Rozważania transferowe (dyskusja)

Mówiłem wcześniej, że tak może być. Sociadad straciło Le Normanda a teraz my wyjmujemy Zubiego. Nie zdziwię się jak Hiszpanie każą najsłodszym spadać na drzewo.

przecież Lukeba i Hincipe są średnimi grajkami już lepiej grać tam Gomezem na LO, a najlepiej i tylko ta opcja to byłby upgrade do składu Alphonso Davis no ok może jeszcze Aint nouri

Nie będziemy grali ofensywnym LB. Docelowo przyjdzie tu zawodnik o charakterystyce Ake, Gvardiola, Calafioriego. Tak, zgadzam się z naszych najlepszy byłby Gomez na LB. Lukeba i Hincapie średniaki? Wolne żarty.

2 polubienia

Hincape tu nie przyjdzie z prostego powodu - ma tych samych agentów co Caicedo. Wątpię, że Liverpool po zeszłorocznym cyrku będzie chciał z nimi gadać.

1 polubienie

Prowadź królu złoty :pray:

Screenshot 2024-08-07 234038

Pełna zgoda. Kapitalna robota.

Słowa uznania dla Hughesa, którego tu niektórzy wyśmiewali i twierdzili, że dostał robotę tylko ze względu na znajomość z Edwardsem. Ten Transfer to będzie jego zasługa.
image

4 polubienia

Powtarzam- wstrzymajmy konie, żeby się to brzydko nie zestarzało. Czy z chwaleniem czy to z narzekaniami.

To może być gamechangerowy transfer, ale pamiętajcie, że tam na ten moment trzeba wrzucić 60 mln od kopa. Bez rat, bez jakichś odłożonych terminów itd.

6 polubień

Ait Nouri, gdybyśmy byli nim zainteresowani, to jest lepszą opcją od Daviesa, obaj nie są genialni w obronie, ale Ait Nouri wg mnie lepiej w tym aspekcie się spisuje, wolniejszy ale pewniejszy, ograny już w PL, a do tego tańszy i mniejsze wymagania płacowe. Daviesa ciągnie do Realu, więc niech tam sobie pędzi…

2 polubienia

A Davies przypadkiem nie ma ogromnych skłonności do kontuzji mięśniowych regularnie eliminujących go z gry?


Tak myślałem

Jeszcze nie ma Hiszpana w klubie a wy już takie posty :face_with_raised_eyebrow: przypomnieć wam co było w zeszłym roku???

5 polubień


Wszyscy pamiętamy jak skończyło się

4 polubienia

Nie można tego porównywać w żadnym stopniu. Teraz za sterami siedzi Edwards z Hughsem. Ten pierwszy był najlepszym DS na świecie. Ten drugi musi to udowodnić ale ma mistrza od którego może się uczyć.

Jeśli wybrali Zubimendiego to znaczy że został on prześwietlony pod każdym kątem i pasuje najlepiej do Liverpoolu. Zawsze jest szansa że po prostu nie wypali ale na chwilę obecną nie ma lepszego dostępnego zawodnika na świecie.

Gdyby ME był tutaj rok temu to nie byłoby żadnego newsa gdyby Caicedo powiedział nie. Może dopiero miesiąc później że Liverpool był gotowy ale Mały Zwinny Murzyn powiedział że chce tylko Chelsea.

2 polubienia

Na LO za Tsimikasa dobrze jakby przyszedł ktoś ograny w premier league - Ait Nouri/Kerkez.

Wygląda na to, że wszystko jest przyklepane.

60 melonów to dla “dablju” kieszonkowe… a nie czekaj :thinking:
Gdyby FSG zależało na wzmocnieniach to daliby tą sumę na bank a tak pewnie będzie targowanie o rozłożenie zapłaty na raty.
Tak więc spokojnie, poczekajmy na rozwój sytuacji.
W każdym bądź razie transfer świetny o ile dojdzie do skutku :grimacing:

2 polubienia

Dobrze, że coś się zaczyna dziać w kwestii transferów, bo faktycznie potrzeb mamy sporo. Jeśli transfer Zubimendiego zostanie sfinalizowany, to będzie można stwierdzić, że transakcja została przeprowadzona w stylu “dawnego” Edwardsa.

On doskonale wie, że interesy lubią ciszę i choć nie jest to wymarzona sytuacja dla kibiców, to jednak zawsze liczy się ten końcowy efekt, a więc transfer dokonany.

Pamiętam jak niegdyś podobnie zadziałał w przypadku transferu Firmino - też początkowo była cisza w eterze, a jak już informację podały media, to transfer był klepnięty. Czy tak będzie i tym razem? Oczywiście czas pokaże, bo już nie takie zwroty akcji miały miejsce, ale wiele wskazuje na to, że mają sytuację pod kontrolą. Celowo piszę “mają”, bo choć nie mam nic do Richarda Hughesa i życzę mu dobrze, to nie wierzę w to, że działa samodzielnie przy negocjowaniu tej transakcji. Nie jest to oczywiście dla niego żadną ujmą, bo przy większych operacjach transferowych, zwłaszcza na początku kariery w Liverpoolu, wsparcie szefa - starego wygi - może okazać się niezbędne :wink:

DOWN: @Loku64 Wystarczyło krótko napisać, że się lekko pomyliłem w datach, zamiast silić się na niskich lotów ironię :slight_smile:
Tak czy inaczej, sposób działania Liverpoolu już wtedy był bardzo podobny, co pokazuje pewną konsekwencję w podejściu klubu do rekrutacji.

DOWN 2: @Loku64 Jeśli piszesz do mnie, to odnoś się do moich słów i tego co w przeszłości napisałem, zamiast rzucać hasło: “gloryfikujecie Edwardsa”, bo to zwyczajnie nieuczciwe. Ja od dawna pisałem, że ostatnie lata to był wspólny sukces Kloppa i Edwardsa - nie wyróżniam tutaj w żaden sposób tego drugiego. Mało tego, uważam, że obecność Kloppa w Liverpoolu pozwoliła się Edwardsowi “zbudować”, bo Klopp nie tylko potrafił świetnie rozwijać drużynę, ale był też istotnym magnesem na piłkarzy na rynku transferowym. Edwards oczywiście też ma wielkie zasługi, ponieważ trzeba umieć to wszystko skoordynować. Najlepszym dowodem na dobrą robotę tego tandemu był fakt, że zanim oni zafunkcjonowali na swoich stanowiskach, Liverpool nie robił aż tak dobrych transferów i mam tu na myśli oczywiście skalę.

Oprócz 6 trzeba jeszcze pomyśleć o jednym klasowym ŚO oraz o lewym skrzydłowym. No i ciekawe co z tą lewą obroną. Kubię Tsimikasa ale jest zbyt średni na nasz poziom.

1 polubienie


Ja to pamiętam jak Torressa ściągał, cisza nic i nagle Nando nasz, a cały świat się za nim oglądał. Jednak to pół biedy.
Najlepszy transfer to był chyba kiedy z Paisleyem ściągał pewnego Szkota z Glasgow…

@Clashman po prostu gloryfikujecie przesadnie Edwardsa. Jak widać klub działa w ten sposób niezaleznie, czy Edwards jest, czy nie. Poza tym Zubi jeszcze nie jest klepnięty, a od 24h się o tym trąbi. To też nie do końca sie zgrywa z teorią o cichym działaniu.

O samym Firmino tez mówiło sie pare dni przed transferem, jakbyśmy mieli być dokładni

@Clashman spoko, zauważyłem, Twoje osobiste stanowisko, w każdym razie chodziło mi o ogólny trend na forum z Edwardsomanią i przypisywaniem wszystkiego co dobre, właśnie pod jego zasługi, a co złe to Klopp, Schmadtke, inkwizycja :smiley:
Akurat ten Twój post wpasował sie w trend, nie musisz tak osobiście do tego podchodzić :stuck_out_tongue:

2 polubienia

No dobra, ale zaraz zaraz. Czy my po prostu wybadaliśmy zawodnika czy chce do nas po czym będziemy wpłacać klauzulę (ewentualnie wyższą nawet kwotę, ale z innym finansowaniem?) Bo jeżeli tak, gdzie tu jest geniusz? Schmadtke był wyśmiewany, że negocjował o Szobo, negocjował i negocjował, a ostatecznie i tak wpłacili klauzulę.

6 polubień