Nie mogę się doczekać Mistrzostw Świata w Katarze, przerwa w środku sezonu nam pomoże, piłkarze wyglądają na przemęczonych odpoczną i to pozwoli nam wrócić w sezon. Do tego po mistrzostwach otwiera się okienko transferowe. Na pewno mamy już ugadanych piłkarzy w miejsca gdzie nam ich brakuję. Przyjdzie jakiś środkowy pomocnik, bo tam wyglądamy tragicznie.
…A nie czekaj. Chwila. Już jest 15 stycznia, MŚ wygrała Argentyna, a my gramy jeszcze większy piach niż wcześniej. Kupiliśmy chłopaka, który może grać jako napastinik, ale częściej gra na lewej stronie. W napadzie mamy AOC, który wygląda jak piłkarz, któremu mylą się przyciski na padzie i zamiast strzału nogą klika w strzał głową, a zamiast podania wciska wypuszczenie piłki.
Pamiętam jak Arsenal w 2011/12 za Wengera miał szpital, wypożyczyli kogo się dało, kupili kogo się dało, żeby mieć kim grać. Łącznie 13 piłkarzy. Wypożyczyli Benayouna czy Henrego. Dało im to spokojną pozycję w walce o Ligę Mistrzów. Czemu my tak nie możemy zrobić? Skoro nasi napastnicy mają kontuzję na 2/3/4 miesiące czemu nie możemy wypożyczyć kogoś na pół roku, żeby taki AOX nie kopał się po czole, a zamiast tego w napadzie grał np przeciętny Wout Weghorst, który na MŚ udowodnił, że nie trzeba tylko na niego wrzucać jak w Burnley. A na rynku transferowym są nazwiska. Depay, Wiktor Cyhankow czy nawet Wilfred Zaha. Każdy więcej by nam dał niż Oxlade czy Hendo, bo po prostu dać się już mniej nie da.