Rozważania transferowe (dyskusja)

Elliott to nawet nie jest pomocnikiem, a to, że jest tam wciskany przez Kloppa tego nie zmienia. On powinien grać na skrzydle i cofać się czasami po piłkę na tej prawej stronie jak czasami Mo to robi. Carvalho ciężko określić gdzie on najlepiej gra, ale chyba w środku na 10 by się sprawdził najlepiej, a że Klopp nie gra takim systemem to i cały rok chłopak tu zmarnował.
Gravenberch z nich wszystkich jest najmłodszy i najbardziej fizyczny, czyli najbardziej pasujący do stylu gry Kloppa. Nie mówię, że to jest pomocnik na teraz gotowy, ale spośród tych czterech łączonych z nami piłkarzami on najbardziej by tu pasował jako ten trzeci pomocnik, biorąc pod uwagę cenę to też będzie najtańszy. A ten trzeci pomocnik musi być tańszy, żeby była chociaż minimalna szansa na Caicedo + Mac Allister/Barella.

Ja mimo wielkiej sympatii do Mane, to jego czas w Liverpoolu niestety przeminął.
W zeszłe lato z dwójki Mane- Salah akurat osobiście wolałem pozostanie Senegalczyka.

Klub wybrał inaczej.

Teraz po roku czasu można zaobserwować, że zarówno Mane jak i Salah grają coraz gorzej.

Zamiast powrotu Mane skupiłbym się na znalezieniu następcy Salaha.

Konsekwentnie należy szukać jakiegoś nowego defensywnego pomocnika, z uwagi na bardzo prozaiczną kwestię: da nam to opcję na granie z bardziej ofensywną opcją w pomocy vide Elliott, Carvalho, mityczny Mount czy kogo tam znajdziemy.

Zostaniemy wtedy z 4 defensywnych/mogących grać bardziej z tylu pomocników:

Flaco
Bajcetic
Thiago
I ten czwarty ktoś.

To tez pozwoli na niehamowanie rozwoju Bajcetica i da szanse na rozkwit np. Elliott. To tez da nam odpowiedz czy coś z niego może być, jeżeli Klopp się zdecyduje na granie nim trochę bardziej z przodu.

1 polubienie

my mamy problem ze strzelaniem bramek, a Mane w bayernie nie dobił nawet do 10 bramek, to o czym my tu rozmawiamy.

2 polubienia

Podobno kluczowe w sprawie Barelli będzie to czy Inter zagra w LM w kolejnym sezonie.

Gravenberch to fajny był w Managerze 2021. Na te chwile to nie jest transfer jaki potrzebujemy. W Bayernie się na nim zawiedli, pokazuje się tam dość słabo. On jakby do nas przyszedł to nawet nie wiadomo czy by się załapał do składu, a mamy najgorsza pomoc w całej lidze. Dominują nas w tym miejscu nawet piłkarze Bourmouth. Nawet nie kontaktowaliśmy się w jego sprawie z Bayernem, a według mnie nawet nie rozmawialiśmy z jego ojcem na co wskazuje Bild. To jest nielegalne rozmawiać z rodziną piłkarza i wątpię, że zachowalibyśmy się aż tak nieodpowiedzialnie. Można nawiązywać kontakt z agentem, ale nie można z rodziną, a jego ojciec nie jest jego agentem.

Spekuluje się, że idealnym wzmocnieniem byłby dla nas Palhinha z Fulham, ale nie wiem czy 27 lat to nie jest za stary dla naszego moneyballu

Plotki z weekendu:

Nie chcemy płacić 70mln za McAllistera. Jest to dla nas “niewykonalna”(doable) kwota.

Interesujemy się Inácio jako zastępstwo Matipa

Jesteśmy skłonni dać 30mln funtów za Mounta, Chelsea chce 70mln.

Przyglądaliśmy się Timberowi z Ajaxu, ale nie zrobił wrażenia. Do tego dalej chce go Ten Hag.
Czyli wydaje mi się, że szukamy kogoś do zastępstwa za Ramsaya, który nie oszukujmy się jest słaby i nie jest żadna alternatywa dla TAA.

Wiecie jakie teraz będą wiadomości?

12.04.2023- Nie kupimy Bellinghama, bo nie chcemy całego budżetu przeznaczać na jednego piłkarza. Za kwotę jego transferu (130 mln) kupimy kilku piłkarzy,

20.04.2023- Nie kupimy McAllistera, bo nie chcemy całego budżetu przeznaczać na jednego piłkarza. Za kwotę jego transferu (70 mln) kupimy kilku piłkarzy,

02.05.2023- Nie kupimy Mounta, bo nie chcemy całego budżetu przeznaczać na jednego piłkarza. Za kwotę jego transferu (50 mln) kupimy kilku piłkarzy,

#mondrapolitykatransferowa!

jeśli znowu naściągamy szrotu jak za Kennego czy Rodgersa to się go będziemy lata pozbywać. Nie stać nas na gracza w okolicach nawet 50 mln to czym sę różni obecna sytuacja od tej pod koniec H&G. Podobne dziadostwo i łatanie składu graczami na poziomie Koncheskyego. Odżut z Bayernu najwyżej moglibyśmy wypożyczyć a on będzie naszym głównym transferem. Strasznie to przygnębiające. Jakieś fatum nad nami krąży od Heysel. Nie dam rady oglądać tej dróżyny którą nam chcą zmontować bo wychodzi na to że chcą kupić gorszych graczy niż mamy teraz, to lepiej nie kupować. Przypominam że już nie ma w klubie ludzi od Moneyball , ani Edwardsa i niedługo Warda. Selekcja wygląda teraz tak że klop ma za 100 baniek kupić 4-5 graczy których z Liendersem na oko wybierają. Z ręką na sercu kto naprawdę uważa że z Kopmaiersem, Gravenbrachem jako głównymi wzmocnieniami będziemy grać o mistrzostwo lub o top 4 chociaż ?

Ale przecież to czy jakiś piłkarz będzie dobrze wyglądał albo będzie wartością dodaną- nie decyduje fakt tego, że nie jest albo jest pierwszym wyborem w jakimś innym klubie.

Jakby to dużo mówi o jego umięjetnościach/zaangażowaniu, że nie gra. Raczej nie trzyma się na ławie zawodników, którzy robią różnice. Też nie ma co się podniecać niską ceną, bo Gravenberch kosztował Bayern niecałe 19 mln euro. Sabitzer grał więcej od niego, odszedł Sabitzer i on nadal nie gra. Coś tam mocno poszło nie tak.

Przykładów zawodników, co po transferach do dużych klubów pogaśli jest pełno. Może to po prostu kolejny do kolekcji, a my odkupimy złom i będziemy się bując z wysokim kontraktem przez lata, patrząc na to ile trzymaliśmy Ox-a i Keitę.

Co do Mane to na szczęście nie wykazujemy zainteresowania jego powrotem. Bardzo dobrze, bo coraz słabszy jest i chyba nie chcemy mieć domu spokojnej starości w klubie.

edit. Brighton ponoc ustaliło cene Mac Alistera na 60 mln funtów. Mam mieszane uczucia co do niego Czasem mam wrażenie, że za mało sie angażuje w grę defensywną. W każdym razie mistrz świata i mimo wszystko dobry zawodnik.

2 polubienia

Liverpool may not be ready to sell Joel Matip this summer. Klopp admires the defender both on and off the pitch and he could still have a role to play at Anfield. [@FabrizioRomano for @caughtoffside]

Czyli kolejny stary zawodnik dawno po swoim prime który odejdzie za darmo bo Klopp ma do niego sentyment. Albo zatrudnia dyrektora sportowego który bedzie sie bezlitosnie takich Matipow czy innych Chamberlainow pozbywal, albo w klubie będzie wieczny burdel

3 polubienia

Przyszedł za darmo, odchodzi za darmo. Klopp pewnie tak mówi, bo funduszy nie będzie miał na wszystkie potrzebne zmiany. Matip w wieku 32 lat i bez formy może być wart max 5-10 mln. Za tyle, to juz ciężko wyróżniającego się zawodnika w ekstraklasie kupic :smiley:

1 polubienie

https://twitter.com/AnfieldRd96/status/1647320537620795396?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1647320537620795396|twgr^a6050d616b7b8bec45401a20bcce7b8f48a9f149|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.empireofthekop.com%2F2023%2F04%2F16%2Fliverpool-target-reds-shirt%2F

już nawet zdjęcia wali sobie w naszej koszulce…

1 polubienie

Chelsea prawdopodobnie będzie chciała zbalansować wydatki przed końcem czerwca, więc teoretycznie powinny do tego czasu wyjaśnić się losy zawodników, którymi się interesujemy - Mount, Callagher, Colwill.

Teoretycznie na ten moment najlepszy Mount. Jednak o Colwillu się mówi, że jest już bardzo dobry, a chłopak ledwo skończyl 20 lat, problemem są jednak prześladujące go kontuzje, a z kontuzjami u nas wiemy jak bywa.

Jak przyjdzie ten Gravenberch to będzie kolejnym młodym piłkarzem
Elliott - 20, Gravenberch - 19, Fabio - 20, Jones - 22, Bajcetić - 18
Z drugiej strony będzie emerytowany szrot Hendo- 32, Fabinho 30(wygląda na 35), Thiago 32,
To tego w spekulacjach dużo nazwisk młodych Caicedo- 21, Sucic- 20, Veiga-20

Muszą przyjść piłkarze w wieku 24-28 z odpowiednim doświadczeniem, lepszą głową bo bez takiego balansu wiekowego też nic z tego nie będzie

4 polubienia

Ryan Gravenberch

Niechętnie pisałem artykuł o Ryanie Gravenberchu. Nie dlatego, że wydawało mi się, że będzie on źle pasował do Liverpoolu, ale dlatego, że uważałem za mało prawdopodobne, że Bayern Monachium spienięży 20-latka po zaledwie jednym sezonie.

Wygląda jednak na to, że tak właśnie może się stać. Według The Times, Liverpool przeprowadził rozmowy z ojcem Holendra przed potencjalną letnią przeprowadzką, a rozważana opłata jest w okolicach 25 milionów funtów.

Podczas gdy opłata wydaje się być nieco tania, oznaczałaby zysk w wysokości 8-10 milionów funtów dla bawarskich gigantów, co jest przyzwoitym zwrotem za zawodnika, który nie zdołał naprawdę sprostać hype’owi. Przeniósł się z Ajaxu zeszłego lata i walczył o minuty w Monachium. Julian Nagelsmann nie miał ochoty na 11-krotnego reprezentanta Holandii, a przyjście Thomasa Tuchela nie pomogło jego szansom w pierwszej drużynie.

W tym sezonie w Bundeslidze rozegrał nieco ponad 580 minut we wszystkich rozgrywkach. Być może chcieli go wprowadzić do życia w Niemczech, widząc w nim długoterminową inwestycję, ale największym wskaźnikiem tego, że tak nie jest, jest fakt, że nie może on teraz znaleźć się w kadrze. Według doniesień z weekendu, Tuchel był zakłopotany występami Leona Goreztki w Bayernie od momentu jego powołania, ale zaczyna go z powodu braku odpowiednich alternatyw.

Nawet jeśli Goretzka ma problemy, Gravenberch znajduje się na ławce i musi zadowolić się 10-minutowymi występami. To nie pierwszy raz, kiedy Bayern źle obchodzi się z talentem środka pola. Prawdopodobnie nie będzie to też ostatni raz. Renato Sanches przybył w 2016 roku, a niemiecka strona wypierała wiele klubów o jego podpis. Był wypożyczony do Swansea City, po czym przeniósł się do Lille za zredukowaną kwotę 20 milionów euro. Portugalczyk jest teraz w PSG.

Patrząc wstecz, Bayern podjął kilka dziwnych decyzji na rynku transferowym w ostatnich kampaniach.

Po dwóch imponujących sezonach dla Gladbach poszli dość wysoko na Michaela Cuisance. Na Allianz Arena nie dostał jednak szansy i został sprzedany, ze stratą, do Venezii. Marc Roca miał być następcą Thiago w klubie, ale teraz gra dla Leeds po rozczarowującym okresie w Bayernie. Tanguy Nianzou jest teraz w Sevilli, po tym jak został podpisany przez Bayern z PSG, kiedy większość Europy zabiegała o młodego Francuza. Nie dostawał wielu szans, a potem przyszedł Mathijs De Ligt, więc poprosił o odejście, aby móc grać regularnie w pierwszej drużynie.

Chodzi mi o to, że nie ma sensu zbytnio wnikać w czas spędzony przez Gravenbercha w Bayernie. To nie jest najlepsze środowisko do rozwoju dla młodego zawodnika. Będą wyjątki, jak Alphonso Davies czy Joshua Kimmich, ale jest więcej porażek niż sukcesów.

Nie mówię, że powinniśmy zignorować pobyt 20-latka w Niemczech, ale być może spojrzeć na to z boku i skupić się bardziej na tym, co zrobił w Ajaxie.

Po podpisaniu kontraktu z Bayernem Gravenberch określił siebie jako “dużego, ale i technicznego gracza” i trzeba przyznać, że zna się na tym. Mierząc 6 stóp 2, przypomina mi trochę Khéphrena Thurama w tym sensie, że kiedy ogląda się jego grę, można wybaczyć, że myśli się, że jest dużo niższym zawodnikiem ze względu na jego zwinność, kiedy jest przy piłce. Jest bardzo płynny w posiadaniu piłki i zwinny bez niej.

Podczas swoich ostatnich dwóch sezonów w Ajaxie, ten szybkostrzelny pomocnik próbował 5,3 dryblingów na 90 i miał 59% skuteczności. Jest odporny na presję i bezpieczny, ale również postępowy, gdy tego potrzebuje. Inni zauważyli podobne kwestie.

Dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzic powiedział kiedyś: “Ryan Gravenberch zaoferuje wiele naszej drużynie. Jest jednym z największych talentów w Europie, ma znakomite zdolności techniczne, zawsze znajduje rozwiązania w ciasnych przestrzeniach, jest bardzo dynamiczny i stanowi zagrożenie bramkowe.” A podczas pre-sezonu kolega z drużyny Bayernu Joshua Kimmich wyjaśnił, że “prawie nie traci piłki”.

W całym sezonie 2020/21 i 2021/22 w Amsterdamie Gravenberch ma wskaźnik skuteczności podań na poziomie 88% we wszystkich zawodach, a objętość była tam - 60 podań na 90. To także dość duża próbka, bo pomocnik w tych dwóch kampaniach zaliczył ponad 7000 minut - to także podkreśla jego dostępność.

Większość minut spędzonych w Ajaxie spędził na lewej stronie boiska, o czym świadczy jego heatmapa z dwóch wspomnianych kampanii. To jest prawdopodobnie rola, w której grałby również na Anfield - czy to jako część podwójnego pivotu w środku pola, czy jako trzyosobowy środek pola.

image

Wiemy, że Gravenberch potrafi utrzymać piłkę w posiadaniu. Jest również dość sprawny w odzyskiwaniu piłki. Niedocenianą częścią jego gry jest umiejętność gry w powietrzu - brał udział w 2.3 pojedynkach powietrznych na 90 dla Ajaxu i miał 64% skuteczności. Liverpool był w najlepszej formie, gdy Fabinho wygrywał 60% swoich pojedynków powietrznych, ponieważ w połączeniu z dominacją Virgila van Dijka i Joela Matipa oznaczało to, że większość długich piłek była rozpatrzona i pozwalało to the Reds na skupienie przeciwników.

Choć fani Bayernu krytykowali go za to, że nie jest w stanie wykonać defensywnej pracy bez piłki, Gravenberch nigdy nie miał takich problemów w Ajaxie.

Holenderska strona zastawia tutaj pułapkę pressingową, a pomocnik wyskakuje z głębszej pozycji, aby naciskać człowieka, który ma otrzymać piłkę.

Posiadający piłkę człowiek wykręca się i próbuje zaatakować przestrzeń stworzoną przez Gravenbercha, ale zawodnik Ajaxu nr 8 nie poddaje się tak po prostu.

Śledzi zawodnika i ostatecznie odzyskuje posiadanie piłki, zanim jeszcze Groningen zdąży wejść na połowę Ajaxu. Tak więc, pomimo niepowodzenia przy początkowym pressingu, dobrze reaguje, by odzyskać piłkę.

Mówiłem to już kilka razy, ale pod wieloma względami przypomina mi znacznie wyższego Giniego Wijnalduma. Liverpool miał go na oku przez jakiś czas. Melissa Reddy opublikowała latem ubiegłego roku artykuł, w którym mówiła, że the Reds rzeczywiście podobał się holenderski pomocnik, ale Bayern wcześnie go przycisnął, aby ustawić transfer na koniec sezonu.

W lecie 2021 roku mówiło się również, że ruch za Gravenbercha i rodaka Donyella Malena może być na kartach. Jednak ten drugi trafił do Dortmundu, by zastąpić Sancho, podczas gdy ten pierwszy pozostał w Holandii na kolejny sezon regularnej gry w pierwszej drużynie.

Liverpool nie jest zainteresowany Gravenberchem wyłącznie dlatego, że jest tani. Będzie on postrzegany jako oportunistyczny podpis, taki, który nie pojawia się często. Jest niedoceniany w Bayernie i jest w nim ogromny potencjał do poprawy. Za rok lub dwa Holender może być postrzegany jako pomocnik wart 80 milionów funtów, biorąc pod uwagę to, jak rozwija się rynek, a decyzja o jego podpisaniu zostanie uznana za mądrą.

Sprytny biznes doprowadził nas na szczyt angielskiego futbolu. Może nas tam zaprowadzić ponownie.

By Sam

XD nieźle

Jeśli oprócz niego przyjdzie 2 świetnych pomocników, jakiś obrońca, a Bellingham by został na rok w Borussi to mógłbym powiedzieć że jestem usatysfakcjonowany :+1:

Uważam podobnie, że za te 20-25 mln jako 3ci transfer do srodka ok, mozna zaryzykować. Jednak u mnie obawy spore rodzi jego kontrakt, a ponoć jest na poziomie niecalych 200k/week. Patrząc na wiek to jest przesadny kontrakt, a dodaj do tego brak gry, to już w ogóle wtopa po całości. Jak damy mu podobna tygodniówke, a on nie odpali, to sobie dorobimy kule u nogi.

1 polubienie

Dokładnie pomocnik Bayernu to fajny transfer, ale jako ten dodatek do pomocy.

Nadal potrzeba jednego solidniaka ( jak w plotach Mac Allister) i kogoś kto z automatu zapewni poziom , a nie być może odpali.

Nie wierzę w transfer trzech środkowych pomocników w jedno okienko, zwłaszcza że sama dwójka, o której jest ostatnio najgłośniej, czyli Mount i MacAllister będą łącznie kosztować około 140 mln funtów. To już wydaje się być ponad nasze możliwości, a skąd tu jeszcze wziąć gotówkę na trzeciego pomocnika i ewentualnie obrońcę? Myślę, że kupimy dwóch pomocników, a Gravenberch, który jest względnie tani na tle innych, będzie właśnie tym drugim.

Po sezonie odchodzą Keita, Oxlade i Arthur, ale oni pełnili tak marginalne role, że nikt ich odejścia nawet nie zauważy. Być może odejdzie też Milner, bez którego jednak też byśmy się w tym sezonie obyli. Prawdopodobnie nie będzie europejskich pucharów, więc meczów do rozegrania będzie mniej, a więc i kadra nie będzie musiała być aż tak rozbudowana.

  1. Thiago, 2. Henderson, 3. Fabinho, 4. Bajcetic, 5. Elliott, 6. Jones, 7. Carvalho, 8. NOWY, 9. NOWY

To dziewięć zawodników na trzy pozycje w sezonie, który nie powinien być wymagający pod względem terminarza. My możemy mówić, że nie chcemy już widzieć w składzie Hendersona czy Fabinho, że chcemy wymienić Thiago na zdrowszy, młodszy model (w sprawie Thiago ja do tych osób się nie zaliczam), ale Klopp zapatruje się na to jednak inaczej. To on naciskał na nowy kontrakt dla Hendersona, który spełnił jego finansowe oczekiwania i według wiarygodnie brzmiących plotek nie chciał Bruno Guimaraesa.

Patrząc na to, ile FSG wydaje na transfery i na stan pomocy, nie wierzę, że kupimy aż trzech środkowych pomocników.

2 polubienia