Rozważania transferowe (dyskusja)

No kolejna z wielu błyszczących gwiazd na niebie nad Merseyside wywodzących się z akademii Liverpoolu - Kaide Gordon.

Real tylu nie da, nie uwierzę że nie poczekają roku, by teraz zapłacić 80mln euro.
Liverpool jeśli Trent CHCIAŁBY spróbować czegoś nowego, to IMO powinien zaakceptować taką ofertę, ale nie uwierzę że taka przyjdzie do klubu. 40-50mln ok, a wtedy musimy się zastanowić, tzn ludzie w klubie - czy warto ryzykować taki hajs, bo jeśli Arne okaże się strzałem w dziesiątkę, to być może podpisze nowy kontrakt - inaczej kasa przejdzie koło nosa.

Co dawał? Dawał to impakt w środku pola na zmęczonego trudami meczu przeciwnika, bo na skrzydło w topowym klubie to on się akurat nie nadaje. Do takiego Gordona z Newcastle to mu akurat dużo brakuje, przede wszystkim motoryki i decyzyjności w dryblingu. Liczę, że akurat jeśli Slot będzie grał 10tką, to dostanie nieco szans na tej pozycji, mając za plecami nowego DM :joy: i Alexisa.

Zgadzam się. Eliott na skrzydle to dramat. Szobo to już o wiele lepsza opcja na skrzydło. Tak grał w Lipsku jako PN. Tylko wtedy brakuje nam spo bo Carvalho czy Eliott mogą tego nie udźwignąć. Tak samo w środku pola będzie wtedy wyglądać średnio.

1 polubienie

Na ten moment tylko jeden piłkarz, z którym jesteśmy łączeni przemawia do mnie w 100% i jest to Gleison Bremer z Juve, przy czym kosztowałby on duże pieniądze, więc znając FSG ciężko mi uwierzyć w ten transfer. Według mnie ani Kubo, ani Guehi, ani Frimpong, ani Olmo nie są piłkarzami, którzy powinni do Nas zawitać. No i przede wszystkim patrzenie w jakimkolwiek innym kierunku w momencie gdy dalej nie mamy klasowego ŚPD jest dla mnie niezrozumiałe, ale ja FSG nigdy nie zrozumiem. Tak swoją drogą, to wymieniało się 3 pozycje na których mieliśmy się wyraźnie wzmocnić, czyli środkowy obrońca, defensywny pomocnik i napastnik. I tak dziwnym trafem środkowego obrońcę ( Yoro) i napastnika ( Zirkzee) kupiło manu, a niedługo ma do nich trafić defensywny pomocnik ( Ugarte), a u Nas dalej lipa…

1 polubienie

Ja Ci powiem tak… obecnie takie są czasy, że defensywnych pomocników dzielimy na dwie grupy. Albo są nastawieni defensywnie, albo są nastawieni bardziej ofensywnie. Daj przykład kilku defensywnych pomocników i okaże się, że ten nadaje się bardziej jako 8, a pozostali nadają się do drużyn broniących się przede wszystkim. A Klopp szukał kogoś kto potrafi i to, i to. Może to śmieszne, bo pozycja nazywa się ‘defensywny pomocnik’, ale od dekady na tej pozycji szuka się zawodników, którzy potrafią obie rzeczy dobrze jednocześnie. Takim zawodnikiem niewątpliwie był Tchouameni, ale Tchouameni może grać tylko w jednym klubie, a potrzebujących klubów są setki. A Liverpool jak będzie wybrzydzał to nigdy już może nie trafi na takiego gostka jak Francuz. Klopp kierował się logicznym myśleniem, ale no nie przewidział tego, że najlepszy młody DM wybierze Real. Jak to się mówi kto wybrzydza ten nie r… Każdy inny zawodnik będzie miał na 100 procent jakiś defekt np. gorzej będzie mu szło podczas ofensywnych wypraw albo będzie lepszy w defensywie, ale nieprzydatny w ataku. Mnie to ciekawi sytuacja Bajceticia i czy z nim nie będziemy próbować czegoś w tej roli. Jest wysoki i gdyby tylko nabrał tężyzny fizycznej to byłby prawdopodobnie idealny kandydat. Ma 19 lat i gdyby tutaj był Klopp jestem przekonany na 100 procent, że nigdy nie byłby zawodnikiem pierwszej drużyny w tym wieku, bo zawsze powtarzał, że jest przeciwnikiem wyciskania jak cytryny tak młodych piłkarzy, ale teraz rządzi Slot, więc kto wie czy nie pójdziemy w tym kierunku. Najciekawsi zawodnicy to zawsze są w akademiach.

To trochę tak jak z kontuzjami. Gdyby nie kontuzja Moreno to być może nigdy nie odkrylibyśmy talentu Robertsona. Gdyby nie Clyne może świat nie usłyszałby od Trencie. Gdyby nie problemy finansowe Barcelony może Yamal nie zaznaczyłby swojej obecności tak szybko i w takim stylu. Ale to w sumie tak można wymieniać bez końca, bo większość zawodników na świecie dostała szansę pokazania się kiedy kluby nie miały możliwości zagrania w danym momencie kimś z seniorskiej kadry.

Ja to jestem spokojny od kiedy w klubie jest Edek, bo wiem, że każda decyzja będzie przemyślana 200 razy i wybiorą najlepszą możliwość.

1 polubienie

Za 40-50 mln to sie teraz jakiegos Lavie kupuje czy innego dzieciaka, ktory zagral 10 dobrych meczy. Nie potrafie pojac skad ten minimalizm i wstyd wsrod naszych kibicow i zarzadu. Kazda kwota ponizej 150mln jest dla nas nieoplacalna. Jak glupio by to nie brzmialo. TAA to swiatowa czolowka i nasz najbardziej kreatywny gracz od kilku lat. Zastapienie go bedzie trudniejsze niz zastapienie Salaha.

A my musimy jeszcze zastapic Mane, Firmino, Hendersona i Robertsona…

2 polubienia

No bo Trent ma rok kontraktu. To nie kwestia jego bezpośredniej wartości- która spokojnie oscyluje powyżej tych 100 mln, tylko tego, że on za rok bierze swoje papiery, ląduje w Realu i zgarnia tłusty bonus za darmowy podpis.

Jest to sytuacja po prostu patowa dla nas i wiąże się wyłącznie z dobrą wolą Trenta- na którą wszyscy liczymy, a której może nie być.

Co do 6 i tego co napisał @josif to ja się pewnie zgadzam z wszystkim, ale doszedłem do tego momentu, że ja absolutnie mam już gdzieś te aspekty ofensywne- bo my po prostu tragicznie bronimy od 2 lat. Tracimy gole po najgłupszych kontrach, pomimo całkowicie przebudowanej pomocy nie wygrywamy dostatecznie mocno- środka pola i nie niszczymy psychicznie rywali.

Jak się ogląda jakieś mecze z czasów betonu u Kloppa Millnerow i Hendersonow, ale wspieranych przez Fabinho- to my tam zamykaliśmy przeciwnika przez często 90 minut na ich połowie.

Brałbym w tym momencie nawet Zubimendiego (abstrahując od tego czy on chce wyjeżdżać z LL - czy nie) niezależnie od tego, że nie umie kopnąć piłki prosto. Przy grze z 10- jeżeli wgl będziemy tak grali- to nam tej odpowiedniej jakości ofensywne nie zabraknie.

My nie możemy tracić goli nawet z najgorszymi ofensywami ligi niczym klub środka tabeli.

Taka kwotę można by za niego krzyczeć jakby miał 3 lata do końca kontraktu. W tym momencie tylko i wyłącznie przez zaniedbania władz Arnold ma wszystko w swoich rękach. Jak będzie chciał odejść to rok na ławie nawet przesiedzi. Jak można nie zabezpieczyć się przed utrata za darmo najwyżej wycenianych zawodników? Nie rozumiem tego. Ile klub już stracił na takich odejściach? Nawet gdyby w poprzednim sezonie dostał lepszy kontrakt i klub by to kosztowało 10 mln więcej. Co to jest przy stracie może 100 mln plus konieczność wyłożenia pieniędzy żeby go zastąpić. Życzenie na porządnego dyrektora bokiem wychodzi.

A Kane i Hazard mieli ile do końca kontraktu? Obaj byli starsi od Trenta a Kane to w ogóle miał 30 lat i za 100 baniek poszedł.

1 polubienie

150 to nierealna kwota ale myślę że od 70 w górę powinna się zacząć wycena Trenta. Zwłaszcza że Real zapłacił 120 za Hazarda z rocznym kontraktem, dawał niemal 200 za Mbappe z rocznym kontraktem czy teraz United dało 70 za 18 latka z rocznym kontraktem. Najważniejsze zadanie dla Edwardsa i spółki to nie puścić go za darmo ale też nie za jakieś żenujące pieniądze, oczywiście jeśli nie uda się przedłużyć z nim kontraktu

1 polubienie

Moim zdaniem to bardziej trywialna sprawa. My po prostu nie mieliśmy dobrze działającego w ostatnich latach działu scoutingu/transferowego. Klopp upatrzył sobie tchuameniego, ale taki dizla powinnien mu podesłać jeszcze kilku zawodników którzy mają podobne umiejętności. Przecież dobrych dmf którzy umijeja podać piłkę naprawdę nie brakuje. Choćby nasza szalona oferta za MS pokazała że kupujemy tylko oczywiste opcje. Naprawę statystyka podań progresywnych ma jakieś znaczenie, ale nie sądzę że tylko dlatego nie kupiliśmy dmf. Zobaczcie co się stało gdy Judę nam odmówił. Poszliśmy po szobo któremu wpłaciliśmy klauzulę i macca który grał wiele razy na kloppa i … Miał klauzulę. Graven to transfer który pewnej był wałkowany już wcześniej, a Endo to pomysł schmadke na załatanie krateru.
Już jakiś czas nie kupiliśmy kogoś nieoczywistego który momentalnie u nas urosl jak np robbo czy mane. Kolejny rok bez dmf to będzie dla mnie skandal

Dziwi mnie, że tak normalizujecie odejście Trenta za darmo. Przecież jeśli on odejdzie za darmo po tylu latach i wszystkiemu co zawdzięcza klubowi to jak splunięcie w twarz i najgorsza zdrada.

2 polubienia

Jak będzie chciał odejść to żadne “zabezpieczenie” kontraktu za wczasu nic nie pomoże. Arnold nie jest już obiecującym nastolatkiem, bo dawno temu udowodnił, że to piłkarz topowy i cały piłkarski świat zdaje sobie z tego sprawę.
Mamy kilku piłkarzy z topu i oni dla dobra wszystkich powinni grać jednak w topie. My nie potrafiliśmy tego im zapewnić po nagłym odejściu Jurgena (nie ważne, czy przez jakieś zaniedbania czy przez pecha, bo nie było nikogo na poziomie do wyciągnięcia).
Trzeba przygotować się na chude lata to najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia kibica, żeby się nie rozczarować, bo tutaj na forum większość żyje w jakimś kilkubiegunowym świecie i za bardzo nie wie jak interpretować rzeczywistość.

Podpisywanie nowych kontraktów rok przed wygaśnięciem obecnych ma też wiele plusów. Zawodnik musi starać się, aby udowodnić, że zasługuje na podwyżkę i to daje wrażenie, że to klub jest w centrum uwagi i przez dobrą grę zawodnik dostępuje zaszczytu reprezentowania jego barw.
W przypadku zbyt szybkiego przedłużenia kontraktu, to klub wychodzi na desperata sugerując, że dany zawodnik jest pępkiem świata, co może rozleniwiać takiego piłkarza.

1 polubienie

75 milionów to cena jaką wyznaczył Liverpool za Diaza:

Liverpool would demand £75m to sell Luis Diaz this summer, and a sale would only be sanctioned once a replacement had been lined up.

IanDoyleSport

https://x.com/AnfieldEdition/status/1814788303092392307?ref_src=twsrc^google|twcamp^serp|twgr^tweet|twtr^true

A możesz wytłumaczyć w jaki niby sposób? Co AM trent teraz iść do zarządu i kazać się sprzedać? A co jeśli chłopak kocha to miejsce, ale ma ambicje i stoi na rozdrożu bo tu nowy trener i nie wiadomo jak potoczy się los Liverpoolu. Trzeba powiedzieć jasno że na ten moment mało wskazuje że chcemy walczyć z najlepszymi. Może chłopa bd chciał sobie dać rok żeby podjąć decyzję. Dla mnie sprzedaż jego teraz to najgłupsza decyzja no chyba że za 100mil. Naszym problemem nie jest brak pieniędzy, ale nie chcę do wydawania. Moim zdaniem wszystko zaleY od zarządu jeżeli slot okaże się świetny, a oni go wesprze to taa zostanie

Lol podpisanie kontraktu wcześniej nie sprawia że jesteś desperatem xd. To co pisze ma rację bytu, ale tylko u graczy średnich lub takich co są dobrzy ale np kontuzje łapią. Trent to nasz skarb legenda. Gdyby nie gówniany zarząd który 2 lata nie umiał dyrektora sportowego z krwi i kości sprowadzić już dawno byłby podpisany na 5 lat.

A widziałeś jak Salah czarował, żeby kontrakt za 350k dostać? Nie mógł poczekać do końca urlopu, żeby go podpisać tak był podjarany. Gdyby był Klopp to to samo byłoby z Trentem i Virgilem, ale podstawa to gra w topie, wtedy jest niemal pewność (o ile nie jest to latynos z katalońskim lub królewskim sercem) na przedłużenie kontraktu.

Skoro jest niezdecydowany i chcę zobaczyć za rok to niech przedłuży kontrakt z rozsądną klauzulą wykupu w zamian podwyżka pensji i wszyscy zadowoleni.

Mówisz, że pieniędzy nie brak ale jak popatrzysz na wydatki z ostatnich lat to liczby pokazują, że jednak brak tych pieniędzy w porównaniu do najlepszych.

Masz rację klopp był magnesem bo gwarantował pewna jakość. Że będziemy bić się o najwyższe cele. Slot tego nie gwarantuje bo na ten moment nigdy tego nie zrobił. Patrząc z perspektywy trenta jeśli teraz podpisze kontrakt to może się na swoje najlepsze lata zakopać w zespole pokroju Tottenhamu. To my jako klub powinniśmy stwarzać takie warunki że nikt stąd odejść nie chce.

No i taki pomysł nie brzmi źle i jak najbardziej do rozważenia bo każdy coś zyskuje i w sumie nikt nie traci.
Co do wydatków to zauważ że w zeszłym roku wydalismy sporo, ale np 2 lata temu drobne, a Liverpool zarabia sporo. Problemem jest skąpstwo działaczy którzy chcą zwiększać wartość klubu minimalnym nakładem finansowym. Jeśli my po zajęciu 3 miejsca i półfinału le zwycięstwa CC nie możemy wydać 100-150 milionów to nie ma co liczyć na sukces w tej lidze

Zawsze może coś pójść nie tak, słabszy sezon Arnolda, Realowi się odwidzi, znajdzie sobie kogoś innego. Z piłkarskiego punktu widzenia to najlepszy czas dla Arnolda na zmianę barw.
Można liczyć na powtórkę sagi Gerrard-Chelsea. No ale wątpię, żeby Slot wygrał CL lub ligę w pierwszym sezonie i przekonał tym Trenta.