Rozważania transferowe (dyskusja)

to bo w końcu Simmons ładną bramkę na Euro strzelił a Dominik nie. I do tego wcale nie jest taki przystojny:P

wtedy było by tu może 2 wpisy na dzień, w klubie nic się nie zdarzy odnośnie transferów, więc można zamknąć ten wątek skoro nie można w nim spekulować i rozważać, co by było lub będzie gdyby, a jest najciekawszy i najczęściej komentowany. Od informacji i faktów są newsy na głównej.

[Przeczytaj raz jeszcze co napisałem. Ja nie zabraniam nikomu “spekulować i rozważać”, ale trzymajmy się tematyki transferowej, a nie dyskusji o jakichś archiwalnych składach Liverpoolu, bo od tego są inne wątki ~ Clashman]

3 polubienia

przecież Simons gra wyżej niz Szobo, więc jakbys to chciał zrobic ( dobra w Lipsku też grał jako 10, ale on ma potencjał na bycie super 8. Simons 8 nie będzie, raczej skrzydło albo 10)

ale jak on ma byc w podstawie na PO, to będzie tu większy płacz, niz o Trenta, że nie potrafi bronić. Jesli ma być zmiennikiem na całej prawej stronie to ok - tylko czy on będzie chciał przyjsc na ławkę?
Kolejna sprawa, nie wiem czy Ci telefon robi korekte, ale kolejny raz piszesz kluzura, a to jest klauzula.

po tym co widziałem w tych dwóch meczach, to dla mnie Trent to by sie nadawał w środku za czasów Pirlo. Elegencki, truchtający, ze świetnym podaniem i strzałem. Tylko on by potrzebował pitbulla koło siebie, żeby tak móc grać, a najlepiej dwóch. Jeszcze ewentualnie na 10 to spoko, tylko że my raczej tak nie będziemy grać, do tego jego mocną stroną jest podanie z głębi pola a nie w ostatniej ćwiartce. To na 10 juz bym bardziej widział Elliotta albo Szobo. Do tego zapierdzielają w pressingu, a Trent pressingiem sie nie hańbi.
Ktoś powie, że ma sporo przebiegniętych kilometrów w tych dwóch meczach. Ale głównie to było jednostajne truchtanie. Wystarczy spojrzeć jak wraca do obrony Rice, Mainoo, czy u nas Szobo, a jak Trent.
On może być świetnym pomocnikiem pod warunkiem, jak napisałem wyżej, że będzie miec wokół siebie dwóch gryzących trawe przez 90min. Mascherano- Gerrard - Trent - to mysle, że by zdało egzamin.

5 polubień

To ile w ludziach jest nienawiści jest niesamowite. Nikt z was tam nie był, nie wie jaka była sytuacja na stadionie, czytacie tylko to co marni dziennikarze wam napiszą i wierzycie że to święta prawda. A za tą “świętą prawdę” potraficie pokłócić i powyzywać się ze wszystkimi dookoła :smiley: w jaką stronę ten świat idzie to porażka. Prośba do adminów o zamknięcie tej dyskusji, już wolę czytać o składzie Liverpoolu z 2009 roku niż oglądać jak skaczecie sobie do gardeł.

Edit:
A żeby nie było że offtop, interesujemy się still Maximilianem Beierem.

1 polubienie

Po co nam jakiś firmpong jak mamy Bradleya który pokazał , że umnie grać nieraz o poziom wyżej niż TAA… ?

KUPIC kogoś na środek pomocy , atak i lewo nożnego obrońcę SO/LO

Potrzebujemy na pozycję 6 prawdziwą gwiazdę

1 polubienie

Ale to ty cały czas przytaczasz argument o 400 mln, to ci napisałem, że to wcale nie jest jakaś wielka suma we współczesnym futbolu. Clue moich rozważań jest to, że fsg zażydziło na parę kluczowych w danym okresie transferów do wzmocnienia kulejących pozycji. Tyle, koniec tematu, ale jakoś wy (zwolennicy fsg) nie potraficie tego zrozumieć.

4 polubienia

Co do Van den Berga

Z niewolnika nie ma pracownika i jak widać on tu zostać nie chce.
I jak 20 baniek to za dużo i marzy mu się PSV to nie róbmy sobie jaj, nie jest to zawodnik, co nawet powinien ławkę u nas grzać…

image

Sprzedać Rudego, skoro nie chce tu grać i brać tego Guehiego jako kolejną opcje do gry na środku.

Tu ciekawe info od Lyncha w sprawie DM:

“If that world class DM comes up and if it was the perfect profile and the perfect signing, they absolutely have the money there. They have no excuses in terms of the money not being there, that’s for sure”

https://x.com/LFCTransferRoom/status/1811790862226980909

Wygląda na to, ze klub jest gotowy wydać nawet ponad 100 milionów na nową 6.

Wierzysz w te bzdury? Szczerze pytam

7 polubień

Może wymiana za Bakayoko? Dorzucimy kilka €😉

Ja myślę, że klub może to zrobić. W sensie wydać ponad 100 mln na jednego zawodnika. Kilka lat temu byliśmy w stanie bić rekordy transferowe i wydać ogromne pieniądze na bramkarza i stopera. Za Darwina także daliśmy gruby hajs. Za Caicedo byliśmy w stanie pobić kolejny rekord. Czy Joao Neves jest takim zawodnikiem? Moim zdaniem w tym momencie jeszcze nim nie jest.
Problem w tym, że na rynku nie ma dostepnego odpowiedniego zawodnika. Łączeni z nami Ugarte i Ederson to tylko półśrodki.

1 polubienie

Dlaczego bzdury? Liverpool jest jednym z najbogatszych klubów w Europie i należy do tego wąskiego grona klubów zdolnych robić tak kosztowne transfery. Więc jak najbardziej wierzę, że jeśli będzie odpowiedni zawodnik, to klub wyłoży pieniądze. Tylko to musi być gość, który z miejsca zrobi różnice.

@PonuryGrabarz + jeszcze Szobo. Też mam wątpliwości do Nevesa, a Benfica już raz wcisnęła nam zginte jajo w postaci Darwina za gruby hajs. Z tymi to trzeba ostrożnie negocjować. 120 milionów klauzuli to przesada, ale może uda się naszym zbić cenę albo rozłożyć ją na sensowne raty.

Co nam wcisnęła Benfica? Bo nie pamietam.

Chcą piłkarza za 100 baniek to źle :laughing: nie chcą dać stówki za kozaka też źle :rofl:

Dalej uważam Nuneza za lepszy transfer od: Diaza, Gakpo, Szobo czy Gravena…

3 polubienia

Jak patrze na te nazwiska…wybór między dżumą a cholerą.

Onana finalizuje transfer zEvertonu do Aston Villa za 50mln funtów. Zawodnik świetny sprawdzony w premier league. My dalej udajemy ze wiemy co robimy :wink:za cene nevesa onana plus dobry stoper​:sweat_smile:

5 polubień

Ciekawe jaką wymówkę wymyślą fanatycy FSG kiedy skończą się wielkie imprezy, a dalej nie będzie żadnych rzetelnych plotek transferowych. Pewnie standardowe: klub pracuje w ciszy, albo moje ulubione: transferami są zawodnicy wracający z wypożyczeń i kontuzji

:face_holding_back_tears:

6 polubień

Onana do aston villi, douglas luiz do juve, palhinha bayern, ale według Liverpoolu nie ma odpowiednich zawodnikow na rynku.
Dla Liverpoolu odpowiedni zawodnik musialby byc nowym wcieleniem Makalele za cene paczki frytek z mcdonalds, ewentualnie 30 letnim przecietnym Japoncem za 20 milionow, ale to tylko wtedy gdy ktos w klubie chce akurat zrobic interes po znajomosci

13 polubień