Przecież Szoboszlai i Mac przyszli wcześniej niż wysłaliśmy ofertę za Caicedo jak dobrze pamiętam.
2 polubienia
A ja myślę,że Sociedad postawiło przecież warunek,że chce całą kwotę z klauzuli,a nasi chcieli na raty to rozłożyć,bo im właśnie te 20 baniek zabrakło,i myśleli,że może za Mortona uda się to ogarnąć,a tu wyszła lipa.
Bo raczej jak odchodzą zawodnicy to i przychodzą to chyba oczywiste?
Naprawde ciezko im ogarnąć 20 baniek? Niech w końcu rąbną Dablju ten portfel xD
masz sporo racji ale co się dzieje z tymi wszystkimi pieniędzmi które zarabiamy a nie wydajemy na wzmocnienia składu, za Caicedo dawali 111 mln kupili za 60 Gravena i Endo, w tym okienku co przyszedł Melo to ściągneliśmy chyba tylko ben doaka i tego szkockiego prawego obrońce, gdzie są jakieś oszczędności ? Kolejna kwestia, jeśli teraz już nie ma kasy to jak mają być na inne wzmocnienia ? Żeby nie było wiem że FSG nie zabiera tych pieniędzy ale coś jest nie tak skoro nie mamy oszczędności i działamy na takim styku że przychody równe są wydatką, wiele innych klubów nie ma problemu z wydaniem od 50-100 mln co letnie okienko na wzmocnienia a my ciągle, czy wygramy LM czy gramy w LE ciągle brak kasy.
Jest w Bostonie taka drużyna z NBA 
uprzedzając tak tak całkowicie inne zasady pieniądze i tak dalej ale chociaż strategia bardzo dobra jak trzeba wydawać by wygrywać to wydają i wygrywają to jest bardzo ważne
chyba darwin przychodził w tym okienku co arthur
Ja to sam nie wiem zawodnik wydaje się być strasznie niezdecydowany jego klub jak nadęte buce chociaż to nie dziwne gdy chcą podebrać ci gwiazdę dla mnie jak nie chce to niech nie przychodzi tu na siłe
Akurat ta to nie ich (swoją drogą mistrzowie swojej ligi), ale trochę się im tego uzbierało
Moim zdaniem kogoś w to lato kupimy
Twierdzi się, że Zubimendi „całkiem jasno dał do zrozumienia”, że w środę chce przenieść się na Anfield. Jednak minęły 24 godziny, a on podobno „nadal o tym myśli”.
Jeśli chodzi o Liverpool, twierdzi się, że Zubimendiego „pociąga” pomysł pójścia w ślady Xabiego Alonso, przy czym Alonso ma być stałym źródłem porad dla zawodnika. Podobno myśli także o możliwości co najmniej podwojenia swojej pensji.
Co w tym żenującego, na socjalach Trenta też wszyscy piszą żeby nie szedł do Realu ?
Tego nie wiem ale myślę że Chelsea zrobiło wtedy lepsze rozeznanie czego chce zawodnik, teraz mają chyba trochę gorzej bo prawdopodobnie sam zawodnik nie do końca wie czego chce. Chociaż efekt może być podobny
Wiem,że nie Fsg,bardzo kibicuję tej drużynie znam się na nba dłużej niż na naszym Liverpoolu ich własciciel kocha klub i podniósł go z kolan i nie przestaje inwestować to jest właśnie coś
1 polubienie
Weź już chłopie przestań spamować tymi szmatławcami bo sie na wymioty zbiera… Informatorzy typu lokalna kawiarnia obok stadionu. Spamujesz wszystkim co znajdziesz w tym internecie, dawaj coś od Indykali jeszcze.
7 polubień
Myślisz, że Liverpool i Chelsea złożyły oferty na 110 milionów płatne z góry?
Zrozum, że klub to FIRMA, której funkcjonowanie jest regulowane przez wiele różnych instytucji. Wydatki rzędu 60 milionów euro to nie jest kupno nowego telewizora tylko ogromna transakcja i naturalnym jest, że klub będzie walczył o to, żeby przeprowadzić ją w jak najbardziej optymalny sposób.
Wiedziałem,że to powiesz a gdzie niby było napisane lub stwierdzone,że bedziemy mieli płacić w ratach?
Kibice piszący, że liczą, że Trent zostanie to zupełnie co innego niż trener proszący o nakładanie presji na zawodnika, który chce odejść.
Przeciągając to tak, że do transakcji nie dojdzie, doprowadzając do olbrzymich strat wizerunkowych (to też pieniądze) i utopieniu 20 mln w 31 letnim Endo, co jest wręcz definicją niegospodarności. A i jeszcze straty wynikające z gorszego przez to sezonu, nazywane “zyskami utraconymi”. Super interes, bo trzeba 2 mln utargować.
Proponuję, żebyś się o tym nie wypowiadał.
Ten klub robi głupoty i nie da się tego obronić.
Jeżeli nawet Zubimendiego mamy sfinansować z przyszłych transferów, to nie powinno być problemu z wyłożeniem pieniędzy napierw, a sprzedaży zawodników w ciągu najbliższych 3 tygodni. Jeżeli nie robią tego. To znaczy, że klub nie ma pieniędzy - Bo nie ma innej możliwości.
1 polubienie
Mocno egoistyczne podejście. Nie przypomina to negocjacji i męskich rozmów w celu podjęcia najbardziej rozsądnej decyzji dla obu stron, a raczej próby marnej manipulacji i wystraszenia zawodnika zmianą.
Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli Martin nie zechce odejść i odmówi kolejnemu wielkiemu klubowi, to może oznaczać, że po prostu nie ma mentalu i ambicji na bycie gwiazdą i zdobywanie trofeów. W takim wypadku już lepiej niech zostanie w Sociedad niż jakby miał przyjść i za pół roku płakać, że tęskni i mu smutno.
Igtrun
A gdzie było napisane jak będzie wyglądać płatność?
Scorpion
Strary wizerunkowe? Memy na X mają zmienić podejście właścicieli do prowadzenia biznesu?
Nic się jeszcze nie wydarzyło, klub nie złożył żadnej oferty ani nie wydał w tej sprawie żadnego komunikatu. Wszystko o czym dyskutujemy to póki co plotki, podane przez rzetelnych dziennikarzy, ale dalej plotki.
Bardzo szybko z hurraoptymizmu przeszliśmy tutaj do tragizowania. Jeszcze przedwczoraj nikt by nawet nie posądzał klubu, że ten powalczy w ogóle o Martina, a teraz włodarze są najgorsi, bo stwierdzili, że spróbują go ściągnąć, ale zawodnik słusznie chce się przespać z decyzją o swojej karierze.
1 polubienie