Youtuberxy to idioci. Na pierwszym planie gość klasy Darwina Nuneza i tytuł jaka to Barca nie będzie silna po transferach xD
Myśle, że bardzo się tym Luis przejmuje. A zwłaszcza najbardziej przejmowałby się tym Slot gdybyśmy w tym sezonie powtórzyli sukcesy a Luis by się do nich walnie przyczynił.
Mi on się podoba ale my nie jesteśmy akademią czy klubem typu Sporting Lizobona żeby takich chlopakow ogrywać. Niestety stety Liverpool ma taki status, że Dyblinga to możemy brać za rok dwa jak już strzeli trochę bramek, zanotuje ileś asyst i udowodni swoją wartość.
Dibbling to kolejny brytol w stylu Elliota czy Doaka alvo troche starazego Barnesa. Ogłoszony wielkim talentem, robi troche szumu na skrzydle, ale generalnie to przecietniak. Nie wiadomo czy rozwinie talent na miare oczekiwan. Tego typu zawodnicy potrzebuja troche slabszej ligi, zeby moc sie rozwinac i dopiero potem wskoczyc do topowych zespolow w Anglii. Ciezko znaleźć ofensywnego brytyjczyka, ktory w angielskich ligach rozwinal sie na miare potencjału. Jedynie trzej ktorzy przychodzą mi do glowy w ostatnich latach to Foden, Kane i Sterling. Z tym, ze ten ostatni zalicza zjazd w ostatnich kilku sezonach. Ale w LFC i City byla topka. Reszta musiala wyjechac, zeby cos zrobic. Sancho, Bellingham, ten mlody z Borussi.
Nie widzę sensu w kupnie tego Dibblinga, skoro mamy juz Doaka w skladzie. Poziom osiagna pewnie podobny, a za Dibblinga pewnie trzeba by sporo placic.
Ale tak swoją drogą tygodniówka Diaza jest śmieszna a kaleka z Włoch inkasuje 150 tys od tak, za nazwisko i stare dzieje. Wcale się Kolumbijczykowi nie dziwię.
A ta niska tygodniowka Diaza to nie byla juz kiedys dementowana i on wcale nie ma 55 tys. tylko wlasnie cos kolo 100? Nie zmieia to faktu, ze w porownaniu do Chiesy ma mniej, ale to tez wynika z tego, ze kontrakt podpisał parę lat temu. Wtedy mu nikt nie przystawiał pistoletu do głowy i dostal tyle ile wynegocjował. Po to sa przedłużenia umów, ze jeśli sie zawodnik sprawdzi to dostaje nowy kontrakt, z wyzsza pensją.
Nie ma nic oficjalnego ale chodzą pogłoski ze jak nie dogadamy się z nim to dogra kontrakt i odejdzie za darmo. Czy to Real czy PSG to się pewnie okaże za jakiś czas.
Moje ulubione mięsko spekulacji transferowych czyli spekulacje… to po prze potężnym początku okienka, kto kolejny?
ŚO: marzenie Guehi - mielibyśmy 3 klasowych obrońców w składzie. Imo nawet bardziej komfortowa sytuacja niż za czasów VVD, Matip, Konate bo dwaj ostatni lubili się połamać swego czasu.
Jak nie Guehi to może O. Diomande którego nomen omen ponoć zamierza ściągnąć Crystal Palace. #ci kandydat Antonio Silva, już trochę hajp na niego minął ale przy rozsądnej cenie czemu nie. Tylko nie byłby to imo jakiś olbrzmy up względem Quansaha
ŚP/ŚPD : perfekcyjne okienko takie 10/10 z gwiazdką mimo wszystko bez wzmocnienia środka pola być nie będzie. Owszem, mamy wszelkie podstawy aby nie martwić się o tą pozycje zbyt mocno, jednak Jones a zwłaszcza Endo z Bajceticiem to nie jest chyba ten poziom aby myśleć o utrzymaniu poziomu 1szej jedenastki gdyby odpukać ktoś wypadł. Ederson z Atalanty brzmi ciekawie, Kokcu etc. Na pewno nie potrzebujemy piłkarza który z miejsca miałby sadzać kogoś na ławce w stylu Wirtza ale jakościowa opcja do walki o 1szy skład by się przydała.
Napastnik : no to wiadomo Isak marzenie, potem Alvarez, kolejny czyli talent do mocnego szlifowania Ekitike, może Fofana jako uniwersalne rozwiązanie a od biedy jakiś Osimhen
Guehi to kwestia tygodnia. Cena, jakość, dostępność. On będzie w pierwszym dniu przygotowań u nas. Po za nim spodziewam się tylko napastnika i ewentualnie wyłapanie okazji typu Fofana. Środek pola został wzmocniony Wirtzem i obecnie nie ma potrzeby tam grzebać. Graven, Macca, Jones, Szobo, Endo, Wirtz wystarczą. Pamiętamy, że Graven uwolnił się od niańczenia typa z numerem 66.
Te informacje pochodzą od Santiego Aouny, który do rzetelnych dziennikarzy nie należy, co też potwierdził przy okazji Salaha w tym roku. Jasne, w każdej plotce może być ziarnko prawdy, lecz sam Ibou napisał nie tak dawno, aby nie zawracać sobie głowy plotkami. Osobiście jestem spokojny o nowy kontrakt dla Francuza.
Kokcu to mowil w wywiadach, że on nie chce byc defensywnym graczem, a chce grać wyżej, więc z założenia odpada, bo my takiego nie potrzebujemy na ten moment, a kogos w style Alexisa. Ederson bylby jak znalazl, ale nie sądzę, że będą jakies transfery do pomocy nawet jak odejdzie Elliott. Do tego skoro ma byc 9, to nie mamy miejsca na nonHG, wiec by musial odejsc Endo/Chiesa.
Ogólnie zgadzam się, do tego McConell i Bajcetic, którzy też powinni trochę minut dostać. Jedyne co to nie zgodzę się z tym uwolnieniem od niańczenia -ofensywna gra Frimponga też będzie wymagać zaangażowania Gravena
Edit: okej, faktycznie Frimpong powinien bardziej ambitnie podchodzić do kwestii powrotów
Ściągnięcie Guehiego postawi nas w lepszej sytuacji przy rozmowach z Konate. Jeśli Francuz miałby odejść już teraz to poza Anglikiem przydałby się jeszcze jeden ŚO. Jorelem Hato, który się w naszych spekulacjach przewijał interesuje się CFC i Arsenal, mikelowcy przecież mają spore braki w obronie
Nie spodziewam się transferu DM, po przyjściu Wirtza raczej Szobo będzie dodatkową opcją na 8, poza tym pewnie Slot będzie chciał sprawdzić młodziaków podczas okresu przygotowawczego. Może jeśli Stefan nie odpali pod Arne i pojawi się jakaś okazja to ściągniemy jakiegoś młodego pomocnika do rotacji z Gravenem. I jest jeszcze McConnel, jednak spodziewam się, że po presezonie pójdzie na wypożyczenie.
Ogólnie pomoc mamy świetnie obsadzoną i do tego młodą - poza Endo wszyscy mają 22-26 lat, przebudowa sprzed dwóch lat przynosi teraz swoje owoce.
Największą niewiadomą jest atak - zakładając odejście Nuneza i Chiesy na pewno musimy sprowadzić co najmniej jednego piłkarza.
Czy Isak? Niby byłoby super, tylko za te150 mln moglibyśmy zabezpieczyć więcej niż jednego gracza, jak dwa lata temu, gdy zamiast Jude’a ściągnęliśmy Maca, Szobo i Ryana, co okazało się doskonałym ruchem. Teraz nie miałbym nic przeciwko, żeby odpuścić Szweda i zainwestować w 2-3 graczy, którzy w perspektywie 2 lat mogliby stać się bazą naszego ataku, jednocześnie dołożyć swoje już w najbliższym sezonie.
Myślę że akurat atak Liverpoolu jest w dużo lepszej sytuacji niż pomoc 2 lata temu. Zakładam że nasz Urugwajski Steve Wonder i Chiesa odejdą, to daję nam nadal dobre opcje w ataku: Salah, Gakpo, Diaz, Jota, Wirtz. Od biedy Frimpong może zagrać jako PS. Także tutaj jestem akurat zwolennikiem poszukania jednego wielkiego kozaka, który wchodzi do drużyny razem z drzwiami i walczy o króla strzelców.
Pytanie czy trzeba teraz kupować 2-3 do ataku? Pomoc wtedy potrzebowała totalnej przebudowy, teraz w ataku mamy Salaha, Gakpo, Diaza i Jote (przy założeniu Chiesa i Nunez out). Może warto zrobić pokaz siły i spróbować Isaka/Alvareza ewentualnie Ekitike?