Rozważania transferowe (dyskusja)

Tak żartem mówiąc, może dlatego Liverpool trzymał Keitę przez kilka miesięcy daleko od boiska, żeby chłopak nabrał tyle sił, ile tylko można, aby zaprezentować się niczym młody Bóg w kilku styczniowych potyczkach, a następnie być włączonym w transakcję z BVB :rofl:

1 polubienie

Teraz jazda po Gomezie a jeszcze jakiś czas temu jarano się tutaj na forum jakimś Kabakiem z najgorszej drużyny i defensywy w Bundeslidze, a jaka później była rozpacz jak go nie wykupiono… I te teksty, że będziemy żałować jak odpali w innej drużynie XD minęło trochę czasu i ja nie żałuję

Każdy z nich oprócz Lengleta (chociaż tu też nie jestem pewien) jest lepszy od Gomeza.
Joe to jest już aktualnie Lovren v2, przez jego odpały Liverpool stracił już w tym sezonie kilka dobrych punktów i biorac pod uwage to ze VVD jest kontuzjowany, to pewnie jeszcze kilka wylewow Gomeza za niedługo zobaczymy

Podziel się swoją metodologią, na podstawie której wyciągasz takie wnioski. To może być ciekawe. Albo jesteś niezwykle uważnym i kompetentnym analitykiem, który godzinami porównywał postawę wszystkich tych 6 piłkarzy, albo… tak Ci się napisało, bo nie lubisz Gomeza. :slight_smile: Jeśli to pierwsze, to chylę czoła. Szczerze.

2 polubienia

A na jakiej podstawie ty wyciągasz wnioski, że Gomez nie jest gorszy od tych piłkarzy? To może być ciekawe. Albo jesteś niezwykle uważnym i kompetentnym analitykiem, który godzinami porównywał postawę wszystkich tych 6 piłkarzy, albo… tak Ci się napisało, bo lubisz Gomeza. :slight_smile: Jeśli to pierwsze, to chylę czoła. Szczerze.

1 polubienie

Zastanawia mnie dlaczego nikt w klubie nie zainteresował się Zakarią jak ten był dostępny za darmo? Nie ma kasy na transfery albo inaczej skąpi się no to akurat jest gość dobry za darmo. Ktoś tu olał temat nie pierwszy raz i wydaje mi się, że kilka osób za to odpowiada wraz z Kloppem.

1 polubienie

Bo jest cienki jak dupa węża? Coś jak Arthur, tego drugiego za to wzięliśmy.

6 polubień

Widze, ze 3/4 forum to ma w stosunku do niektorych , wybranych, lubianych przez siebie graczy jakiś dziwny syndrom, nie wiem nawet jak go fachowo nazwac ale usiluje zaklinac rzeczywistosc, przeczyc faktom i wywoluje zbedne dyskusje na oczywiste tematy. Niestety ale spora czesc naszych graczy (TAA, Gomez, Hendo, Fab, Jones, nasze biale kruki z pomocy, Nunez) obecnie lub od dluzszego czasu nadaje sie głównie do krytyki i różowe okulary tego nie zmienią. Ich “obrona” nie jest wyznacznikiem przywiazania do klubu a krytyka jest tylko chlodną oceną faktów. Czlowiek znowu mysli ze cos sie dzieje w kwestii transferow, nawalone wpisów, wchodzi a tu taki ch**j dyskusja na temat Gomeza ktory juz chyba 3 sezon gra jak totalny fajtłapa i popelnia błąd za błędem ale oczywiście zdania w tej kwestii są podzielone …

4 polubienia

No, Lindelof czy Holding to sa obroncy na poziomie Norwich. TUZY

1 polubienie

O kuźwa, porównywać Zakarię z Melo naprawdę odważnie

W sensie takim, że Zakaria wypada blado przy Melo w jakiejkolwiek formie? Tylko Melo zdążył więcej zapomnieć niż Zakaria kiedykolwiek umiał😁 Chodziło mi o porównywalna jakość transferu.
Ogólnie pytanie, dlaczego nie wzięliśmy Zakarie było strasznie niepoważne. Niedługo każdego goscia co gra w srodku pola i umie kopnąć piłkę, do tego można będzie go wyjąc tanio, będzie się tu do nas przymierzać.
@Kolumbjajo Ty coś brałeś, czy go z kimś mylisz? Zagrał całe 50 minut na mistrzostwach. W Bundeslidze nie był nigdy gwiazda, w Juve dostał kilka meczy, w Chelsea zapowiada się to samo. A ekspert widzę tutaj się znalazł, który dostrzega umiejetnosci, chyba jakie prezentował na ławce :upside_down_face:

Polecam obejrzeć jego dzisiejszy mecz z City czy chociażby z mistrzostw, ostatni występ Melo(nomen omen) jaki pamiętam to jeszcze w barcy jak rozbił narąbany samochód

1 polubienie

Pudło. Rzecz w tym, że ja nie twierdze, że Gomez jest od nich lepszy, ciekawi mnie na jakiej podstawie Ty uważasz, że jest gorszy. :slight_smile:

Gomez zagrał około 3000 minut od sezonu mistrzowskiego, czyli przez 2,5 sezonu. W samym sezonie mistrzowskim ma więcej minut rozegranych mimo, że dopiero zawitał w pierwszym składzie na stałe w grudniu.
Przez te 2,5 sezonu miał wyjęty sezon przez kontuzje i też pare miesięcy potem przez powrót do jakiekolwiek dyspozycji. Niektórzy po czymś takim się nie podnoszą, a inni wracają silniejsi. Ja bym go nie skreślał na już, bo zagrał kilka słabszych meczy, przy zwykle cienko grającej druzynie.
Szukamy problemów w Nunezie, Elliocie i Gomezie. Zawodnikach co są nowi, bardzo młodzi, albo mało grają.
Zapewniam was mamy dużo większe powody do zmartwień.

Kilka to on zagral ale dobrych meczy od momentu powrotu z tamtej kontuzji, reszta to było przeplatanie głupich błędów z elektrycznością godną Skrtela czy Lovrena podpiętego pod wysokie napięcie.

A gdzie mamy ich szukać? To oczywiste że problem jest głównie w zawodnikach, czy to w Elliocie który jako pomocnik nie zrobiłby kariery nawet w e-klasie, czy w Nunezie który pod względem skuteczności przypomina skrzyżowanie Moraty z Wernerem. I żeby nie było znowu setny raz tej samej dyskusji, to tak zgadzam się że oni mają potencjał, tylko co z tego skoro z tego potencjału na ten moment nic nie wynika.

3 polubienia

Nunez się zgodzę kosztował dużo, możemy wymagać coś od niego więcej. Za to Eliott robi za zapchajdziurę, ma 19 lat . Gomez za to mało dostaje szans. Mamy w druzynie zawodników co dużo bardziej zawodzą od tej trójki. Zapewne przy lepszej dyspozycji całej drużyny, Ci zawodnicy tez by lepiej wyglądali.
Właśnie choćby w meczu z City, Gomez wyglądał jak profesor.
Szukanie kozłów ofiarnych w tej trójce, przy takich dyspozycjach : VVD, Fabinho, Salaha, Hendo. Jest dla mnie totalnym nieporozumieniem.
@madman99 porownywanie do Ibe’a i Woodburna jest właśnie trafne jak cała wypowiedz ehh…

Wlasnie dokladnie o tym pisalem, nie sądziłem że to kiedys napisze ale najwiekszy malkontent forum GrzegorzLFC powoli wyrasta na jednego z trzezwiej oceniajacych sytuacje w klubie. Spora czesc po prostu zachowuje sie jakby w ogóle nie ogladala meczy LFC. Albo po prostu zaczyna przyzwyczajac sie do przecietnosci, ktora coraz bardziej zaglada nam w oczy. Nie wiem jak mozna bronic Gomeza ktory od momentu powrotu na boiska po pandemii w niemal kazdym meczu w ktorym gra zalicza powazne wtopy, konczące sie albo bramkami albo groznymi sytuacji. Owszem w 2018 czy ktoryms tam byl bardzo obiecujacy jak w pewnym momencie nawet Ibe czy Woodburn ale mamy 2023 rok…
Edit. I dyskusja toczona w nie tym wątku co trzeba, a porównanie do Ibe odnosi sie nie do porownania graczy tylko do faktu ze przez moment byli oboecujacy i co z tego nic, zaliczyli mniejszy lub wiekszy zjazd.

2 polubienia

To, że ktoś widzi jak gra Gomez od dłuższego czasu, nie robi z nikogo eksperta do spraw oceny sytuacji w klubie.

Wystarczy obejrzeć mecze, popełnia kardynalne błędy w ustawianiu się na boisku przez co traciliśmy głupie bramki.

Dla mnie jest to sezon przejściowy, co będzie to będzie, było fajnie i mam nadzieję, że za rok wrócimy na właściwe tory i polecam to wszystkim zgromadzonym i tego życzę.

Największym plusem tej całej sytuacji jest to, że Klopp nie próbuje wciskać nikomu, że mamy zajebistą pomoc i nie potrzebujemy wzmocnień :joy:

Tak tylko chcialem zaznaczyc, ze Salah jest naszym najlepszym strzelcem. Do tego nie chce mi sie sprawdzac asyst ale pewnie tez w top 3 jest. A co do jego dyspozycji to zobacz sobie heatmap i porownaj z poprzednimi sezonami. Gra zdecydowanie szerzej co powoduje, ze jest dalej od bramki. Trent gra dla odmiany nizej niz zawsze. Wiec Salah ma wiecej obroncow wokol siebie.

1 polubienie

Jednak poza kilkoma meczami wyglada źle. Zagubiony, powolny, odbijający się od obrońców. Jak tu się jeździ po Nunezie, Eliocie, Gomezie,TAA, a stara się bronić Salaha to widać, gdzie się oczekiwania drastycznie zmniejszyły.