No i niech jadą. Igrzyska muszą trwać. Skupią się na Darwinie to może język nie będzie bolał przez najbliższe dni Szobo to się może lepiej na sobotę wyśpi i zagra w końcu na miarę możliwości.
Jak chodzi o transfery mam nadzieję, że klub widzi przed jaką szansą stoimy i nie wsadzi Slotowi patyka w szprychy. Chłop robi absolutnie niebywały wynik. Niemniej wyszystko tutaj wisi na włosku. Jestem realistą więc nie spodziewam się, że kupimy aż dwóch zawodników. Ale błagam o przepotężni Henry, Edwardsie i Hughsie… ściągnijcie do nas chociaż jednego nowego pomocnika. Najlepiej ŚPD.
W teorii będzie kilka możliwości na rynku: Touchameni (wierząc plotkom, że go tam nie chcą), Zubimendi jeśli zdecyduje się odejść, Varela etc. Na pewno ktoś się znajdzie jeśli będą tego chcieli.
Co to Gyokeresa ktoś wgl bierze pod uwagę ile z goli strzela po karnych? Chłop jest naprawdę bardzo bardzo dobry jednak sama sucha statystyka bramek troszkę zaburza jego odbiór. Tak, karnego też trze umieć strzelić natomiast no spójrzcie:
To jest prawie połowa bramek strzelanych po karnych. Ja kilka meczów też oglądałem. Te karne mam wrażenie czasem rozdawane są Sportingowi jak ciepłe bułeczki.
Śmiejecie się z Jurka, że się zakochał w Nunezie i wziął bo bo zagrał koncert przeciwko nam. Ale bierze ktoś pod uwagę, że Nunez jest chociaż zwrotny i szybki? Pod Gyokeresa trzeba by diametralnie zmienić taktykę. Nie zdziwiłbym się gdyby po takim transferze, Liverpool miał duet najdroższych napastników na świecie. Już sobie wyobrażam, jak Nunez z Gyokeresem zmieniają w 75 minucie Jotę i Diaza…
Darwin dobrze wykorzystuje nieobecność Joty, widać poprawe w jego grze. To wciąż daleko od oczekiwań ale napewno nie irytuje tak bezmyślną grą jak w ubiegłym sezonie.
To dziwne, bo Diaz w jednym meczu na jego pozycji zdobył hattricka. Myślę, że Nunez jest trzeci w hierarchii i latem gdzieś go najlepiej wysłać poleconym
Też uwazam, ze Nunez po sezonie jest do odstrzału. Wydaje mi się, że pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy. Kto w jego miejsce? Może napadzior z Lille?
Boss woli wystawić Lucho na 9, niż grać Nunezem. Szybko opadł mu entuzjazm, bo był podekscytowany perspektywą pracy z Darwinem. Trzy miesiące i nawet Slot ma dość. A niektórzy kibice nawet po 2 sezonach jeszcze twardo się trzymają i liczą, że odpali. Nunez to wpadka transferowa, Klopp go kupił, bo dobrze zagrał przeciw nam. Tam nie było wieloetapowego podejścia do transferu i analizy. Czyste emocje Kloppa, a klub niestety się na to nabrał.
Gdyby ktoś inny odpowiadał za transfery, to poszlibyśmy po Gyokeresa zanim trafił do Portugalii.
Już widzę jak klub bijący się o mistrzostwo, ściąga napstnika z Championship. Jak brać kogoś na 9 to na pewno nie Szweda. Bardziej lepiej poszukać napstnika pokroju Firmino, może Marmoush z Frankfurtu czy jak kolega wyżej David z Lille. Obydwie opcje dużo tańsze od Szweda i bardziej pasujące do stylu Slota.
Jeszcze w przerwie czytałem jak to Diaz wrócił do kopania się po czole i ludzie pisali, żeby jak najszybciej wszedł Darwin rozruszać nasz atak .
Druga już dobra połówka Diaza, gdzie Nunez był już na boisku zresztą, a Ty tworzysz narrację, że te dobre 45 min na 9/skrzydle dla Diaza to jakby tam grał od początku sezonu, a Urugwajczyk w ogóle nie zostawiał wystawiany do składu i nie pomagał nam wygrywać meczów.
Który to już post starający się kreować teorie pod twoja osobistą niechęć do Urugwajczyka ?
Już nie wspominając, że Diaz też zaczynał mecze na ławce w tym sezonie, też to oznacza, że stracił w oczach trenera ? Ciężko pojąć, że do końca sezonu wielokrotnie wyjściowa 3 będzie się zmieniała? Salah jedyny który prawdopodobnie zagra 90% meczów.
Jeden klasowy napastnik w przyszłości by się przydał już po załataniu naszych braków kadrowych, a z naszym tempem to dobre 2/3 okienka letnie.
Z tym, że do tego czasu mimo mojej ogromnej sympatii do Joty to już prędzej go bym pogonił, bo w przeciągu całego sezonu mogę się założyć , że to Nunez będzie bardziej przydatny dzięki dostępności ( w poprzednich sezonach też ważniejszy)
Często piszesz odklejone rzeczy, ale na takie pierdoły to aż szkoda odpowiadać.
Na pewno w klubie, który obchodzi się z transferami tak jak nasz, Darwin został kupiony tylko przez 1 mecz przeciwko nam i emocje Kloppa bez żadnej analizy i wieloetapowego podejścia do transferu xd
No pod nieobecność Edwardsa gdy Klopp był dyktatorem w klubie to tak właśnie było. Kupowaliśmy jakichs losowych zawodników każdy do innego stylu gry, Nunez to jest i tak nic przy Endo i Arthurze Melo
To znaczy mamy tylko jednego napastnika, bo drugi jest kontuzjowany a na skrzydle dwie dostępne opcje
Jak dla mnie to zwyczajne oszczędzanie sił, Darwin grał ostatnio w pierwszej 11 co trzy dni i pewnie na Aston również tak będzie więc Slot dał mu odpocząć
Darwin grał najwięcej z przodu (oczywsocie nie licząc salaha bo znamy jego zdrowie i jakość) i właśnie dlatego trener wolał zrotowac aby każdy miał większą świeżość.
Dodatkowo szczery slot wyjaśnił że wolał w tym miejscu bardzo ruchliwego diaza niż fizycznego Darwina bo tah jest świetny (według Arne) w pojedynkach jeśli przyklei się do napastnika.
I zamiast się cieszyć że ta takty rewelacyjnie się sprawdziła i slot z olbrzymim powodzeniem potrafi całą nasza 5graczy OFE trzymać pod prądem i dużo z nich wyciągać to już się zaczyna kręcić narrację o niechęci. Ehhh.
Możliwe że ktoś z 2 jota/nunez odejdzie, natomiast mają cały sezon aby przekonać słota. Być może jota zaczął lepiej, ale jak narazie jego zdrowie kolejny raz przeszkadza mu w ugruntowaniu swojej pozycji i wcale bym się nie zdziwił jeśli to Portugalczyk byłby pierwszy do odejścia w lecie.
Osobiście widzialnym w to miejsce Davida z Lille.
Liczyłem na joa Pedro z Brighton, ale jego wygryzł … Welbeck więc nie ma o czym gadać
Powiedzcie, też się wam wydaje że w przypadku Arnolda Aleksandra i Salaha kwestia podpisania nowych kontraktów jest mocno uzależniona z ruchami na rynku transferowym?
Nie chce mi się wierzyć, że klub Tak po prostu odpuścił by temat podpisania trzech największych gwiazd w drużynie. Skoro proponowali nowe kontrakty chociażby Adrianowi no to dla mnie byłby szok.
Salah i van Dijk podpiszą nowe kontrakty, tak wynika z ich wypowiedzi. Trent już raczej jest w Madrycie, skoro odrzucił już kilka ofert przedłużenie kontraktu. A przynajmniej tak ćwierkają ptaszki.
Gdybyśmy mieli poważne dziury w składzie to pewnie tak i zawodnicy mogliby się domagać wzmocnień. Na lato/zimę jednak do przepracowania jest tylko temat pomocnika i lewego obrońcy, więc nie sądzę, że to jest jakiś warunek.
