Nie wiem czy to ja odjechalem czy Ty. Mimo wszystko chyba Ty bo zgodnie z Twoja logika jak kupisz 2 samochody po 150 tysiecy kazdy (czyli calkiem sporo, ale nie az tak bardzo duzo jak mozna wydac), a ktore zepsuja Ci sie po 2 miesiacach uzytkowania dalej bedziesz uparcie twierdzil, ze to byly swietne zakupy.
W ogole - ciekawy case. Same udane transfery, same strzaly w 10, jedyny (minimalny, prawie zaden ) problem to, ze przez polowe czasu nie sa dostepni. Ale ogolnie to wszystko super, transfery idealny, gramy jak gramy (chujowo) tylko dlatego, ze taki uklad gwiazd jest na niebie. Z tym 200% za Jote, Diaza i Konate to juz w ogole niezly odlot. Trudno by Konate byl niedostepny w zeszlym sezonie skoro byl przyspawany do lawki - natomiast juz w RB co chwile byl kontuzjowany jak tylko przyszlo mu grac, u nas jest jak widac podobnie. Jota przez 2.5 sezonu opuscil 54 mecze, a to tylko dane z TM, ktore nie zakladaja jeszcze ponownego wdrazania go do zespolu po kontuzji. Zreszta on juz w Wolves lubil sobie odpoczac. Jezeli chodzi o Diaza - coz, dla Ciebie to genialny transfer, a dla mnie ciagle spora niewiadoma. Mial swietne wejscie, mega sie przydal, ale przez rok zagral 1577 minut na jakies 3150 mozliwych - polowe czasu go nie ma, nie gra. Fajnie jezeli to bedzie ostatnia taka kontuzja i przez najblizsze 3-4 lata bedzie nam dawal tyle co Mane i Salah, na razie sie na to nie zapowiada.
Juz pomine fakt, ze nie napisalem, ze to sa nieudane transfery - nawet napisalem np. w przypadku Joty, ze to fajny rezerwowy. Problem w tym, ze my od kilku lat nie sciagnelismy zadnego żelaznego zawodnika, ktory bylby nieodlacznym elementem podstawowej 11. Jezeli uwazasz, ze takie genialne sa te nasze ruchy to wymien mi, ktory z tych zawodnikow jest tytanowym elementem podstawy. Ostatni tacy to Robertson, VvD czy Salah, Mane a pozniej juz tylko Ali i Fabs. Taki Mane to tu przychodzil 7 lat temu, nie wiem czy niektorzy sie zatrzymali w czasie czy o co chodzi?