Jakie kuźwa fsg? To oni negocjują? Chyba Hughs, Ward i Edwards…
Nie ma co, super ta ekipa. Może wolno działa ale przynajmniej nieskutecznie.
Teraz tylko panic buy przepłacony jakiegoś ogora z drużyny broniącej się przed spadkiem z Francji czy Włoch i klubowi dziennikarze mogą ogłaszać kolejny sukces.
Ehh, czekać tylko na odejście za darmo TAA, Mo i VvD w kolejne okienko i sprzedaż za 10 mln Aliego i witamy stary dobry Liverpool, który znam walka o Top 6.
No nie wierze, co ten Schmadtke znowu robi, tylko klauzule potrafi wpłacić a i nawet zawodnika nie namówi tylko wypuszcza w media niepewne info, znowu taki wstyd, kiedy w końcu będziemy mieli poważnego dyrektora sportowego?
Nie ma się z czegoś cieszyc. Mieliśmy miec nowa jakośc e dziale transferowym, a mamy największy burdel. Podsumujmy. 6 dni do startu ligi, nie kupiliśmy nikogo, ale za to nie przedłużyliśmy zadnego kontraktu z liderami. Sprzedaliśmy carvalho ale trudno tu mówić o spektakularnej robocie. Ot zawodnik wypromowany na wypożyczeniu idzie za solidne pieniądze.
I nasz cel nr jeden o którego walczył nasz dział transferowy okazał się sromotną klęska
Fraudizio Romano największy kot wśród dziennikarzy. Joyce potwierdził, ziomek z Hiszpanii potwierdził to i on może w końcu to napisać. Zadziwia mnie ta jego popularność.