Skriniar ma kontrakt do 30.06.2023 co myslicie zeby go sciagnac za darmo?
Myślę, że byłby upgradem w stosunku do Matipa. Jakby nie chciał milionów to czemu nie. Jeszcze dobrych parę lat ma przed sobą, przy słabszej formie Van Dijka czy Konate mógłby być liderem naszej obrony.
do tego ta historia kontuzji, mokry sen fana Liverpoolu 
1 polubienie
Nie kosztuje pierdyliarda euro i nie jest z Lipska ani z Southampton. Odpada ;).
2 polubienia
Skriniar to marzenie.
Ale moge podgrzać atmosfere. Wiecie kto jest wzorem dla słowaka? Inny słowak.
Podpowiem, numer na koszulce ten sam…
Podejrzewam, że ustawi się do niego spora kolejka. Jeśli jednak udałoby się nam go pozyskać z jakąś realną tygodniówką to czemu nie
Też pomyślałem o Skrtelu jak zobaczyłem jego numer na koszulce. Słowak w swoim początkowym czasie na Anfield był dobrym obrońcą 
Skriniar to marzenie x2
Znając życie pójdzie do Chelsea albo MU, gdzie dostanie wysoką tygodniówkę. My mamy przecież Gomeza 
Dobrym to nadużycie, był walecznym z pewnością, takim typowym fizolem z charakterem. Skriniar piłarsko jest napewno lepszy
może kontuzja van Dijka wymusi jakiś ruch w obronie. Jeśli do wyjęcia za darmo jest taki obrońca jak Skriniar, to klub powinien podziałać w tym kierunku. I tak w dłuższej perspektywie potrzebujemy nowego ŚO, który nie lubi się łamać.
edit: No i faktycznie coś się może dziać w tym kierunku.
1 polubienie
Liverpool, Tottenham, Newcastle United and Manchester United are all Premier League clubs ready to send offers to the agent of Skriniar. Many originally thought that Skriniar was destined to renew his contract with Inter but the delay in any official announcement from the player or the club has piqued interest with the English Champions League hopefuls it seems. kolejne info zródło słabe
Ogólnie tak zauważyłem, że podejrzanie się łączy nas z zawodnikami, których potem brak zakontraktowania łatwo można wytłumaczyć.
- zaczęło się od Tchoumaniego, że go niby nam Real sprzątnął
- dudni się cały czas o Bellinghamie, zaraz się okaże, że go Real weźmie za 160 milionów, jak my oferowaliśmy niby 130.
- mówi się o Enzo też zaraz wyjdzie pewnie info, że my chcieliśmy dac 80-100, ale ktoś w końcu klauzulę zapłaci
- nawet mówi się o Nunesie co jest dla mnie totalnie bez sensu. Jednak tu łatwo można wytłumaczyć, że nie może grać w 3cim klubie w ciągu sezonu.
Do tego mamy styczeń, zawsze wymówki, że w styczniu ciężej kupić. Robi się podejrzanie dziwnie z tymi transferami naszymi.
Z ta nasza obrona to w ogole jest baardzo kolorowo. Juz jakos przy transferze Nuneza o tym pisalem. Ruchy transferowe tego klubu w ostatnim czasie to sa naprawde niepojete i niezbadane. Zmiany i przebudowa ataku nastapila o co najmniej rok za pozno - to wie kazdy. Wlasnie dlatego dopiero tego lata przyszedl do nas ciagle mlody chlopak z Portugalii i wierzymy, a wrecz oczekujemy od niego, ze udzwignie caly zespol na swoich plecach. Caly zespol wlacznie z kontuzjowanymi zawodnikami z przodu, zalosnymi pomocnikami i kiepska obrona. Przez opoznienia w linii ataku nie wystarczylo pieniedzy i czasu na zmiany w linii pomocy, ktore powinny odbyc sie w tym roku, dlatego w tym roku mamy “sezon przejsciowy” zeby wzmocnic pomoc (a rok temu byl sezon przejsciowy by wzmocnic atak, ktory powinien byc wzmocniony rok wczesniej).
Tutaj dochodzimy do sedna - nie cieszylbym sie, ze sciagniemy moze kogos teraz do pomocy, a za rok to w ogole bedzie ogien bo wpadnie jakis Jude lub wyrob Judepodobny i ruszamy po trofea. Otoz nawet jezeli uda nam sie sciagnac kozaka do srodka, nawet dwoch to przyjdzie kolejny sezon przejsciowy, w ktorym bedzie trzeba przebudowac obrone.
Gomez to pseudobronca, max lawkowicz, dobry jako 4 wybor na srodek i moze 3 na prawa strone. W dodatku szklany. Matip rowniez bywa szklany, a do tego lata leca, jest dobry (lub nawet bardzo dobry jak rozwazymy za ile do nas przyszedl), ale na pewno byli i sa lepsi. VvD zaczal sie lamac - zreszta od momentu powaznej kontuzji to juz nie ten sam gosc i popelnia bledy, dosc czesto zreszta. Konate - niektorzy widza w nim zbawce, ja niestety nie potrafie sie nadal przekonac i jedyne co widze to nieco slabszego Sakho. Philips to w sumie bez komentarza. Boki obrony juz od dawna wolaja o (nomen omen) pomoc - zajechani i bez konkurencji Robertson i TAA nie wystarczaja. TAA w zasadzie w ogole nie ma sensownego backupu, a Robertson ma Tsimikasa, ktorego poziom to gorna polowa tabeli Championship. Bez umiejetnosci, bez perspektyw, bez niczego.
Wzmocnienia, a raczej przebudowa - bo kilku graczy nalezy pozegnac - w obronie jest wymagana juz teraz. Tyle, ze przez opoznienia w transferach w ataku, a teraz w pomocy z tego beda nici i kolejny rok przejsciowy. Po ktorym odejdzie Salah.
Jak na razie zapowiada sie na koncertowe spierdolenie najlepszych lat przez FSG i najlepszej szansy do wskoczenia na tron na dluzej. W sumie juz gdzies w sezonie mistrzowskim niektorzy to przewidywali.
1 polubienie
Nie rozumiem tego jechania na Gomeza, że to “pseudoobrońca”. W sezonach 17,18 i 19 grał bardzo dużo i tworzył na prawdę dobrą parę stoperów i nie było do czego się przyczepić. Potem przytrafił się kontuzje, transfer Konate… Nie da się być w topowej formie grając tylko końcówki, puchary czy mecze nie na swojej pozycji. Swoją wartość już udowodnił ale widzę, niektórych pamięć zawodzi
10 polubień
W sezonach 17,18,19 niańczyli go Van Dijk z Fabinio w życiowych formach a nie tworzył na prawdę dobrą parę stoperów. Facet momentami zwłaszcza w tłoku sprawia wrażenie gościa, który nie wie co się dzieje ani gdzie się sam znajduje a to nie jest kwestia kontuzji, chyba że głowy. Ale za to historia zatoczyła nam koło w momencie przyjścia Kloppa można się było tutaj do woli naczytać, że Lovrena nie można się pozbywać, bo to dobry obrońca tylko z odpałami, Mignoleta nie można bo to król na linii, Allena nie można bo to świetny łącznik, Leivy nie można bo to świetny motywator, Cana nie można bo to jedyny wojownik w składzie itd, itp. A koniec, końców i tak wyszło że trzeba było tych wszystkich cieniaków pożegnać, żeby zdobyć mistrzostwo i LM. Tu jest tak samo, Joe Gomez nie spełnia standardów klubu walczącego o trofea, nie jest żadnym rokującym zawodnikiem, przez te kilka lat nie zrobił żadnych postępów a kto wie czy wręcz się nie cofnął.
5 polubień
Gomez swój peak miał na początku sezonu 18/19, kiedy z van Dijkiem tworzył najlepszy duet ŚO na świecie. Wiadomo, że przy van Dijku w formie każdy wyglądał dobrze i to on w tym duecie dominował, ale nie ma co Gomeza deprecjonować.
I Fabinho go wtedy nie niańczył, bo zwyczajnie praktycznie nie grał.
Joe Gomez nie spełnia standardów klubu walczącego o trofea, nie jest żadnym rokującym zawodnikiem, przez te kilka lat nie zrobił żadnych postępów a kto wie czy wręcz się nie cofnął.
Spełnia standardy jako zawodnik szerokiego składu. Ale nie ma co liczyć, że z niego będzie coś więcej. Podobny casus co Keita i Ox niestety.
1 polubienie
Jeżeli zawodnik szerokiego składu oznacza, że mamy pierwszą jedenastkę a na ławce gości co nie są nawet w połowie tak dobrzy jak ci co biegają i to nawet w słabiutkiej formie to spełnia te standardy jak najbardziej. Tyle, że wcześniej nie mieliśmy tylko ławki, teraz mamy dziury na boisku już od pierwszego gwizdka.
2 polubienia
A więc tak, przyczepiacie się do będącego czwartym obrońcą Gomeza, sprawdziłem pokrótce kto takie role zajmuje w zespołach podobnych do nas.
Chelsea - Trevoh Chalobah / ewentualnie Wesley Fofana
City- chyba John Stones
Arsenal - Rob Holding
United - Victor Lindelof
Totki - Clement Lenglet
Prawdziwi geniusze obrony
7 polubień
Fofana kosztował 80 mln i ciagle kontuzjowany jest 
W porownaniu z takim Gomezem to tuzy. Pora spojrzec prawdzie w oczy. Zreszta - co tu sie klocic, sprawdzimy za rok po sezonie przejsciowym.
2 polubienia
Sezon przejściowy to Wy zobaczycie za rok jak nie kupimy w zimie pomocnika.
6 polubień
Chyba nikt się nie ludzi, że jak teraz zlejemy sprawę to nagle w lecie pójdziemy po 2/3 klasowych zawodników pewnie skończy się tak, że kupimy w lato tego Nunesa, obwieścimy wielki sukces, roztrąbimy o kompletnym składzie a kryzys ostatecznie zeżre nasza ukochaną drużynę.
5 polubień