To teraz będziemy śledzili wyrazy twarzy zawodników przy podpisywaniu gadżetów i lajki na Instagramie czy FB?
a nie można tak posunąć jakiegoś fana z gotowym kontraktem do podpisu?
Potencjalni zawodnicy, którzy mogą przyjść do Liverpoolu w styczniu. [neil jones]
W obecnej sytuacji coraz bardziej się przekonuję, że może Tielemans powinien dostać szanse od Liverpoolu. Żaden to wielki piłkarz ale swoją jakość ma. Wierząc w słodkie bajki o przebudowie pomocy w lato bądź tez doniesienia o nowych właścicielach, po przyjściu bardziej klasowych zawodników mógłby zostać zwyczajnie istotnym rezerwowym. A być może znowu odpaliłby z formą i zaskoczył wszystkich. Napewno o wiele ciekawszy zawodnik niż np. Melo.
praktycznie same ogóry z potencjałem, a nie ktoś kto już może podnieść poziom środka pola. Tu trzeba kogoś solidnego, wybieganego, z jajami, który będzie gryzł trawę razem z korkami, tak jak kiedyś robił to Gini. Taki MacAllister idealnie się wpisuje w te założenia. Thiago i Fabs potrzebują takiego kogoś obok siebie. Nie potrzebujemy kolejnego czarodzieja, tylko prostego gościa co będzie zapier*****.
On się zatrzymał chyba z 2 lata temu, wtedy były plotki o Neuhausie i Dahoud, Berge (teraz 24 lata i w championship)jeszcze był uważany za talent, to samo z Aourarem, który teraz ławę grzeje często w Lyonie. Wyglada jakby zrobił jeden artykuł 2 lata temu i dokładał nazwiska. Można to olać ciepłym moczem.
W ogóle słabe strasznie jest to, że to niby poważny dziennikarz. To powinien dawno polowe nazwisk wywalić, a reszta się przewija w kółko w plotkach poza Rabiotem. Co jest oczywiste, bo kończy mu się kontrakt i gra w srodku. Tez o nim już wspominałem.
Tielemans? Kiedyś myślałem, że byłby to ciekawy gracz dla nas, ale patrząc od kilku miesięcy na jego grę u Lisów jego przydatność jest na poziomie Oxa. Na teraz
Caicedo, MacAlister, Koopmeiners, na lato zaklepać Jude’a.
Bellingham nie będzie się liczył jako HG w lidze mistrzów, jedynie w EPL. To chyba odpada jeden z faktorów do zatrudnienia go. W każdym razie, możemy potrzebować dokupić kogos z Anglii. Stad podchody zapewne pod Zielera i na wszelki wypadek można byłoby Rice’a dokupić
Mylisz się kolego. Wrzucam analizę McGuire’a wyjaśniającą ci dlaczego kolejny pomocnik to nie może być ktokolwiek tylko to musi być odpowiednia osoba dostosowana do taktyki Kloppa.
Z tym, że taki Melo to im chyba z maszyny losującej wyskoczył…
Ja mam wrażenie, że to było na zasadzie, że mamy coś obiecane na lato(tylko nie wiem pod jakim właścicielem ) i to miał być zapewne transfer niewiążący na dłużej niż sezon. Wtedy te gadki o odpowiednim zawodniku i półśrodkach miałyby sens…
Ja bym chciał, aby Jude Bellingham podjął decyzje do końca stycznia w jakim klubie chce grać od przyszłego sezonu.
Istnieje duża szansa, że Liverpool pozyska Jude Bellingham
https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1613127139145957378?cxt=HHwWhICypcOl_eIsAAAA
Taaak… rozglądamy się za najlepszymi zawodnikami pasującymi dla Liverpoolu, Tchouaménim, Bellinghamem.
“Rozglądamy”, nie mylić z “kupujemy”.
Tez mi się do końca wierzyć nie chce, ale taki ruch pasuje z narracja.
Będziemy wiedzieć w lecie, czy coś w tym jest, czy jesteśmy nabijani w butelkę🙃
Thiago potrzebuje. Fab sie nadaje max na ławkę. Jest za slaby by grac w podstawce.
pytanie czy latem będzie kogo kupić jeśli wszyscy się dogadają zimą
Przez 7 lat takiej kwoty netto na transfery Klopp nie uświadczył w Liverpoolu, a nagle w jedno okienko miałby tyle dostać. Abstrakcja co ci dziennikarze wytmyślają. Jedyną szansą na wystąpienie takiej sytuacji jest sprzedaż klubu, a jak widac tabun chętnych nie pojawił się.
E: Dlatego napisałem Netto. Wtedy był hajs głównie ze sprzedaży Coutinho, więc właściciele z własnej kieszeni musieli dołożyć znacznie mniej. Teraz nie mamy kogo sprzedawać, więc kasa musiałaby w całości zostac pokryta przez FSG. Przez cały okres pobytu Niemca na stanowisku menedżera Liverpoolu klub wydał około 200 mln netto na transfery. Teraz w jedno okienko miałby dostac tyle co przez 7 lat?
17/18 wydaliśmy ok 170 euro
18/19 wydaliśmy ok 180 euro
Fakt, że opchnęliśmy Filipka, ale uwzględniając inflację w piłce kopanej, no nie wydaje się te 200mln czymś nadzwyczajnym. Tak grzeją te newsy o Billinghamie jakby rzeczywiście było blisko porozumienia latem. Jeśli Jude tu przyjdzie, to lwia część pójdzie na niego, do tego jakiś jeszcze CM typu Nunes z Wilków, jakiś młody kasztan za kilka milionów ze statusem HG i budżet zamknięty. To wcale nie jest jakaś zawrotna kwota, patrząc na to jak będą nas je*ali w letnim oknie transferowym
W ogóle gdzieś mignęła mi plotka, że w pakiecie z Judem mielibyśmy przyjąć do klubu jego brata i ogarnąć stanowisko jego staremu - no to chyba było by już lekkie przegięcie. Coraz mniej podobaja mi się kolejne rewelacje, które pojawiają się w związku z tym transferem