Rozważania transferowe (dyskusja)

3 polubienia

Po tym jak Stuttgart wcisnął nam Endo za 20 milionów to powinni zapłacić z 30 za Rudego.

8 polubień

Jeśli Sepp odzejdzie, a wszystkie znaki na niebie na to wskazują to znaczy, że sciagniemy kogoś na SO :slight_smile:

Z Endo Slot tez był zadowolony ale nagle przestał, tu bedzie identycznie, wychwalanie ze sprzedawać go nie trzeba ale za chwile narracja sie zmieni :slight_smile:

Zawsze mam w głowie przykład Brewstera - jakim to nie był talentem i planem Kloppa, by go zaraz puścić za dobrą kasę :slight_smile:


Deal chyba narazie daleki od finalizacji

1 polubienie

Nie wszyscy są frajerami, ale niech ktoś rzuci razem z bonusami koło 25-30mln, powiedzmy 20+10 czy bez 25 w Euro i obie strony powinny być zadowolone. Sepp w BL pokazał się z dobrej strony, a tamtejsze kluby wcale tak biedne nie są, poza tym sprzedawać też umieją do Premier League :joy: by zarobić dobrze.
Podobne pieniądze wyciągnąć za Carvalho, Morton to przedział 10-15, Phillips choćby i 5, ale i zwolnienie z tygodniówki i już mamy pokaźny zastrzyk gotówki.

Wydaje mi się, że uczestnictwo w treningu to akurat nic nie znaczy. To że piłkarz negocjuje z innym klubem nie oznacza, że jest zwolniony z obowiązków, za które mu płacą.

Ba, Tobie jako klubowi, który chce go kupić, powinno również zależeć na tym, by piłkarz był w treningu

Diaz zostaje.

Relevo – Zubimendi mówi „tak” i przeprowadzka do Liverpoolu nabiera tempa

Gazeta pisze: „Martin Zubimendi, który od trzech dni trenuje z kolegami z drużyny Realu Sociedad, może opuścić klub

Dla zawodnika odejście jest interesującą opcją, a dla klubu o randze Liverpoolu Zubimendi byłby zwolennikiem przeprowadzki do Anglii.

„Nie był zainteresowany tą przeprowadzką. Ale teraz Liverpool robi wielkie postępy, wykorzystując umiejętności swoich dyrektorów, aby przekonać zawodnika, przedstawić propozycję kontraktu i znaleźć sposób.

„Więc Liverpool aktywnie pracuje nad umową dla Martina Zubimendiego, pracując po stronie zawodników i po stronie klubu.

Co Joel Matip myśli o dołączeniu do Evertonu po opuszczeniu Liverpoolu tego lata?

Według Kickera środkowy obrońca odrzucił transfer do Evertonu lub Fulham, a Matip nie chce pozostać w Premier League.

1 polubienie

Martin Zubimendi trenuje z Realem Sociedad wśród doniesień transferowych Liverpoolu

Nie odnotowano znaczących postępów, poza tym, że hiszpańskie media przyznały, że istnieje rezygnacja z faktu, że 25-latek będzie starał się o transfer i będzie musiał go przekonać, aby zmienił zdanie.

Jednak w zależności od tego, jak postrzegasz sytuację, obecność Zubimendiego podczas czwartkowej sesji szkoleniowej Sociedad dodaje kolejną warstwę historii do rozszyfrowania.

Platformy społecznościowe Sociedad opublikowały klipy z ich sesji na X i Instagramie, a kamery pokazywały Zubimendiego z uśmiechem na twarzy i zaangażowanego w sesję.

Liverpool z pewnością otrzymał wiele zachęt w związku z transakcją przed powiadomieniem mediów w środę. Choć w przeszłości innym klubom trudno było przekonać 25-latka do odejścia.

Hiszpan gra w klubie, w którym był z dzieciństwa, do którego dołączył w wieku 11 lat, a ostatnio odrzucił oferty takich drużyn jak Arsenal, Barcelona i Bayern Monachium.

Co teraz?

Późnym wieczorem w środę hiszpański portal Noticias de Gipuzkoa poinformował, że Zubimendi „był bardzo zainteresowany propozycją” Liverpoolu i „jest gotowy powiedzieć tak”.

Możemy mieć tylko nadzieję, że to stanowisko się nie zmieniło!

Źródła Football Insider podają, że Liverpool wyraził zainteresowanie Adrienem Rabiotem na wypadek fiaska transferu Martina Zubimendiego.

xD

Do póki nie będzie w 100% dogadany to wykonuje swoje obowiązki jako piłkarz Realu. Mam nie ma co się zastanawiać nad tą sytuacją, bo jeszcze się nie dogadaliśmy nie było oficjalnej informacji. A on się przygotowuje do sezonu. Normalna sytuacja. Czasami zawodnik nie bierze udziału, ale to raczej wyjątki.

No to napisałem. Nie koniecznie może się wysypać. Po prostu dalej trwają rozmowy.

1 polubienie

Dajcie spokój z tymi newsami , bo już nie idzie czytać tych waszych wiadomości kopiowanych z X przez jakieś pseudo portale i innych słabych dziennikarzy . Negocjacje nie trwają godzinę , uzbrójcie się w cierpliwość i nie zaśmiecajcie forum bzdurami

1 polubienie

A co ma ostatnie chwile czekać w domu? To nie Caicedo czy iny Lavia. To jest jego klub, koledzy…

Czyli to oznacza że nic jeszcze nie jest klepnięte i za chwilę transfer może się wysypać. Nie trenowal by z drużyną jeżeli wiedziałby że zaraz przejdzie do LFC bo transfer jest na finalizacji

Trening to nic. To jego praca i oczywiście, że będzie trenować. Pytanie czy jutro wystąpi w meczu z Unionem. Jeśli pojawi się na boisku w meczu (zwłaszcza towarzyskim) to będzie znak, że porozumienie wcale nie jest blisko. Nikt by nie ryzykował kontuzji piłkarza tuż przed zmiana barw

Normalnie by trenował. Byłby zwolniony co najwyżej z występu w spotkaniu. Mógłby być zwolniony z jakiejś sesji treningowej na załatwianie spraw związanych z transferem. Ewentualnie dostać mniej obciążający program, ale trening to jego praca. Jak jest jakaś saga transferowa ciągnąca się tygodnie to taki zawodnik siedzi w domu i czeka?

Hiszpański outlet Fichajes twierdzi, że The Reds, prowadzeni przez nowego menedżera Arne Slota, wykazali się jednym z „głównych zalotników”, którzy zaoferowali Rodrygo wyjście z Realu Madryt po niedawnym przybyciu Kyliana Mbappe.

Np. jak wymusza transfer i udaje, że go plecy bolą.

Zawsze jest taka opcja. Można nie czytać.

1 polubienie

Już mi śmierdzi, że do Nas nie trafi…

1 polubienie

Ma nie trenować i czekać co wyjdzie z negocjacji? On musi być w rytmie treningowym bo to będzie zawodnik jak oczywiście przyjdzie który podejrzewam wleci z miejsca do składu .

Gerard Romero podaje że wszystko może się zdarzyć i zawodnik może zostać w Realu oraz podaje że dzisiejszy dzień jest decydujący. Pożyjemy zobaczymy…

To możemy zapomnieć o nim.

2 polubienia

Żaden Rodrygo tutaj nie trafi. Nie wierzcie w takie plotki. Szybciej na dyrektora sportowego przyjdzie Kamil Grosicki niż Rodrygo trafi do Liverpoolu