Nie jestemy wstanie przystąpić do walki o Barellę a rzekomo walczyliśmy o Bellinghama. Śmiech na sali.
Osobiście średnio wierzę w te plotki o Barelli w Newcastle, uważam, że Włoch dalej chce zostać w Mediolanie. Ale jeżeli do tego transferu dojdzie, a pensja Włocha będzie w Newcastle mniejsza niż 200k…
Bellinghama jeszcze wybaczyłem, ale tego już nie zamierzam. Zwolennicy jankesów myślą, że przeciwnicy FSG już pokazali swoją najgorszą stronę, ale to nie jest prawda. Większość z nas się od dłuższego czasu hamuje, ale to wszystko może wybuchnąć
Powiem szczerze, że nie jestem zbyt chętny Barelli. Ja wiem, że to nie ma żadnego przełożenia, że piłkarze danej narodowści to nie jest monolit- niemniej, liczba Włochów, którzy jakkolwiek zabłysnęli na najwyższym poziomie- poza Włochami jest bliska 0.
Poza Verattim i Jorginho- nie ma absolutnie nikogo w ostatnich 10(latach), kto jakkolwiek dojechał poziomem.
Ja wiem, że każdy piłkarz jest inny, że to nie jest tak, że magicznie każdy Włoch nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniego poziomu, ale coś musi być w ich podejściu czy szkoleniu, że nie są w stanie wejść na odpowiedni poziom.
W przypadku Maca LFC było wystarczająco zdeterminowane by go pozyskać. Tak samo mocno zdeterminowane może być Newcastle w przypadku Barelli, dodatkowo mają nieograniczone możliwości persfazji w sferze finansów. W moich oczach nie czyni to Barelli malo ambitnym zawodnikiem. LFC to wielka marka ale zło nie śpi
Tyle że Jorginho jest Włochem tylko z obywatelstwa (po dziadku). To jakby Olisadebe brać za przykład Polaka, który coś… Ja bym więc go nie liczył…
Egipcjan przed Mo były dziesiątki, stad ściągając go mieliśmy pewność, że trafimy.
Podobno oni nie chcą iść drogą dawania szalonych kontraktów. Przynamniej na ten moment.
A ilu Egipcjan wcześniej nie wypaliło “na zachodzie”, bo Włochów mamy dziesiątki przykładów.
Chocby Mito i ten z Arsenalu i pewnie jeszcze trochę by się znalazło.
Mamy za to tez przykłady takich Włochów , co odpalili. Z głowy pisze i nie liczę tych, co wymieniłeś - Di Canio, Zola, Cannavaro, Gattuso, Di Matteo, Luca Toni, Cudicini, Ogbonna, Cassano( miał momenty, tu bardziej problem z głowa), Ballo(podobnie).
Więcej mi się nie chce myśleć, ale pewnie pare nazwisk spokojnie by się jeszcze znalazło
Jak chcesz rzucić argumentem, „ale to większość była dawno”. To zapytam, „a kto poważny ostatnio z Włochów wyruszył za granice?”
„ Chyba w sumie nikt „ jest odpowiedzią na to pytanie
Chillujcie z tym Barella i Newcastle, bo news o tym pojawił się 1,5h temu, a Romano nawet do tego nie nawiązał. Na razie wygląda to na kompletną plotę.
@Edum
" Pewnie taka sama prawda jak to, że Franz miał strzelać do papieża."
No ale już zdrzążylismy się pobiczować jakie z nas dziady
Faktycznie strasznie blisko finalizacji są XD. Właśnie tak sobie pomyślałem, oczywiście pomijając kwestia, że Barella chciał/chce zostać w Italii, że 50 mln to coś nie halo, skoro jeszcze miesiąc temu była mowa o 70/80.
Znając brytyjskie media, to pewnie gdzieś usłyszeli, że Newcastle jest zainteresowane Włochem i chcą dać 50 mln i cyk - clickbaitowy nagłówek - Newcastle bliskie finalizacji transferu Barelli za 50 mln xd.
Mnie tak bardziej ciekawi skąd pismaki wzięły Liverpool starający się kupić Valverde
Może dlatego, że już w tamte okienko Liverpool złożył oficjalna ofertę za niego Mnie jakoś nie dziwi złożenie oferty ale pewnie zdziwi kwota
Lfc skladał oferty na pilkarza, który w Realu zamierzal zostać, a nawet gadal o checi zostania kapitanem, a Real nie zamierzal sprzedawac?? To odmienna polityka…
Ot pismak jeden zmyslil, albo agent kontrakt negocjuje
A czy jakies poważne źródło informowalo o tej rzekomej ofercie za Fede, czy tylko szmatlawce z Hiszpanii, a potem przekazaly to dalej szmatlawce z Anglii?
Fakt sciagniecia Melo jasno pokazal, ze Liverpool nie mial funduszy na tak drogi transfer, bo jesli oferta za Urusa bylaby faktem i po fiasku jako alternatywe padlo wypozyczenie Arthura to jest to zwyczajny gwalt na logice
Jeśli Newcastle wyciągnie z Interu Barelle za 50 mln to znajdę dom Johna Henrego i mu nafajdam na wycieraczkę i jeszcze zadzwonię do drzwi.
Kasa byla na Tchouameniego, ale wybrał Real. Wiec Liverpool kase wydal na Nuneza odkładając pomocnika w osobie Juda na przyszly rok, potem polamali sie wszyscy wiec przyszedl Melo na ostatnia chwile i tez sie połamał. A na Juda rok pozniej i tak nie stykło. Valverde zmyślony jak większość plotek
Nie przesadzajmy, że się skończyło okienko. Musimy jeszcze wypożyczyć Arthura w ostatnim dniu
Tym razem może Paredesa dla odmiany…
Apeluję, aby się wstrzymać z narzekaniem chociaz do początku sezonu, a najlepiej do końca okna transferowego. Po co się już nakręcać, jak jeszcze wiele moze sie wydarzyć, a okienko dopiero otwarte.