Rozważania transferowe (dyskusja)

“Uuuuu niedobrze” jakby to powiedział Himilsbach. Z puntu widzenia Liverpoolu to nie jest dobra informacja, bo w przypadku fiaska z Bellinhamem naturalną koleją rzeczy byłoby pójście po Enzo. Ale takie gole nie pomagają. Gość po turnieju będzie kosztował tyle co Jude. Zawsze wiatr w oczy.

Może sobie strzelać do woli byle tyko od nowego roku na trybunach przesiadywał Fazza ze swoją świtą.

Mogli go kupić za 12 milionów przed sezonem, ale jak wiadomo Liverpool musiał wtedy czekać na “O D P O W I E D N I C H” graczy.
Teraz jedyną nadzieją na taki transfer jest to, że do czerwca przyjdzie tu jakiś szejk.

1 polubienie

No według artykułu to Pan Jurek. Może temu Ward pieprznął robotą.

Przypomnieć należy, że gdyby Jurek decydował od początku o transferach to w drużynie na pewnym etapie graliby nie Mane i Salah tylko Goetze i Brandt.

5 polubień

tak jak kolega wyżej, bylo go brac za 12mln a nie teraz, narzekać , że niedobrze, że strzelil bramke na MS, bo bedzie drozszy.
Skauting to moze i mamy, tylko ktos miał to w d… i jest jak jest, a zaraz skauci pojdą gdzie indziej, bo i tak nie są potrzebni.

No i gdzie ten nasz skauting ma oczy? Ktoś mi powie? Ale kalekę Arthura ściągnęliśmy xd

To był najprawdopodobniej panic buy, a nie efekt solidnego skautingu.

2 polubienia

Liverpool nie ma scoutingu od lat. Taka jest prawda.

Zrobiłem troszkę przerwy od forum i strony, dzisiaj myśle zajrzę i zobaczę co się dzieje, liczę że coś się pozmieniało pod względem podejścia kibiców.

Także jak pamiętacie od zawsze pisałem ze Jude trafi na Anfield co wielu próbowało mi „wybić” z głowy, obecnie najlepsze niemieckie źródło podaje że nasz budżet na ten transfer to ok 150 mln, Klopp uparty i nie chce odpuścić

Wczoraj Fabrizio Romano potwierdził rozmowy toczące się z obozem zawodnika

Z innych źródeł jak Matteo Moretto itp można wywnioskować że Jude wybrał nas, w kolejce Real który ma taki sam budżet jak my, następnie City i Chelsea.

Moje zdanie jest niezmienne, w sierpniu przyszłego roku na Anfield zabrzmi „Hey Jude”, The Beatles.
Czy to się okaże dobry i potrzebny ruch okaże się z czasem.

@firo9 odpisałem

Pozdrawiam!

3 polubienia

Wiele zależy tego jak się skończą zawirowania że zmianą właściciela. No i kluczowy jest awans do top4. Bez tego Bellingham do nas nie trafi.

Tylko pytanie brzmi jedno: Kto zasponsoruje ten transfer? FSG na pewno nie, skoro chcą sprzedawać klub to nie będą nagle wydawać 150 mln na jakiegoś zawodnika. Mam nadzieję że wszystkie te ostatnie sytuacje, odejścia itd, są spowodowane tym że mamy już nowego właściciela, który robi sobie porządki według siebie. Bo skoro zostaniemy z FSG to żadnych transferów nie będzie, dopóki nie przyjdzie nowy inwestor który będzie też chciał się jakoś kibicom na początku spodobać i który wyłoży jakieś pieniądze na nowych graczy.

2 polubienia

https://twitter.com/LFCTransferRoom/status/1596952589114884097?ref_src=twsrc^google|twcamp^serp|twgr^tweet|twtr^true

Wygląda na to że nowy lekarz na pokładzie.

1 polubienie

Coraz więcej informacji na temat sprzedaży Fabinho, podobno kierunek Barcelona, a w jego miejsce Declan Rice.

Nie wiem czy transfer do Barcelony. Natomiast fakt jest taki, że Neil Jones napisał kilka dni temu, że jego zdaniem Rice przyjdzie wtedy jak Fabinho odejdzie.

Nie nastawiaj sie, ze to nowy wlasciciel robi sobie porzadki. Dopoki transakcja nie jest dopieta na 100% to nikt sobie rzadzic w klubie nie bedzie. Nie takie deale upadaly na ostatniej prostej wiec jakis swistek papieru czy “umowa na gebe” nie maja znaczenia przy transakcjach liczonych w miliardach euro. Raczej spodziewalbym sie, ze ludzie na wysokich stanowiskach nie wierza w projekt i jego przyszlosc - bo projekt FSG najwyrazniej dobiega konca. Nie chca brac udzialu w przepychankach starych i nowych wlascicieli i wola sobie juz teraz poszukac nowej roboty.

Sprzedaż Fabinho i zarobieni na nim pieniędzy do może być bardzo dobra decyzja. Brazylijczyk od roku wyglada kiepsko, często jest jednym z najgorszych na boisku, a teraz miałby wchodzić w najlepszy okres piłkarki. Jeżeli nie będzie u niego żadnej poprawy, to faktycznie bez żalu powinnismy się z nim rozstać w lato.

Gvardiol wydaje się być naprawdę dobrym zawodnikiem. Jego transfer byłby dużym wzmocnieniem. Wygląda dużo pewniej niż inny chorwacki stoper który grał w naszym klubie.

Rice za Fabinho i Gvardiol za Gomeza było by pięknie, ale to tylko plotki. My tu ruszamy po Bellingham

20 lat i już historia kontuzji mięśniowych bogata:

Nic się nie uczymy na błędach. NIC!