To włodarze Liverpoolu pozorują działania zamiast realnie działać. Ile to razy już czytaliśmy artykuły że pieniądze nie są żadnym problemem tylko szukamy odpowiednich opcji. I jakoś dziwnym trafem zawsze tych dobrych opcji brakowało. Tak jak z pomocnikami - wszyscy widzieli że Milner za stary, Hendo bez formy, Fabihno potrzebuje zmiennika a Thiago zbyt często kontuzjowany. O Keicie i Oxie to już nie wspominając. Ale według zarządu nie było żadnych dobrych opcji. “Czekaliśmy” na Bellinghama. Potem wypadliśmy z top4 i oczywiście Jude poszedł do Realu. Ale jakoś inne dobre opcje się nagle znalazły. I to kilka od razu. A wcześniej nie było żadnej… Cuda
Tak jest najtaniej, gonić królika ale go nie lapać, FSG cały czas balansuje. Jak ktoś już tu napisał są skłonni wydać jeśli klub wypada z top 4 bo nie ma wtedy pieniędzy z Ligi Mistrzów i są niższe wpływy od sponsorów. Ich tylko bolą obniżające się przychody. Klub na pewno znacznie więcej zaoszczędził jak odszedł Firminho, Manę, Thiago, Keita, Henderson, Milner, Ox (o mniejszych kontraktach już nie wspomnę) niż wydał na kontrakty nowych zawodników. Biorąc pod uwagę zwolnienie kasy z tygodniówek na bank klub może sobie pozwolić na podniesienie kontraktów zawodników, którym one się kończą oraz zakup 2 może 3 jakościowych piłkarzy. Pytanie po co jak z 4 ciężko będzie wypaść. A jak się uda coś wyżej ugrać to dobrze.
Myślę, że szukają odpowiednich opcji ale za odpowiednie pieniądze i nie płacą więcej niż tyle na ile wycenili zawodnika. Taka polityka transferowa.
Czyli pieniądze nie są problemem… jeśli zawodnik nie kosztuje więcej niż 40-50mln
Ale popatrz na czas w jakim znajdują te opcje… Do pomocy długo nie było żadnych dobrych opcji. A po wypadnięciu z top4 nagle znalazło się kilka opcji od razu. Czary… Dopiero jak się zaczęło naprawdę źle dziać to zaczęli działać. Bo oni działają reaktywnie. Nie chcą budować silnej drużyny, można powiedzieć - potęgi. Im wystarcza top4 i czasem jakiś puchar
Nowa teoria spiskowa just dropped: Lille ukrywało stan zdrowia zawodnika Olympique Lyon
Zresztą kolano nie było w żadnej rozsypce, Fekir pó źniej z powodzeniem grał w Betisie. Istniało ryzyko, że kontuzja wróci, więc chcieliśmy zbić cene w renegocjacjach
Nie twierdze, że pieniądze nie są problemem, bo wystarczy spojrzeć na wydatki klubów w ostatnich 5 latach w Premier League. Powiedziałbym, że Liverpool to takie finansowe tier2 na świecie przez to trzeba odpowiednio zarządzać tymi finansami, bo budżet nie jest nieograniczony. Potrafią wydać większe pieniądze na zawodnika ale też nie będą tego robić co sezon.
Na pewno wypadniecie z top4 to był sygnał, ze potrzeba tu lekkiej przebudowy. Trzeba też pamiętać, że nagle pojawił się niespodziewany zastrzyk gotówki z Arabii za Fabinho i Hendersona i zwolnienie pensji przez kilku innych zawodników.
Strach pomyśleć co by było gdyby ta pomoc finansowa nie przyszła. Męczyli byśmy się do dziś. Polityka jest taka, że aby kupić najpierw trzeba sprzedać. A póki co wszystko się zgadza, jesteśmy na 1 i tu i w LM, mamy po dwóch piłkarzy na pozycję, gra gitara. Dopiero wypadnięcie z wyścigu może ruszyć spekulacje, że kogoś obserwujemy. Ale to będzie za późno. Zawsze jest za późno.
ale klub generuje nie tylko przychody za transfery trzeba też opłacić kontrakty i parę innych rzeczy ale nie wiemy jak stoimy dopóki nie mamy raportu finansowego za rok
Twoja teoria jest bez sensu.
Bo ty sugerujesz że klub potrafi wydać 110m i w pensje pewnie z 50 kolejnych i zrujnować budżet na zawodnika (caicedo) tylko po to żeby kibice się nie wkurzali.
Ty uważasz że wysyłamy plotki że chcemy Gruzina tylko po to żeby kibice się nie wkurzali. Jednocześnie wiedząc że go nie wezmą co automatycznie wkurzy tych kibiców.
To jest dziecinne myślenie. Ludzie zarządzający klubem raczej nie przejmują się tym co myślicie. Myślą o tym jak sprawić żeby ich klub był lepszy. Czasami wychodzi im to lepiej czasami gorzej, ale oni wiedzą że kibice się na piłce nie znają na tyle żeby słuchać ich.
Nie zdziwcie się jak w przyszłym sezonie będziemy dalej oglądać Robertsona na LB, a podstawowym prawym obrońcą zostanie Bradley, bo na rynku nie będzie right playerow za odpowiednie pieniądze xd
tylko takich opcji nie ma w tych cenach które sami sobie wymyślają. Tu nie ma czego bronić w tej polityce transferowej. Jeśli znowu zawalimy kolejny sezon bo spuchniemy (łysy nie rotuje tak jak powinien chociaż ma 2 graczy na każdą pozycję ponieważ nie ma 2 równorzędnych graczy na każdą pozycję podobnie jak Jurgen ) lub posypiemy się przez kontuzje. Kvara to była okazja, jeśli chcieliśmy w lecie Gordona mimo tego że był Diaz i Gakpo to tym bardziej nie można zrozumieć jej zaprzepaszczenia. Natomiast realnie powinniśmy wzmocnić i to graczami którzy mogą grać w pierwszej jedenastce od momentu przyjścia LO, DM i ŚO który by mógł rotować Van Dijka i grać razem z holendrem w podstawie.
A ja myślę, że nasi mocodawcy muszą pracować nad PR i nad propagandą też. Chcesz czy nie chcesz opinią tłumu jest ważna bo ten tłum jakby się zbuntował to ponieśli by tego duże konsekwencje szczególnie finansowe. Skoro oni mają to w dupie to dlaczego Henry ubrany jak zwykły Kowalski w jeansy i kamizelkę przepraszał wszystkich za Superligę? W ogóle jeżeli mieli by to wszystko gdzieś to jak wytłumaczyć te abstrakcje, które wypisuje Pearace w swoich „artykułach”
Oczywiscie traktowac z przymrożeniem oka. I bardziej jako temat do dyskusji. Ja bym takiego rozwiazania nie wymyslił bo zatknalem sie na to przez przypadek. Ale ogolnie gdyby taki ruch oni wykonali i grubo by nam za niego posmarowali to mozna powiedziec ze chyba by nas uratowali
Co niby mieliby zrobić?
Bo superliga to temat czysto biznesowy, nie ma nic wspólnego ze sportem, więc wypowiada się Henry. Transfery to temat sportowy więc to zajęcie dla dyrektora sportowego, który poprzez media komunikuje cele, warunki na jakich robimy transfery, powody dlaczego nie udało się pozyskać. To nie jest temat dla amerykanów, więc się nie wypowiadają.
Darvin królu złoty wielu okazji niewykorzystywałeś ale to jedną musisz, zarobisz fortunę a za dwa lata czy trzy będziesz mógł wrócić do Hiszpanii albo Portugalii🙏
Idź panie, królu złoty. Nie marnuj się w Liverpoolu. Nie warto!
Jasne że klub musi dbać o swój pr, ale właśnie tak jak zauważyłeś naprawdę w poważnych sprawach. To gazety mają potrzebę produkowania dziesiątek plotek transferowych dla klików.
Wytłumacz mi jaki to pozytywny pr wysłać plotek o zainteresowaniu gracza skoro wiesz że napewno go nie weźmiesz i po tych 2-3 dniach trwania takiej nadzieji kibic będzie jeszcze bardziej wkurzony.
Posiadanie takiego dziennikarza jak JP jest naturalną praktyka, aby w kontrolowany sposób przybliżyć co się w klubie dzieje.
Kupno jakiegokolwiek zawodnika to tylko chwilowy dopływ dopaminy bo dla każdego kibica liczy się tylko to jak zespół się potem prezentuje.
Gdyby było tak jak mówicie to kibice united i Chelsea byli by tymi najbardziej szczęśliwymi na świecie. I są prawda? Prawda?
Powtórzę dla klubu pr jest ważny a dalszej perspektywie i w naprawdę poważnych sprawach s nie takich jak ploteczki o jakiś grajkach.
Zbyt piękne żeby było prawdziwe. A ile oferują za transfer?
Korzyści jest wiele, na przykład teraz wszyscy przestali dyskutować o kontraktach i przede wszystkim o Arnoldzie który z tego powodu złapał dołek i przeniesli sie na dyskusje o transferach/fsg.
Po drugie takie plotki są przez niektórych brane na poważnie i potem można przeczytać od josifów czy innych radbugów że tak na prawde nasi własciciele mają ambicje bo chcieli kupic Caicedo/Bellinghama/Valverde ALE przez czynniki niezależne nie byli w stanie tego zrobić.