Rozważania transferowe (dyskusja)

Jeszcze trzeba poczekać z Gruźinem, właścicielem Valenci Peter Lim magnat singapurski, kto wie my zapłacimy a on ziemniaki wyśle. Oficjalka albo kolejne skreślone zdjęcie :smiley:

Pythagoras in Boots cały program o LFC. Analiza pozycji DMa.

Według doniesień Liverpool podejmuje ostatnią próbę zwabienia 25-latka na Anfield, co sugeruje El Diario Vasco.

Twierdzą, że The Reds chętnie zapłacą klauzulę odejścia Zubimendiego wynoszącą 51 milionów funtów lub nawet nieco więcej, ale w tym momencie nadal wygląda to na przegraną.

The Reds nie planują podpisać alternatywnego numeru 6, co, szczerze mówiąc, wydaje się zaniedbaniem.

Dobrze że się liga zaczyna, tak durnego okienka nie pamiętam nigdy. Gadają z jakimś chłopem od dwóch tygodni po czym rzekomo się zgadza, po czym po tygodniu sobie przypomina że się jednak nie zgadza ale w sumie po kilku dniach jakiś Darek Vaska czy ktoś pisze że może kto wie czy by się jeszcze raz nie chciał zgodzić. Najprostszym i najrozsądniejszym więc wydaje się kupno kogo innego na tę pozycję ale tu znowuż okazuje się że z kilkudziesięciu tysięcy piłkarzy tylko ten jest " right playerem". Więc najlepiej to kupić … bramkarza ale w sumie to jak za rok przyjdzie albo nawet za dwa to…czemu nie, jakie tu się jaja dzieją, normalnie
1000001364

21 polubień

Mnie zastanawia jedno, czemu my zawsze musimy tak opieszale działać? Konkretne rozmowy zaczynamy w drugiej połowie okienka i słyszymy tłumaczenia, że nie ma zbyt wielu opcji na rynku i zostajemy z ochłapami. Oczywiście teraz już nie ma wielu opcji na rynku, ale kogo to wina? Przecież to logiczne, że najlepsze kąski (typu krótki kontrakt u zawodnika z absolutnego topu) sprzedają się na początku okienka, a później to do wyboru są zazwyczaj bardzo drogie opcje, niepewni zawodnicy, lub zawodnicy/kluby z którymi ciężko się dogadać.

1 polubienie

Oni po prostu kłamią. Są zawodnicy pasujący na rynku i nie jest za późno, żeby ich kupić.

Są dostępne cały czas te same opcje na DM. Od początku okienka nic się nie zmieniło.

Trzeba zaznaczyć, że to cala przebudowa była strukturalna w tym sezonie Liveproolu Edwardsy itp ile ich przyszło 4-5? Narazie to rozłożyli cyrk ale bez małp, ale nasz szef Schmadtke był jeden, jak wuja przyszedł z flachą i nakupowal ludzi ale przepłacajac ( oprócz Mac Alistera ) moze muszą to naprawić i zdobyc hajs bo jego ekscelencja John W Henry mega szybko go usunął i leczy kaca finansowego xD

Ten tweet tego Darka waska wyglada raczej jako ślepy strzał na wybicie się. Gościu gowno wie, ale walnął newsa z dupy że jednak temat wraca. Jak się nie sprawdzi to i tak każdy zapomni, a jakby jakimś cudem się ziści to będzie AAA NIE MÓWIŁEM, pierwszy wiedziałem!!1!1!1!

1 polubienie

To chyba w ogóle jest jakaś lokalna gazeta, a nie koleś.

No ale mniejsza z tym.

1 polubienie

Dyrektor sportowy Liverpoolu Richard Hughes i właściciele FSG „NIE są winni” za to, że nie udało im się podpisać kontraktu z Martinem Zubimendim ani z nikim innym.

Najwyraźniej „zbyt uproszczone jest sugerowanie, że wyścig o tytuł sprowadzi się do” niezdolności Liverpoolu do pozyskania pomocnika na wzór Zubimendiego.

„W tym przypadku należy powiedzieć, że jakiekolwiek palce wskazujące na właścicieli, Fenway Sports Group lub nowego dyrektora sportowego Richarda Hughesa są nie na miejscu. Zubimendi dał słowo i wycofał się z niego bez względu na finanse. Klub był chętny i mógł zawrzeć transakcję.

Zubimendi powiedział Liverpoolowi, że do nich dołączy, ale „odstąpił”. Obwiniajcie jego.

:slight_smile:

1 polubienie

Dajcie spokój z tym Zubimendim. Jasno było napisane że zostaje w Realu - i temat powinien być zakończony - nie nakręcajcie się bo go tu nie będzie - tak jak i innego piłkarza w tym oknie transferowym. Pora się pogodzić.

3 polubienia

A jak mamy zrobic transfer na za rok dziś, a wcześniej wypożyczenie, to jest jakaś wyższa matematyka i formalna niemożliwość, a z pewnością ewenement.

@Aldor moze i tak, jednak ruchy takie strasznie dziwne, jak na poważny klub :stuck_out_tongue_winking_eye:

No, ale dlaczego? Spisujesz umowe pod rygorem kary, ze Mamadarshvilli zostanie pilkarzem Liverpoolu od 1 Czerwca 2025 i tyle. Nie ma w tym nic szczegolnie niezwyklego. Wycofanie sie z umowy moze byc pod rygorem kary typu 100m€ i juz. Nie wiem gdzie tu problem serio. :stuck_out_tongue:

A, ze ewenement… no mozliwe, raczej niespotykana sytuacja, ale nie wiem czemu mialaby byc niemozliwa. Przeciez to po prostu umowa pomiedzy dwoma klubami.

1 polubienie

Literalnie mieliśmy taką samą umowę z Keitą. Keita został naszym piłkarzem w lipcu 2018 mimo że się dogadaliśmy z Lipskiem już 2017 roku.

1 polubienie

Co innego umówiony transfer wcześniej, a co innego wypożyczenie do innego klubu. W każdym razie nieważne, poczekamy na pewne info. Póki co było coś, że musimy dogadać jeszcze finalną kwotę, a z tym miewamy problem :sweat_smile:

1 polubienie

Trochę się z tym nie zgadzam. Dlaczego uważasz za desperacka próbę sprzedaży? Myślę że to oceni czas. No bo jeśli ludzie za to w klubie odpowiedzialni ocenili potencjał i jego szanse na grę w klubie ma niskie to czy nie lepiej go spieniężyć?

Carvalho to poziom championship. Umówmy się chłopak ma 21 lat odbił się strasznie od Red bulla i w Hulk był dobry. To najlepszym momeny na sprzedaż bo po słabym sezonie jego wartość by spadł a Milanu krótszy kontrak rok straszy.
Co do Clarka to widocznie wycenili jego potencjał i lepiej się go pozbyć.
Co do kupna Gruzina to kapitalna decyzja. Za nie wielkie pieniądze bierzemy jedne z największych talentów na tej pozycji. Jesli Ali za rok odejdzie mamy Gruzina. A jeśli przedłuży kontrakt i zostanie z nami na lata to stracić na mere będzie ciężko bo to kozak.
Argument że blokuje nam to inne ruchy jest dla mnie śmieszny z kilku powodów
-my nic nie wydaliśmy więc powinno jeszcze być sporo kasy
-my o nikogo się nie staramy po odmowie zubiego. Bajki że szliśmy po pacho mnie śmieszą

Down
Oo też ciekawy pomysł. Niestety wtedy mieliśmy za mała siły przerobowe na działach transferowych i stać nas było na proste strzały.

Nie no ja uważam że Carvalho powinien być wciśnięty w permanentny deal z RB przy transferze Szobo. Po prostoty to tak wyglądało jak by była rozmowa z Zubimendim, że zbieramy pieniądze. I wyglądało to desperacko. A to że to słaby piłkarz to wiem

1 polubienie

Układ z wisienkami?? Przecież na tym został zbudowany mit Edwardsa geniusza.
Przecież to jego kumpel a nasz dyrektor jest odpowiedzialny za transfery takich tuzów jak
-solanke (on się obronił ale potrzebował sporo czasu)
-ibe

  • lewy obrońca którego celowo nie szukam w pamięci ponieważ i dla nas i dla wisienek nie pograł a poszedł za kilka srogich baniek.

Kupno Gruzina to po prostu mega okazja. Za te pieniądze kupujemy gościa który jest kapitalnym bramkarze i po turnieju w którym był najlepszym bramkarzem. Ma 24 lata i mega ograny. Ludzie z Hiszpanii mówią że to najlepszy bramkarz po “kurtuła”
Dzięki temu transferowi nasza sytuacja w bramce za rok będzie taka
Ali 32 lata 2 lata kontraktu genialny zawodnik. Można zostawić na kilka lat można sprzedać do Arabii za pewnie koło 50 milinów.
Mere - prawdopodobnie po świetnym sezonie w wiśniach jego wartość skoczy i ktoś po niego sięgnie za kwotę 50+
Ali odchodzi i mamy bramkarza na już ogranego w pl i mającego 25 lat za 35 m.
Kapitalny ruch. Ryzyko? Jest zawsze przy transferze, ale Gruzin już kilka sezonów gra świetnie, w repie też.

Jeśli ktoś uważa że to finansowo blokuje nasz inne ruchy to oznacza że nie powinnien się niczego bać. Bo jeśli jesteśmy klubem który wydaje na okienko około 50milinow to nie mamy prawa wymagać od zawodników i trenera aby zajął miejsce w pierwszej 4. Sądzę że jednak nam to się uda.

Ten boczny obrońca o jakim myślisz to raczej Ki-Jana Hoever. On poszedł do Wolves, nie do wisienek.

A Brad Smith? Pewnie o niego chodziło.