Rozważania transferowe (dyskusja)

Thuram, Veiga i Pavard (PO) + TAA do pomocy.

Aż tak bym się nie rozpędzał. Jurgen też uparł się na nowy kontrakt dla Hendersona czy chciał przedłużyć Milnera. Z VvD mu się udało, ale właśnie - udało. Niektóre zaś jego decyzje kadrowe pozostają niezrozumiałe. Poza tym to już tak naprawdę nie ma czegoś takiego “tylko Barella” ponieważ pierwszą opcją był Jude, a każdy inny jest już opcją 2, 3…

No ciekawe… Rozumiem, że to wina Bellinghama, że Liverpool się wycofał z walki o jego podpis? :slight_smile:

1 polubienie

Dla niektórych może i tak być, ale dla mnie nie ;).

Wywiad Juda raczej temu przeczy. Chłopak wybrał lepszy klub, projekt i lepsze pieniądze a my chcąc zachować resztki honoru stwierdziliśmy, że sami się wycofujemy :slight_smile:

Nowy aktor w serialu „obserwator FC”

9 polubień

Ja się w ogóle nie sugeruję wywiadami “po transferze”. On już jest zawodnikiem Realu Madryt, więc musi zachwalać Real. Oczywiście zapewne robi to szczerze, bo inaczej by tam nie poszedł, ale w dużej mierze jest to gadka podparta marketingiem. Zresztą wszyscy piłkarze tak robią, dlatego mnie to nie dziwi :slight_smile:

1 polubienie

Tez widziałem plotki. Gra na 6, nie ma debiutu w kadrze.

W każdym razie echo podało za jakimś argentyńskim źródłem związanym z Boca. Ponoć nasz skaut był na meczu.

Mamy Mac Allistera i teraz zakładając, że Trent poszedłby jednak do środka pomocy, a padają takie nazwiska jak Thuram/Veiga/Barella to kto niby w tej układance miałby pełnić rolę defensywnego pomocnika? Zastanowiliście się kiedyś, że nałożenie w taktyce pomocników pomijając kogoś z umiejętnościami defensywnymi zachwiałoby taktyką. To taktyka ryzykowna. Byłaby zajebiście ofensywna, ale nie zapominajmy, że z tyłu biegają dwa wozy z węglem, czyli Konate i Van Dijk. Jeżeli mielibyśmy środek Mac Allister + Trent to trzecim wyborem musiałby być ktoś z listy: Lavia, Caicedo, Kone i powinien być to przede wszystkim dynamiczny pomocnik. Mamy wprawdzie Bajcetica, ale to nie jest defensywny pomocnik tylko bardziej wygląda na 8. Nie możemy zostać ponownie z Fabinho.

Liverpool to tylko lubi robić zamieszanie i tyle. Rozmawiają tygodniami z piłkarzem, rozmawiają z klubem, negocjują, dziennikarze piszą jak bardzo jesteśmy zdeterminowani żeby pozyskać danego gracza, a koniec końców do gry przyłączą się jakaś inna drużyna, wykłada konkretne pieniądze i dany piłkarz przechodzi do kogoś innego. Jak my z tym Thuramem będziemy załatwiać transfer tygodniami, to zaraz Chelsea wyłoży z 60 mln i tyle zobaczymy z Francuza. Rywale nie śpią, a nasi choćby mogli ponegocjować jeszcze z 2 tygodnie żeby 1mln zapłacić mniej, to by to pewnie zrobili. Uciekają nam gracze z planu A, a później staramy sie o kogoś kto został na rynku i kto nie jest w ogóle wzmocnieniem tylko uzupełnieniem składu.

1 polubienie

Tobie sie wydaje, że negocjacje transferowe wyglądają tak, że przychodzi gość z neseserem wypełnionym gotówką, kładzie na stół i 10min później zabiera ze sobą pilkarza? To nie jest football manager. Negocjacje z klubem, który nie chce sprzedać swojego zawodnika to nie kwestia jednej szybkiej rozmowy. Jeśli ktoś chciałby od Ciebie odkupić coś turbo cennego, to też nie sprzedałbyś tego chętnie, a już tym bardziej za grosze. I tak wygląda sytuacja z Thuramem. Nice może windować cenę do góry, ale nie każdy pilkarz jest wart każdych pieniędzy. Chęć pozyskania piłkarza to jedno, a danie się wyruchać na hajs to drugie. Cierpliwości.

4 polubienia

Przecież Konate i VVD (nawet po kontuzji) to bardzo szybcy obrońcy. Fabinho nigdy nie był wybitnie zwrotny i dawał radę jako serce zespołu. W tej taktyce zawodnik typu Kante jako 6 się nie sprawdzi. To musi być wysoki, silny zawodnik, dobrze czytający grę

Nie ma co zakładać, bo to się nie wydarzy. Liverpool nie kupi żadnego dobrego PO, może ten który wrócił z wypożyczenia okaże się kozakiem, ale szanse marne. Będziemy grać tak jak w końcówce sezonu czyli Trentem wyżej ustawionym w fazie ataku. Niestety to się nie uda, bo rywale prędzej czy pozniej wymyślą jak to wykorzystać. Meczu z Man City i kontrataków sobie nawet nie wyobrażam

Musi to być przede wszystkim defensywny pomocnik grający w podwójnym pivocie, bo taką taktyką prawdopodobnie będziemy grać także w przyszłym sezonie. A np. Manu Kone nie grał w takiej taktyce tylko jako pojedynczy defensywny pomocnik. A to są zupełnie dwie różne taktyki.

W tej taktyce przy Trencie brakuje jak tlenu do życia defensywnego, zwrotnego i mobilnego pomocnika, który w razie W zabezpieczy prawą stronę. Kante w prime właśnie pasowałby tu idealnie. Jako ktoś obok tego DM może być wysoki, silny, szybki zawodnik - którym jest właśnie Thuram. Co prawda nie góruje jakoś przy główkach, ale to jest kwestia do wypracowania. No i jednak problem mamy z szybkimi kontrami po stratach kiedy brakuje kogoś do pokrycia terenu, a nie do przejmowania górnych piłek po wybiciach z piątki. Gdy jesteśmy cofnięci i Trent jest na PO, to my nie mamy problemu odebrać piłkę, nawet jak przegramy ją w środku (a Hendo czy Fabinho mimo wzrostu też jakoś genialni w tym aspekcie nie są - nawet jak wygrywają te górne piłki, to często po przebitce i tak przeciwnik zgarnia piłkę, bo nam brakuje odpowiedniego doskoku do piłki, a wóz jadący za Fabinho przyczepiony mu do pleców mu na to nie pozwala).

A czy u Nas któryś z przychodzących pomocników gra zazwyczaj to, co grał wcześniej? No niestety Jurgen lubi sobie na dzień dobry tworzyć nowe pozycje zawodnikom lub wprowadzać ich powoli by grali w taki sposób, jaki on chce. Spokojnie Manu Kone, jak by trzeba było, to się wdroży w to. Fakt, że gotowy produkt byłby fajniejszy, np. taki BrunoG czy Tchouameni, ale no gumka recepturka nałożona na budżecie przez właścicieli nie jest zbyt rozciągliwa, a nie może pęknąć by go poszerzyć.

To brzmi jak jakiś zboczeniec. Wszystkich podglądany (obserwujemy) :fearful:

Pavard nie chce grać na prawej obronie co wielokrotnie podkreślał w wywiadach. Interesuje go przede wszystkim środek obrony. A jeżeli mamy mieć zawodnika, który gra jednocześnie na środku i prawej obronie to takiego obrońcę już mamy i jest to Gomez. Jest wprawdzie totalny półobrońca, a przyjście Pavarda musiałoby oznaczać odejście Gomeza, bo wątpię czy nawet taki amator jak Gomez zgodziłby się na rolę zmiennika innego zmiennika, a Gomez jest cenny ze względu na status HG/ Zresztą sytuacja Pavarda bardzo dobrze pokazuje politykę transferową Bayernu. Odkąd Pavard dołączył do niemieckiego klubu kupili już: czterech prawych obrońców i trzech środkowych pomocników. Niezbyt duże wotum zaufania do zawodnika? Uważam, że to po prostu głupia polityka transferowa klubu. To sytuacja jak Gravenberchem. Kupić kogoś, a potem nie pozwolić mu grać i szukać nie wiadomo po co kolejnych transferów. W ten sposób zniszczyli wiele karier (piszę o tych pozostałych transferach, nie o Pavardzie). Dziwię się, że w ogóle agenci zawodników patrzą w tamtym kierunku. Ja osobiście w transfer Pavarda nie wierzę chociaż zawsze istnieje jakiś promil szansy. Jeżeli Trent poszedłby do środka pomocy, co również nie wydaje mi się oczywistym rozwiązaniem to klub bardziej skupiłby się na Timberze. Ale i tak uważam, że jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że Klopp nadal będzie używał Trenta jako prawego obrońcy schodzącego do środka pola skoro to zadziałało tak dobrze w poprzednim sezonie.

Gomez to się pojawia na boisku na środku albo prawej obronie, ale tam nie ,gra". Ogólnie to my potrzebujemy najlepiej kogoś kto pokryje po i śo. Jeżeli TAA wystawimy w pomocy to ktoś może pokryć jego dotychczasową pozycję.

Tak ogólnie to my jeszcze potrzebujemy minimum 2 pomocników i jednego środkowego obrońcę.

Jak Trent na stałe przejdzie do pomocy to jeszcze jeden pomocnik i 2 obrońców ( po i śo).

Ja osobiście Fabihnio Hendersona, Matipa, Gomeza to zaliczam do rezerwowych na puchary, jak serio przynajmniej jednego z nich Klopp ma planach wystawiać w podstawie to prawdopodobnie czeka nas powtórka z tego sezonu i brak top 4.

1 polubienie


Może my żyjemy w innych wymiarach, ale na każdej grafice jaka widziałem z ustawieniem Borussi, to Kone gra w tym tak lubianym przez Ciebie podwójnym pivocie jako lewy defensywny pomocnik.

@AquerdationLFC jako może bardziej ofensywnie ustawiony defensywny pomocnik, ale napewno nie jako ofensywny pomocnik…

Gra z reguły jako ofensywny lewy pomocnik w podwójnym pivocie. To Weigl gra niżej.