Rozważania transferowe (dyskusja)

Za dwa-trzy dni wszystko będzie jasne. A teraz trzeba cierpliwie czekać.

1 polubienie

Ile razy w życiu robiłeś transakcje na poziomie 60 milionów? Ile biznesów prowadzisz, które mają te 200-300 milionów dochodu rocznie?

Rzucanie takich twierdzeń z perspektywy przeciętnego zjadacza chleba, który nawet miliona nie zobaczy w życiu, ociera się o absurd. Nie masz zielonego pojęcia jak to jest prowadzić tak duży klub jak Liverpool. Żaden z nas nie ma.

1 polubienie

Mam podobne zdanie. Piłkarz musi być pewnym czego chce ,najgorzej gdyby okazało się że będzie nieszczęśliwy. Pamiętajmy że to wyrośnięte dzieciaki, pewnie mocno wrażliwe.

A skąd wiesz czy takiego miliona nie ma? Pytanie retoryczne.

Prawda jest taka że nie raz się już ośmieszyliśmy na polu negocjacyjnym. Chcemy wywalczyć lepsze warunki ze stroną która sprzedać nie chce. Jak ktoś chce sprzedać, to można negocjować, ale jak ktoś chce bardzo kupić a ta inna strona sprzedać nie chce to pole negocjacyjne jest niewielkie i piłeczka jest po stronie sprzedawcy.

No chyba że mają klauzulę którą wystarczy uruchomić ale my się targujemy o każdy grosz :wink:


Miło by było jakby ten ktoś co to niby słyszał napisał od kogo to słyszał i przede wszystkim kim on jest, bo wygląda na randomowego kibica z tweetera który sobie coś tam pisze o Liverpoolu

Bądź nie chce, waha się, sprawdza możliwości, negocjuje podwyżkę, tego nie wiemy

W największym możliwym skrócie, tego to nawet on sam nie wie

Nie byłem też w kosmosie. Co nie daje mi mandatu do twierdzenia, że Ziemia może być płaska. Od tego są obserwacje, żeby wyciągać wnioski.

Ten zakup Endo położył nam sezon. Gdyby Klopp dostał porządnego DMa, to może by teraz dalej był trenerem, może wygralibyśmy Ligę Europy albo Anglii. Ale tego już nie policzyłeś.

Jak teraz zamiast klasowego DMa kupimy kolejną podróbkę i rozwali to całą grę drużyny, to starty będą wielokrotnie wyższe niż te śmieszne jak na Liverpool (topowy klub w Anglii) 60 mln.

Drużyna musi być kompletna, żeby cały mechanizm działał.

Bądźmy szczerzy. To nie jest jakaś gigantyczna kwota z kosmosu, tylko normalna cena w 2024 roku za dobrego zawodnika. Nawet bym powiedział w pewien sposób okazyjna.

5 polubień

Dokładnie, trzeba poczekać i nie wchodzić przez jakiś czas na twittera. Wszystko zależy tutaj od Zubimendiego, a on raczej nie podejmie dzisiaj decyzji. Jeżeli przekaże klubowi, że chce odejść, to Sociedad pewnie dogada się z Liverpoolem co do płatności, a jeżeli nie będzie miał parcia na transfer, to trzeba się skierować do kogoś kto przedewszystkim będzie chciał grać na Anfield.

Szczerze to już się trochę zmęczyłem tym transferem, czytaniem tych wypocin i gdybań. A najbardziej imponują mi wypowiedzi randomowych gości z X którzy siedzą w głowie Zubimendiego.

Chyba trzeba sobie zrobić dzień, dwa przerwy.

Dziękuję, życzę wszystkim spokojnej nocy :wink:

1 polubienie

Dobra to iteraz 2 logiczne pytania:

  1. Czemu poszliśmy po zawodnika, który wiedzieliśmy, że nie będzie chciał odejść? Przecież to nie jest tak, że przed tym transferem nie było widzą powszechną, że odmawiał już innym topowym klubom i wyciągnięcie go będzie niemalże niemożliwe?

  2. Dlaczego wykładając teoretycznie pieniądze na klauzulę Zubimendiego, alternatywą ma być Rabiot bądź inny szrot? Przecież są nazwiska takie jak np. Varela o podobnej klasie. Czemu tylko takie skrajności?

1 polubienie

Kolego, sprawa się nie wyjaśniła. Wstrzymaj się. Bo nie spekulujesz tylko snujesz tezy.

A jakie to niby straty wizerunkowe? XD

Chcieli kupić zawodnika, nie kupili i to tyle. O tym pewnie pamiętają tylko kibice LFC, bo pewnie sam zawodnik z agentami już o tym zapomnieli, a Ty piszesz o olbrzymich stratach wizerunkowych xD

1 polubienie

To w końcu kupujemy chłopa czy nie bo nie mam czasu na czytanie Waszych wszystkich postów? :rofl:
Są ważniejsze rzeczy np IO w Paryżu!

Straty wizerunkowe są takie, że kibice innych klubów śmieją się z nas do dziś po akcji z Caicedo (a jeśli Zubimendi po całej szopce stwierdzi, że nie chce do nas iść to się to utwierdzi). Spowoduje to spadek ilości kibiców na świecie, co za tym idzie spadek dochodów klubu. Są to zwyczajne straty finansowe. Oczywista rzecz.

Czy chcieli to do dziś sprawa dyskusyjna. I nie “nie kupili” tylko skompromitowali klub i siebie na wiele lat. Liverpool jest postrzegany jaki klub, który nawet jak zapłaci, to zawodnicy nie chcą do niego iść.

Nie. Można się rozejść.

1 polubienie

Nie wiadomo, jakieś konta na tt o wątpliwej wiarygodności przedstawiają różne wersje, trzeba czekać na newsy od kogoś bardziej wiarygodnego.

Czekaj już dzwonię do Fabrizio

:sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile:

A w czym liczy sie straty fanow? W unfollow na instagramie? Chcialbym bardzi prosic o geneze problemu

3 polubienia

Jak czytam że fsg robimy jakieś zasłony dymne i propagandy żeby kibice ich uwielbiali to mi mózg rozwala. Jak słyszę te teorię że wcale nie chcieliśmy caicedo i tylko złożyliśmy ofertę żeby zrobić propagandę że “my fsg chcemy ale to zawodnik nie chciał” to chce mi się wymiotować. Jak ktoś pisze że skoro mamy kasę to czemu jej nie wpłacimy i po problemie? A może dlatego że klub uważa że Martin jest wart 65 s nie 80? Bo jak nie za 65 to kupimy np edersona za 40 i dołożymy stopera za 40? Ludzie myślcie.

Koledzy zrozumcie to oni mają wasze zdanie na tmt zawodników gdzieś!! Mają sztab ludzi odpowiedzialnych za dobór odpowiednich zawodników.
Jeśli Liverpool nikogo nie kupi a wygra mistrza to każdy z nas będzie ich uwielbiał i słota też.
Jeśli wydadza na super zawodników według was 500 milionów a slot zajmie z nimi 12 miejsce to będziecie ich nienawidzić. Tyle. Jedynym wyznacznikiem transferów jest miejsce w tabeli!

Hahahaha wielką korporacja warta kilka miliardów sprawdzi czy na x kilku dzieciaków napisze “Liverpool sucks”. Stary to są jakieś jaja jeśli ty w to wierzysz

Teraz to żeś dojebał ze stratą finansową bo 60 letni rybak w Bangladeszu przestanie nam kibicować

3 polubienia

Oczywiście, że nie. Straty finansowe spowodowane odpływem kibiców są liczone w subskrypcjach kanałów streamujących mecze.

A myślisz, że klub nie ma kibiców na całym świecie? Skąd są wpływy za transmisje? Ty jesteś kibicem i ja i inni. Zastanów się jak klub na nas zarabia? Ja np. kilknaście lat miałem wykupiony Canal Plus. Teraz Viaplay. Na meczu nigdy nie byłem. Gadżety z oficjalnego sklepu kibice niektórzy kupują tak? Więc to jest logiczne, że ilość kibiców ma znaczenie. I to nie tylko tych na stadionie.

odpowiedź na 1 pytanie, Zubimendi chciał przejść ale w naszym excelu cena była niższa, nie stargowaliśmy żeby zapłacić tyle ile niby jest wart wg nas i transfer upadł. Czemu nie Varela bo kosztuje podobne pieniądze jak Zubi, dlatego przyjdzie Rabiot albo Frandrup czy jakoś tak bo są tani. Kto jeszcze oprócz Hmmmmmmmmmm wierzy że FSG chce i robi wszystko dobrze abyśmy zdobyli mistrzostwo. Wykończyli i wypalili Jurgena i jeśli slot się sprawdzi to za max 4 lata pójdzie do klubu z ambicjami. Mamy politykę transferową jak Crystal palace albo Brighton a nie realny kandydat do mistrzostwa. Straty wizerunkowe są bo jaki piłkarz z naprawdę topowych tu przyjdzie jeżeli by było nas stać na takiego ?

2 polubienia