Rozważania transferowe (dyskusja)

Generalnie się z tym zgadzam. Ale wrzucam to tutaj w celu zapytania was, jakiego typu napastnika byście się spodziewali w miejsce Joty (albo Nuneza w zależności od preferencji). To jest oczywiście potrzeba 10 kategorii gdyż nasz atak jest najlepiej obsadzony ze wszystkich pozycji.

Moje 3 typy:

  • Florian Wirtz - materiał na fałszywą 9kę? Gość w moim mniemaniu ma genialny przegląd pola. Łatwość z jaką posyła prostopadłe podania jest dla mnie imponująca.
  • Victor Gyokeres - klasyczna 9ka która od dwóch sezonów sieje popłoch w wszelkich rozgrywkach w jakich gra. Prawdziwa odpowiedź na Haalanda czy kolejna kosztowna kula w płot?
  • Jonathan David - ruchliwy niewysoki napastnik w typie Joty? Tylko, że sprawdzony jedynie w Ligue 1. Jakoś mocno mi się nasuwa analogia z Lacazettem który jak pamiętacie dupy w Arsenalu nie urywał.

Myślałem jeszcze o dopisaniu Osimhena ale nie jestem pewien czy chciałbym ryzykować rozwaleniem szatni od środka. No i chłop będzie regularnie jeździł na szaleństwa wokół kotła szamana.

I właśnie dlatego mariaż Slot FSG może okazać się strzałem w sam środek tarczy

Ostatnio oglądałem jeden mecz Lille specjalnie dla niego oraz obszerny skrót z meczu z Bologną, wg mnie to zawodnik, który w porównaniu do Lacazetta może sobie lepiej poradzić w innej lidze, bardzo inteligentny, jak na pozycję na której gra, nie jest typowym samolubem, co zresztą wczoraj pokazał przy pierwszej bramce. Często cofa się na pozycję 10/f9, przez co pozwala innym wbiegać w pole karne ściągając obrońców za sobą. Może brakuje mu nieco atletyzmu i nie będzie mistrzem w wygrywaniu pozycji przy dośrodkowaniach, ale przy rożnych/wolnych mamy naszego VVD i Ibou, a on ma inne atuty - strzelać głową potrafi mimo wszystko, coś jak Jota, że potrafi się odnaleźć się jak znajdzie trochę miejsca, ale jak obrońcy robią swoją robotę, to już będzie ciężko. Za to stopę ma świetnie ułożoną. Gol/asysta w swojej karierze co 145min. Nie wygląda źle jak na opcję za darmo.

Wirtz/Gyokeres to opcje zbyt kosztowne, plusem Wirtza jest na pewno wiek, Gyokeres jest starszy od obu i tu wątpię w jego transfer (chyba, że Slot mocno by nalegał właśnie na niego, ale w to mocno wątpię, by to był trener tego typu, że chce tego zawodnika i kropka).

Jeżeli za Diogo mniej więcej to oczywiście Wirtz ale tanio nie będzie a wiadomo jak to jest z bostończykami :grimacing:

Wirtz jest w zasięgu finansowym klubu, tylko gdzie go upchać? Ostatnio ludzie sie tu oburzali o ściągnięcie Cheriego na pozycję 10, więc zachowajmy konsekwencję. Mamy Szobo, Elliotta i Macca na tą pozycję. Według mnie nie ma obecnie za bardzo miejsca dla Niemca.

Ciekawe, czy sam Wirtz w ogole mysli o kierunku - Premier League :thinking: Mam wrazenie, ze bardziej rozgladalby sie w kierunku La Liga

pan Wirtz nie ma genu Real Madryt przypadkiem? Coś mi się tak kojarzy

:smiley: Tak samo jak Mbappe czy Bellingham. Nie wyłożymy ponad 100 mln na jednego grajka, ergo, jest poza możliwościami finansowymi naszego klubu. Tteoretycznie nasz klub byłoby stac na Niemca (bo teoretycznie byłoby), ale w praktyce dobrze wiemy jak musimy działać w przyjętym modelu. A ten powoduje, że Wirtz nie trafi na Anfield.

Ludzie oburzali się nie o ściągniecie zawodnika na taką pozycję, tylko, że klub rozgląda się za promocją, aby zapłacić jak najmniej, a przydatność samego piłkarza wygląda jakby była brana drugoplanowo (pewnie obawy związane z tym co widzimy w przypadku Chiesy). Sam Cherki jeszcze parę lat temu był traktowany jako turbotalent, ale coś jego kariera mocno wyhamowała.

Wydaje mi się że druga połowa sezonu może coś namieszać ale osobiście uważam że jednak wiele się nie zmieni w hierarchii. Obaj nasi napastnicy grają na 6/10 prezentując odmienne atuty. Są w podobnym wieku. Problem polega na tym że jeden jest zawsze dostępny , a drugi rzadko.
Niestety ale uważam że czas diogo u nas powinnien dobiec końca. Jest to dobry zawodnik, nic więcej. Natomiast jego dostępność jest bardzo mała. Z dostępnych opcji uwazam tak :
-gyokeres bd się biła o niego cała Europa. My w takich licytacjach jesteśmy spisani na straty. Nie sądzę że dołączy do nas.
-osimhen kolejny afrykanczyk który w przypadku pozostania salaha sprawiłby że stracilibyśmy 2 ważne ogniwa w tym okresie. Dodatkowo mnóstwo znaków zapytania ze względu na jego charakter i styl gry który bardzo przypomina grę Darwina. Zdecydowanie nie.
-david od kilku lat pokazuje olbrzymia jakość w lille i reprezentacji. Bardzo uniwersalny. Wydaje mi się że ze swoją technika idealnie pasujący do naszego stylu. Dodatkowo z kartą na ręku. Mój nr 1
-joa Pedro świetny napastnik który się kapitalnie rozwija. Bardoz szeroki wachlarz umiejętności. Wydaje się super pomyślęm ale cena za transfer byłaby olbrzymia.

5 polubień

Ornstein też o tym pisze.

I bardzo dobrze, z Endo i Mortonem na ławce wyglądamy po prostu śmiesznie.

2 polubienia

Obyśmy faktycznie sprowadzili Hiszpana. Przecież sezon jest ekstremalnie długi, może być ok. 60 meczów. Zważywszy, że Szobo zgubił formę na wiosnę i do tej pory nie może jej odnaleźć, a na ławce siedzi Endo - to wzmocnienie linii pomocy jest bardzo potrzebne

2 polubienia

Endo out
Zubimendi in
i jestem szczęśliwy

1 polubienie

Endo niech zostanie jako backup do końca tego sezonu :slight_smile:

8 polubień

Mamy sloty na zagranicznych piłkarzy, a kupimy i tak maksymalnie jednego grajka zimą to może zostać. Chociaż dla niego juz teraz nie ma miejsca w druzynie, co pokazuje ilośc minut jaką rozegrał, a co dopiero po ewentualnym przyjściu Zubimendiego (lub innego piłkarza na pozycję DM). Jeśli ktos by zimą rzucił za niego około 10 mln to sprzedawać i zapomnieć. Jeśli nie będzie chętnego to zostawić w formie podgrzewacza do ławki i pozbyć się latem

1 polubienie

Radzę nie robić sobie nadziei z transferem Zubimendiego , bo bankowo nie przyjdzie i nie ruszy się z Hiszpanii

Miejmy nadzieje. Może zainteresowanie ze strony Man City, Arsenalu i Realu Madryt pobudzi nas do działania a nie „planowania długo falowego” czyli przegrania walki o podpis latem.

Ogólnie licze ze zdołamy w zimie ściągnąć Zubimendi😄

1 polubienie

Jeśli zdarzy się ta tragedia (odejście Trenta) no to taki ruch chociaż odrobinkę osłodzi gorzką pigułkę. Ja tam jednak mam nadzieje, że Jeremi dalej będzie sobie śmigał w Niemczech a my go nie będziemy potrzebowali.

2 polubienia