pierwszy raz slysze, nie spedzam zycia na forum
Mnie nie pytaj, bo się na tym nie znam i sam nie potrafię złożyć tego logicznie. Skoro doszli do porozumienia, to znaczy, że coś takiego jest możliwe i wszystkim trzem zainteresowanym pasuje taki układ. Zamiast rozmyślać nad tym jak to jest zrobione, to cieszmy się z nabycia jednego z najlepszych bramkarzy młodego pokolenia.
@Loku64 wygląda na to transfer jest już na ostatniej prostej. Pewnie do końca tygodnia będzie ogłoszenie.
To dlaczego piszesz, że “nie ma czegoś takiego”?
3 polubienia
Brakuje tylko tego, żeby Zubimendi tu przyszedł i wszyscy najgłośniej krzyczący FSG out, będą ich wielbić.
Raczej ciężko u uwielbienie dla nich. Transfer nie zmieni ich ogólnej polityki.
Zgodnie z zapowiedziami niektórych dziennikarzy i tak nie mieliśmy nikogo kupować, jeżeli nie wyjdzie z Zubim, więc niezależnie czy ta saga gdzieś tam jeszcze w tle będzie żyła czy nie- to inna 6 tutaj raczej nie trafi.
Co do tych sprzeczek Zubiego i klubu to chyba są jakieś śmieszne żarty, które ktoś sobie wymyślił wczoraj- bo nuda i nic się nie dzieje. Z pewnością dzień po obietnicach Real i odrzucenie potężnej tygodniówki u nas- klub jednak mówi mu, że dostanie figę z makiem xD
1 polubienie
Pasuje nie pasuje, przypomnij skąd przyszedł Houghes. Wszędzie zasrane układy.
1 polubienie
Na informacje dotyczące transferów trzeba teraz patrzeć z przymróżeniem oka. To np. z wczoraj na temat Gruzina.
Z Bournemouth. Kontakty, układy i dobre relacje też są ważne. Tak wygląda życie, nie tylko w świecie piłkarskim.
Ale tutaj o braku innych opcji pisali Ornstein, Melissa czy nawat Joyce- trochę inna skala niż Pearce. Z drugiej strony na ten moment nic oficjalnie nie wiadomo odnośnie Gruzina- to równie dobrze mogą być deluzje Africano.
Tak, ale w grze jeszcze pozostaje możliwość, że odmówi nam drugi raz i jeszcze bardziej nas skompromituje. Mental zerowy.
Nie marnować czasu tylko uderzać po innego DMa. Jest cała masa dostępnych i pasujących do nas defensywnych pomocników, więc niech nie gadają głupot. Czas też jest.
A może… plotki o chęci wypożyczenia Bajceticia są związane z tym wszystkim i np jest planowana nowa oferta dla Realu + propozycja wypożyczenia żeby sobie załatali na ten sezon dziurę w środku?
2 polubienia
A może po prostu chcemy go wypożyczyć dlatego, że ponad rok nie grał i potrzebuje minut, a nie siedzenia na ławce/trybunach…
Jakaś kompletna odklejka panuje na Anfield. Ściągamy bramkarza na zastępstwo za rok czy dwa a defensywnego pomocnika, który jest potrzebny na wczoraj, dalej nie ma. Masakra. Czy leci z nami pilot?
1 polubienie
Ale bylismy w troche innym polozeniu niz podczas pozniejszego Kloppa. Wtedy juz nikt nie chcial odchodzic wiec to my powinnismy byli zmienic i dostosowac polityke do naszych zaplutych mozliwosci finansowych jakie daje FSG. W kazdym razie, finalnie nasze punkty widzenia i tak rozbija sie o to co zawsze w tych dyskusjach:
Wyglada na to, ze polityka max 50m€ FSG sie nie zmienila. Byc moze klub jest w stanie wydac wiecej, ale na zasadzie pozyczki od wlasciciela, ktora musi splacic w kolejnym roku czy dwoch. Moze byc nawet gorzej w tej chwili czyli calkowite zakrecenie kurka i inwestycja ma splacac sie sama. Natomiast nawet przy tych 50m€ - w 2015 czy w 2016 roku moglismy za to kupic solidnego ligowca (30m€) i kogos mlodego z ogromnym potencjalem czy jakis niewypal na probe liczac, ze u nas odpali (10-20m€). Obecnie za 50m€ mielibysmy problem kupic chlopaka, ktory mial 300 minut w EPL rozegrane. Za niezlego DP z przecietnego klubu z La Liga musimy wysupłac 60m€ w gotowce albo pewnie z 80m€ w ratach. Za byle placka z jednym dobrym sezonem w EPL wolaja po 60-80 baniek. Mniejsze kluby sa duzo bogatsze, nie musza sprzedawac. Jak dla mnie, to juz nie te czasy i tyle. Nawet w wysmiewanym FMie juz tak jest, ze dobry Angol to kosztuje po 100m€ bo kluby maja tyle siana, ze nie musza nikogo sprzedawac, nawet jakies Brentfordy i inne Wolvesy. Naklady FSG sie nie zwiekszyly i trzeba szyć z tego co mamy, z tego co nam pozostalo. A niewiele nam pozostalo. Osobiscie nie jestem fanem Edwardsa, udowadnialem tutaj, ze na razie jego sukcesy to tylko wyjatek od reguly… i nadal tak uwazam. Ale w tym konkretnym okienku, a juz tym bardziej w ruchu po Mamardashvilliego bede go bronil. Widze jakąś logike w jego decyzjach.
Nie mylic z tym, ze jestem zadowolony bo nie jestem i najbardziej marze o tym zeby wyj*** FSG za drzwi tego klubu. 
No, ale liczyles to chociaz czy tak sobie powiedziales? Czy policzyles sobie, ze netto przy polfinale zarobimy 70m€ i tyle wplynie do kasy klubowej? Olewajac podroze, dodatkowe pensje, premie za mecze, za bramki, asysty, premie za awanse dla pilkarzy i sztabu i dziesiatki innych wydatkow? Finalnie sie okaze, ze z tych 70m€ to tam netto zostanie w klubie ze 40m€.
Wszystko rozbija sie o to, ze jest na tyle duzo wlascicielow klubow sklonnych do inwestycji, ze ceny pilkarzy sa na takim poziomie, FSG nie oplaca sie grac o trofea i tyle.
Teraz to 48 lajkow na poscie, a jeszcze wczoraj i przedwczoraj wyzywanie Zubimendiego od ciot trzymających sie spódnicy u mamusi. 
Pora zmienic awatar. 
W sensie jaki jest problem? Jak ma byc umowa skonstruowana, no to juz pisze:
Pan Mamardashvilli w sezonie 2024/2025 bedzie reprezentowal barwy Bournemouth.
Pan Mamardashvili w sezonie 2025/2026 podpisze kontrakt o ustalonej wartosci z Liverpool FC.
Podpisano, prezesi, pilkarz.
Ogolnie nie wiem gdzie widzisz problem w tej umowie przeciez. xD
Kluby to sa notabene przedsiebiorstwa, dogadac sie i zrobic umowe mozna na wszystko. Tu jedynie FA moglaby z tym isc do sadu, ze to proba ominiecia tego przepisu, ale to byloby chyba bardziej komiczne niz powazne.
Nikt ci nie kaze, niewiedza to nic strasznego. Gorzej jak najpierw typa wysmiewasz, po czym piszesz jakies głupoty oglaszajac to jako pewnik. No mądre to??
Taaaaa, a Jurgen Klopp uruchomi transmisje na Instagramie i ze łzami w oczach, prawą ręką uniesioną w góre zacznie czytać Polską Konstytucję. No tak bedzie.
2 polubienia
Ciekawe czy Gruzin będzie mógł zagrać z LFC. Wygląda na to, że tak, bo formalnie wypożyczy go Valencia.
Tak będzie mógł zagrać przeciwko nam.
Oczywiście, że kwota za LM będzie inna niż same premie od UEFA. Premii jakie dostają piłkarze i tak nie poznamy, ale kwoty z dnia meczowego i korzyści marketingowe na pewno to przebiją. Celem minimum dla Liverpoolu zawsze jest TOP4 właśnie ze względu na to, że gwarantuje to płynność finansową i stabilizuje wartość klubu. Scenariusz, w którym wypadamy z Ligi Mistrzów jest niekorzystny nie tylko dla kibiców, ale także dla FSG i ci zdają sobie z tego sprawę.
Prawda jest niestety taka, że w aktualnej sytuacji przez brak wzmocnień Liverpool może sobie mocno skomplikować życie na następne lata. Jak pokażemy teraz brak ambicji i wypadniemy z LM, to za rok odejdą Salah, Alisson, Van Dijk i Trent, nie będzie z tego żadnych pieniędzy na transfery i będziemy krótko mówiąc w czarnej dupie.
