Rozważania transferowe (dyskusja)

Bo my nigdy nic nie robimy pod FSG, nie trafi tu żaden uznany piłkarz, taki na już do pierwszej 11. To gadanie o odpowiedniej okazji to nie jest tylko skrót myślowy, piłkarz który ma tu przyjść był tani lub mało zarabiał i nikt inny się nim nie interesować. Mac gdyby nie niska klauzula to by nigdy tu nie trafił.

Dokładnie tak. Niestety FSG są jak emeryci którzy chodzą do Lidla i Biedronki na promocje… Mnie śmieszyło to gadanie o zainteresowaniu Bellinghamem. Przecież jemu trzeba by było dać bardzo wysoką tygodniówkę. A tego nie chcieli zrobić. Szobo był dla nich dobrą opcją - gracz młody, ale już z doświadczeniem w Bundeslidze. Dosyć wysoka klauzula ale niezbyt duże wymagania dotyczące zarobków. Jude był kompletnie poza zasięgiem. FSG zawsze szuka tańszych opcji.

Przecież on i tak by tu nie przyszedł nawet jakbyś mu dał 400tys, tygodniówki. Od początku wybrał tylko Real.


Nie wiem czy humor, czy tu :joy::joy:
Jeden już El- hadji Diouf się nie sprawdził u nas. Ogólnie jak sprawdziłem kto rozsiał tą plotkę to jakiś szaman z Afryki, który ma praktycznie tyle obserwujących, co sam obserwuje. Do tego wyciągnięta chyba jedna z mniej sensownych statystyk. Ilość podań w pole karne :sweat_smile: nieważne, czy dokładnie, ważne że próbuje.
Czuje, że Tsimi, czy Robbo też brylują w tej statystyce.
W każdym razie trochę dowód, że można patrzeć na plotki tych fanowskich portali z przymrużeniem oka.

@Scooby_Doo tak właśnie, tym bardziej świadczy to o jakości tych „dziennikarzy”

1 polubienie

Ale wiesz że tu trafiłeś sobie w kolano?

Z tego co widzę to on gra w Slavi na pomocy

Łezka bo za niego przyszedł jeszcze większy amator co ja już wiedziałem kiedy ogłaszali zatrudnienie tego typa. On sprowadził ibe do wisienek np

@Zubimendi ostatnio sporo memów wrzucasz, nie korci cię zmiana nicku na „Zubimemdi"?

A jak już robimy memy transferowe:

4 polubienia

To nie są memy, to jest czysta prawda.
@KasparTAG No to już na początku wiedziałem co to będzie się dziać :v tylko mi sie powaliło, bo on ze Szkocji jest xD

Najlepiej widac po tym forum jak taka wrzuta ze chcemy Kvare odraca uwage od kontraktow ( podobny patent jak w polityce czyli temat zastepczy ) . Dziala to tak napewno na kazdym forum kibicow LFC na calym swiecie. My tu sie kłócimy i mam nadzieje ze cos sie fajnego wydarzy a tak naprawde oni ( zarząd )maja czas zeby sobie na spokojnie działać bo i wiedza ze gruzin do nas nie przyjdzie :slight_smile:

3 polubienia

Ale to jest demagogia podawać przykład Fekira jako argument w kwestii Kvary. Sobie gościu kpisz z reszty że podajesz taki gówno argumentbna poparcie twojej tezy. Każdy normalny kibic LFC wie że z Fekirem okazało się że jego kolano jest w totalnej rozsypce co też lille wcześniej ukrywało.

1 polubienie

Ty to chyba nie jesteś najostrzejszym ołówkiem w piórniku? Wstaw sobie dowolne inne nazwisko, którego transfer się wywalił.

:man_facepalming:

Transfer Kvarybardzo przypomina mi transfer Caiciedo i Zubamendiego.pojawiaja sie jakieś plotki oferty za zawodników w ostatnim momęcie przed ich transferem lub których transfer jest wątpliwy. Potem pół okienka sa analizy i szukanie potwierdzenia tego że byliśmy rzeczywiście zainteresowani. Obiektywnie zaraz połowa miesiąca brak plotek o obrony srodkowym i lewym, defensywnym pomocniku. Cyrk z kontraktami trwa dalej ale wkoło jest wesoło.

1 polubienie

Tylko za tamtą dwójkę to były realne oferty Liverpoolu, a przy Kvarze wspomniano tylko, że LFC jest wśród zainteresowanych klubów i nic więcej.

Dokładnie my sami się nakręcamy bo nic w tym klubie w temacie transferów i wzmocnień się nie dzieje

Była realna ale nie bylo edwarta. Tak różnica.

Poprzednik edwarta potrafił wyłożyć sumy za graczy. Mak dominik Grav czy Niuniez.

Te aktualnie nie wyda wiecej niż 50 mil i to trzeba byłoby sprzedać żeby wydać.

Taka różnica.

1 polubienie

Ja nie liczę na żaden transfer zima. Chyba że rzeczywiście trafi się jakaś okazja w co należy wątpić. Dla “normalnego” dyrektora będącego na miejscu Edwardsa bierność była by bardzo ryzykowna ponieważ sportowo jest bardzo dużo do stracenia. Wydaje mi się że dla niego nie jest to ryzykowne ponieważ różnica w przychodach z tyt mistrzostwa czy np 3 miejsca jest mniejsza niż koszt który trzeba ponieść żeby realnie wzmocnić zespół a na pierwszym miejscu jest kasa. Transfer obecnie może wynikać tylko z “okazji” lub odejścia ważnego zawodnika w innym przypadku Slot będzie musiał dojechać do lata z tym co ma.

2 polubienia

To włodarze Liverpoolu pozorują działania zamiast realnie działać. Ile to razy już czytaliśmy artykuły że pieniądze nie są żadnym problemem tylko szukamy odpowiednich opcji. I jakoś dziwnym trafem zawsze tych dobrych opcji brakowało. Tak jak z pomocnikami - wszyscy widzieli że Milner za stary, Hendo bez formy, Fabihno potrzebuje zmiennika a Thiago zbyt często kontuzjowany. O Keicie i Oxie to już nie wspominając. Ale według zarządu nie było żadnych dobrych opcji. “Czekaliśmy” na Bellinghama. Potem wypadliśmy z top4 i oczywiście Jude poszedł do Realu. Ale jakoś inne dobre opcje się nagle znalazły. I to kilka od razu. A wcześniej nie było żadnej… Cuda

4 polubienia

Tak jest najtaniej, gonić królika ale go nie lapać, FSG cały czas balansuje. Jak ktoś już tu napisał są skłonni wydać jeśli klub wypada z top 4 bo nie ma wtedy pieniędzy z Ligi Mistrzów i są niższe wpływy od sponsorów. Ich tylko bolą obniżające się przychody. Klub na pewno znacznie więcej zaoszczędził jak odszedł Firminho, Manę, Thiago, Keita, Henderson, Milner, Ox (o mniejszych kontraktach już nie wspomnę) niż wydał na kontrakty nowych zawodników. Biorąc pod uwagę zwolnienie kasy z tygodniówek na bank klub może sobie pozwolić na podniesienie kontraktów zawodników, którym one się kończą oraz zakup 2 może 3 jakościowych piłkarzy. Pytanie po co jak z 4 ciężko będzie wypaść. A jak się uda coś wyżej ugrać to dobrze.

1 polubienie

Myślę, że szukają odpowiednich opcji ale za odpowiednie pieniądze i nie płacą więcej niż tyle na ile wycenili zawodnika. Taka polityka transferowa.

2 polubienia