Ja jestem prawie pewny, że ten transfer oznacza odejście Alissona i to już latem 2025 roku. Natomiast absolutnie nie uważam, tak jak wielu, że Alisson odejdzie do ligi arabskiej.
Po pierwsze, on w przyszłym roku skończy 32 lata, co dla bramkarza oznacza jeszcze ładnych parę sezonów gry na wysokim poziomie.
Po drugie, Alisson jest gościem z twardymi zasadami, w dodatku głęboko wierzącym katolikiem i jakoś nie pasuje mi do niego kierunek arabski.
Po trzecie, myślę, że on już się czuje w Liverpoolu spełniony. Wygrał wszystko, a teraz, po odejściu Jürgena Kloppa, kiedy w klubie nastąpiła zasadnicza zmiana, być może Alisson pomyślał, że i w jego przypadku czas na nowe wyzwania - jeśli tak, to trudno mu się dziwić.
Być może chciał być fair w stosunku do Liverpoolu i dlatego poinformował klub o swojej decyzji z odpowiednim wyprzedzeniem. Z kolei, Liverpool znalazł rynkową okazję na tej pozycji i postanowił niezwłocznie z niej skorzystać. Nie wiem, to takie moje gdybanie, ale nie chce mi się też wierzyć, żebyśmy latem 2025 roku puścili Mamardashviliego na kolejne wypożyczenie, bo jaki miałby w tym cel, żeby już teraz się z nami wiązać? To jest gość, który zrobił furorę na Euro 2024 i mógł spokojnie skorzystać z oferty innego wielkiego klubu, a jednak wybrał nas. Jak dla mnie, sprawa jest przesądzona i Mamardashvili będzie naszym nowym nr 1 w sezonie 2025/2026.
Niech ten caly zarząd w klubie sie pie… mlotkiem moze zmądrzeją de… to co robia to masakra od 3 lat nie umieją kupic dobrej szustki. To juz nawed mnie nie smieszy ani nie wiem poprostu mam wk… na FSG I NA TEGO EDKA. NIECH SE MLOTKIEM ZA… W GŁOWĘ MOŻE TROCHĘ ROZUMU NABIORĄ.
Biorą sie za cos co nie powinni. Ta jak hydralik ostatnio u teściów mowi rurkę z wodą na zewnątrz do piwnicy. Kazałem mu sie klepnąć w głowę młotkiem. Nie tyka sie za cos o czym nie ma pojęcia.
A Bobby nie jest też mocno religijny i nie został jakimś tam duchownym ?
Edit. Z czego widzę został ewangelickim pastorem, niby to nie katolik, ale chrześcijanin i to już chyba można nazwać profesjonalny
W każdym razie, żeby nie było nieporozumień, to Aliego bardzo szanuję i jak odejdzie to życzę mu jeszcze parę lat na topowym levelu, byle nie w innym angielskim klubie
Nie chciałbym, żebyśmy grali regularnie przeciwko niemu.
Juz wykorzystaliśmy pewnie. Razem z Carvalho i Clarkiem nam bramkarza sfinansował Holender. Reszta zostanie na przyszłe wielkie wzmocnienia za rok razem z połowa kasy co miała isc na Caicedo a poszła na Endo i Ryana
No dobra, ale jak w poprzednie okienko letnie pisałem, żeby go do Arabii sprzedać za te 150 mln, to wszyscy byli oburzeni. No to teraz są konsekwencje.
Salah w drugiej połowie sezonu nie grał nic i nic specjalnego też nie wygraliśmy.
A że jesteśmy klubem bez pieniędzy, to nie stać nas na taką głupią politykę.
No dobra ale to nie jest kasa, którą my wydaliśmy, tylko kasa którą, przez własną głupotę potencjalnie utraciliśmy.
No ale to wracamy do tematu który się ciągnie od X czasu czyli tego że FSG jest do wymiany. Wiadomo koniec końców my jaki kibice z Polski nic nie możemy i pozostaje nam tylko dyskusja ale sprzedawanie swoich najlepszych piłkarzy żeby można było kupić innych nie jest drogą która pozwoli nam seryjnie wygrywać najważniejsze trofea.
I to jest idealny moment, żeby przypomnieć wszystkim, że w klubie znajduje się jeszcze Rhys Williams!
A co Ty byś chciał bez pieniędzy robić? Zostawili przecież Salaha na kolejny rok. Mamy gwiazdę, ale za to dziura na DM od 2 lat. Nic nie wygraliśmy. Jest tak lepiej?
Alisson jest ewangelikiem wyznania protestanckiego. Oczywiście jest wyznawcą Jezusa Chrystusa, jest chrześcijaninem, więc dużej różnicy nie ma, natomiast mimo że Arabia Saudyjska jest muzułmańskim krajem, to nie oznacza to, że wolności religijne chrześcijan są tam tłamszone. Np. podczas Mundialu w Katarze, który jest islamskim krajem, nasi reprezentanci kraju chodzili na mszę świętą do polskiego kościoła. Natomiast dla Brazylijczyka Anglia czy Arabia to tak samo obcy kraj, nie stanowi to różnicy. Dlatego dużo utalentowanych latynosów wybiera ten lub podobny kierunek.
Za sprzedaż Carvalho, Clarka, Seppa możemy zdobyć około 50 mln. Fantastyczna sprawa. Powinniśmy te pieniądze zainwestować w roczne obligacje skarbowe, obecnie oprocentowanie to 5,95%, czyli za rok wpadnie dodatkowe kilka milionów. Myślę, że to poważny argument za tym, by nikogo w tym okienku nie kupować i skupić się, by za rok zaszaleć, hehe.
Trent, Salah, van Dijk. Myślę, że co najmniej jednego uda się zatrzymać. Salah i van Dijk są już po trzydziestce, mogą otrzymać dobre oferty, ale na krótki okres. Salah transfer do Arabii może wciąż odsuwać - jeśli jest wystarczająco dobry na Liverpool, to Arabia będzie go chciała. Trenta będzie ciężko zatrzymać, ale też mamy swoje atuty.
Dużo będzie zależeć od Arne Slota. Jeśli będzie wielki, to będziemy walczyć nawet z niewielkim wsparciem właścicieli, a to przekona nasze gwiazdy do pozostania w Liverpoolu.
No ale w tym cała rzecz o której wcześniej wspomniałem czyli inni właściciele bo to niepojęte że my jako tak utytułowany klub musimy sprzedawać. Natomiast z tym że nic nie wygraliśmy to tak samo mogło być po sprzedaży Salaha bo przecież nie ma pewności że byśmy się wzmocnili takimi zawodnikami którzy by podnieśli poziom na tyle by zrobić różnicę.
Jeżeli już zaplanowali odejście Trenta, van Dijka, Alissona i Salaha to trzeba to było zrobić teraz. Jaki jest sens budowania drużyny przez nowego menadżera skoro 4 kluczowych piłkarzy po sezonie odchodzi. Ekipa na jeden sezon.
Przy odejściu Gomeza i ewentualnym odejsciu TAA w przyszłym roku stracimy dwóch zawodników o statusie HG. Nikt o tym nie mówi a to może być problem, być może dlatego Guehi jest w jakimś stopniu brany pod uwagę
Co do kontraktów VVD i Salaha, to calkiem logiczne dzialanie ze strony klubu, że nie przedstawili im propozycji nowych umów jeśli chcieli ich sprzedać. Tyle, że sie przeliczyli, bo żadne oferty nie spłynęły. Pewnie po zakończonym okienku i transferowej ofensywie na rynku, ruszymy z ofensywą kontraktową. Tyle, że klub nie będzie mial zbyt wielu atutów w negocjacjach, co więcej czasu będzie bardzo mało a jak wiadomo, będzie ostre targowanie o każdego dolara.
Co do Trenta, tu podejrzewam że problem jest dużo większy, gdyby chcial przedluzyc kontrakt już dawno by to zrobil, bo propozycje ze strony klubu pewnie byly. Nie zdziwie się, jeśli zażyczy sobie kontrakt na poziomie Salaha. Teraz będzie czekał na królewską ofertę LFC albo do królewskich odejdzie. Czy na taki zasluguje, wg mnie nie. Mimo, że ma podania jak mało kto, jedną z najlepiej ułożonych stóp wśrod pilkarzy i ciągle jest naszą silną bronią w ataku, to jednak widać u niego pewien regres w ofensywie. Co gorsza w defensywie zamiast postępów, z każdym rokiem wydaje się byc coraz gorzej. A najgorsze, że w wielu meczach można było odnieśc wrażenie, że mu nie zależy, nie chce się, może jest już po prostu zmęczony grą w LFC. Mimo, tego nawet od niechcenia potrafi rzucić piłkę jak nikt inny, i nie można pozwolić aby odszedł za darmo. Więc dostanie pewnie tyle ile zechce.