W tym okienku jesteśmy pośmiewiskiem i działamy jak amatorzy, już sam nie wiem czy to bardziej wina duetu Edwards Hughes czy samo FSG wszystko blokuje, a Edwards robi tylko szum. Wiem jedno nie chcę słyszeć o right playerach i panic buyach. Niech to okienko się kończy i sezon osądzi tych amatorów w klubie.
Może nasi myślą, że podczas panowania trenera Slota będzie mniej kontuzji, bo mimo wszystko Jurgen stawiał na mocny wycisk na treningach, i na mocną intensywność w czasie spotkań, co było efektem dużej ilości kontuzji mięśniowych, a za Holendra może tych urazów będzie mniej? No ale to takie myślenie trochę bez sensu, zobaczymy na koniec sezonu, czyje stanowisko się wybroni. Nie wierzę w to że osoby odpowiedzialne za transfery nie wiedzą że potrzebujemy wzmocnień, nam kibicom nie pozostaje nic innego jak wiara w naszą kadrę, i kto wie - może jakiś młodzik wystrzeli i będzie jakimś objawieniem.
No jeśli nawet bedzie mniej kontuzji to czy Gravenberch da rade w starciu ze srodkiem City/Arsenalu czy Realu w LM jak na nich trafimy? Chciałabym żeby dał bede mu kibicował zeby to udźwignął ale dobrze wiem ze na to szanse sa mizerne
Co do ruchu z bramkarzem, dalej niewiadomo czy coś z tego będzie ale jeśli to tak to widzę.
Wygląda na to, że kupujemy tylko RIGHT PLAYERÓW czyli jakaś tam wymagana przez sztab jakość + potencjał i przede wszystkim koszta. Widocznie uznali, że Mamardashvili to właśnie ta okazja. Dodatkowo nie wiemy co z Alisonem, może faktycznie dał sygnał, że myśli o opuszczeniu Liverpoolu za rok?
Pieniądze są tylko pewnie musi dany raport o zawodniku spełniać np 8/10 pkt żeby po niego ruszyć
Jezus Maria, ale to by chodziło.
Na szczęście za pare tygodni wychodzi EA 25 więc zrobicie sobie transfery w stylu Chelsea może większość w końcu się zadowoli zanim zaczną znów pisać wypociny na temat transferów
Nie można pisać wypocin na temat czegoś czego nie ma.
Poza paroma osobami wierzącymi w Mbappe, nikt tu nie wymaga cudów, a jedynie obsadzenia pozycji, które od ponad 2 sezonów kuleją. Czy to wiele na standardy klubu aspirującego do walki o krajowe mistrzostwo i równorzędnej walki w LM?
Łysego zapomniałeś
Faktycznie, widać największy fan zarządu klubowego
Na bramke można postawić Henrego, tylko wtedy na piłce trzeba narysować symbol dolara, żeby mieć pewność, że żadnej nie przepuści.
Kolega się rozkręca, coraz lepsze rzeczy można tu przeczytać
@Fanlive94 tu akurat o @JordanBalonson
Transfer tego Gruzina jest bezsensu, biorąc pod uwagę spore braki jakie sa w tej druzynie oraz problem z kończącymi sie kontaktami kluczowych graczy. Nie róbmy z logiki ku$@y. Bramkarz to jedna z najmocniej obsadzonych pozycji w drużynie. Genialny plan nowego komitetu transferowego polega na sprzedawaniu piłkarzy za których można wziąć spore pieniądze i próba ich zastąpienie przez młodsze modele. Nikt nie bedzie patrzył na zasługi oraz rzeczywiste możliwość. Takich ruchów mialo byc wiecej ale chętnych brak. Transfery gordona doszedłby do skutku Tylko Diaza nikt nie chce kupić za odpowiednie pieniądze. Podobnie sytuacja wyglada z Gomez. Anglik nam duzo dawal opcji w calej obronie. Ale mozna zainkasować dobrą kaskę i szukac kgos młodszego. Na papierze to wyglada rozsądnie. Tylko czy celem jest budowanie zespołu i rozwiązywanie brakow kadrowych, zeby miec kompletny zespół. Nie mogę pozbyć się takiej natrętnej myśli, że to bardziej zmierza do utrzymania pewnego poziomu bez progresu sportowego. Robimy transfery ale z aptekarską rozwagą. Broń boże nie wydac o jednego funta za duzo. Celem tej polityki jest jak najmniejsze obciążenie klubowej kasy, cel sportowy jest na dalszym miejscu. Reasumując transfer nowego bramkarza to zakup w kobiecym stylu, celem byly spodnie a ostatecznie kupiono buty, ich nigdy za wiele.
O którego kolegę chodzi, bo tu paru sztosy wrzuca trochę smutne, że ten wątek został wątkiem komediowym, ale przynajmniej pośmiać się można.
Jałowe dyskusje, nic znaczącego się tu nie wydarzy bo transfery już były - w zeszłyn sezonie - i przyniosły pożądany przez właścicieli efekt, czyli powrót do LM. Teraz tylko wyprzedajemy nadwyżki żeby za nich zapłacić bo to wszystko było na raty, które teraz trzeba spłacać a w kasie klubu pusto. Bo nikt chyba nie przypuszcza że klub wziął nagle znikąd 100 milionów na transfery rok temu. Sugeruję więc dac sobie na luz, cieszyć latem i nowym sezonem bo tutaj może najwyżej jakis Rabiot za darmo przyjść o ile nam go MU nie podbierze bo podobno też się interesują a wiadomo że my na tygodniówki czy w jakikolwiek inny sposób nie będziemy z nimi konkurować. A jak uda się wystarczajaco dużo sprzedać i coś zostanie to może starczy na przedłużenie któregoś z zawodników którym kończą się kontrakty.
Oczekuje się, że Luis Diaz pozostanie w Liverpoolu, a wszelkie zainteresowanie Anthonym Gordonem zostanie wstrzymane do przyszłego lata.
Lato 2025 okazuje się że Gordon zbyd drogi by do nas dołączyć kwota transferu przerasta FSG i Edwarda
Jak dotąd nie ma żadnych oznak że LFC zaoferuje Salahowi nowa umowę.
Ja pierd…ręce opadają.
Jak można tak działać wbrew klubowi , którego jest się właścicielem.
Skoro nie będzie nowej umowy to trzeba było Mo sprzedać.
Podejrzewam że VVD może podzielić losy Salaha.
Jedno co przychodzi na myśl że może FSG chce poprostu sprzedać Liverpool dlatego nie inwestują w skład czy też sabotują podpisanie kontraktów albo zbierają pieniadze na zakup Celtics.
Moje oczekiwania co do tego okienka tak drastycznie spadły, że jak przeczytałem Rabiot, to sobie pomyślałem “no dobra, mógłby być chociaż on”.
Póki co cały sytuacja cały czas wygląda tak, że klub postanowił sobie stanąć przed stromym zboczem i czekać aż ktoś przyjdzie i popchnie drużynę w dół. Oby to nie był Trent z deklaracją, że za rok odchodzi do Realu. Trochę inne by było też nastawienie jakby przynajmniej te nieszczęsne kontrakty zostały ogarnięte, ale coś czuję, że Hughes i spółka negocjują tylko z Arnoldem, a z Salahem i Van DIjkiem usiądą do rozmów dopiero jak ci pokażą, że nie grozi im jeszcze spadek formy.