Rozważania transferowe (dyskusja)

Jedyna nadzieja, ze naprawdę Klopp ma coś do powiedzenia w tym klubie

Liverpool negocjuje z kimś zupełnie innym niż Soton. Negocjacje się przeciągają, bo to jest ich opcja zapasowa/plan B. Jeżeli nie powiedzie się plan A to pójdziemy po plan B. Standard w przypadku Liverpoolu. Według mnie Lavia to nie jest do końca zawodnik jakiego oczekuje Klopp. Podstawą pomocy w jego taktyce jest DM. Klopp wcześniej odrzucił Guimaresa, bo potrzebował kogoś w stylu Tchouamieniego - silny, szybki, dobry technicznie - to o czym się mówiło od roku. A przede wszystkim ma być silny. Transfer Lavii to będzie ostateczność, kiedy pozostałe kurki bezpieczeństwa zawiodą. Wszystkie nasze dotychczasowe transfery to goście, którzy są już ułożeni piłkarsko. Lavia nie wpisuje się w te ramy.

8 polubień

A kto chodzi ci po głowie?

No i kto to ma być wg Ciebie? Grzegorz Krychowiak czy Tomasz Jodłowiec?

Według mnie nie walczymy tylko żebrzemy o Lavie. Jeśli by było inaczej to juz bylyby jakies informacje o Koopmeinersie czy kimś innym. Takze jestesmy w pelni skupieni na mlodym Belgu.

8 polubień

Jeżeli mam stawiać to będzie Youssouf Fofana, o którym wielokrotnie pisałem. Monaco rozpoczęło poszukiwania defensywnego pomocnika. Nie dam sobie ręki uciąć, ale to byłby transfer w stylu Liverpoolu. Tym bardziej że przy transferze Fabinho było cicho do momentu ostatecznej decyzji.

4 polubienia

Tylko to ciągle nie jest typowy DM

Nie chce mi się wierzyć w opcje zapasowe i plany B, skoro ten ostatni kurek bezpieczeństwa w postaci Lavii nie jesteśmy w stanie kupić od miesiąca. Jeśli Fofana miałby być tym następnym, to zwyczajnie jest na liście niżej od Lavii, co potwierdzałby fakt składania najpierw 3 ofert za Belga, zanim w ogóle miałby nastąpić ruch w stronę Fofany.

Aktualnie ruchy klubu wyglądają tak jakby ośmiolatek w niedzielę o 22 poszedł do mamy i powiedział że potrzebuje na jutro do szkoły dziurkacz.

2 polubienia

@josif Fajna teza, troche życzeniowa ale kibicowska więc ok. Lavia mógłby być wówczas tym drugim bo nie wierzę że Klopo robiłby mu wodę z mózgu w rozmowie prywatnej. Jednak jak patrzę wstecz na nasze dokonania w letnich okienkach transferowych to mniej więcej co roku w tym momencie koło stary sezonu my jako kibice jesteśmy w fazie wypierania rzeczywistości i wmawiania sobie że przecież jest jeszcze czas i mądrzy ludzie w klubie wiedzą że skład wymaga wzmocnień. Kończy się to zazwyczaj w połowie września jakimś absurdalnym komunikatem że oferowaliśmy za Valverde… Ale nie wyszło a na rynku nie ma jakości która podniesie konkurencję w składzie , wszak mamy tyle talentow… Chciałbym żebyś miał rację i trzymam kciuki, jak co roku.

Mnie też się wydaje że Liverpool nie jest do końca przekonany do transferu Lavia ( miał kontuzje , tylko jeden sezon w PL ) dlatego nie ma go jeszcze w LFC a w międzyczasie gdy wszystkie oczy zwrócone są na ten transfer Liverpool stara się sprowadzić po cichu innego zawodnika na pozycje DM.

1 polubienie

Żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują w stronę Fofany, wiec bardzo watpie, żeby był to on. Myśle, że jeśli rzeczywiście wyjedziemy z kimś innym niż Lavia, to będzie to raczej transfer z Niemiec.
W każdym razie to raczej życzeniowe myślenie, bo co by było jakby Sou przyjęło ofertę?
Byśmy przeciągali dopinanie transferu, żeby spalić sobie doszczętnie możliwość robienia w przyszłości z nimi interesów?
Brzmi jak naginanie rzeczywistości do podtrzymania legendy „zakulisowego Liverpoolu”.

Tez jest opcja, ze może my chcieliśmy działać po cichu, a Southampton informacje wypuszcza, żeby przyciągnąć innych kupców. Ogólnie zbadać rynek, czy da się wyciągnąć więcej. Po zajebistym sezonie łyknie go City za 40 baniek, a i tak musza 20% z transferu do innego klubu im odpalić. Wiec na dobra sprawe może im on pomoc w awansie i nadal dostaną tyle samo za niego, co od nas dziś.
Do tego już sprzedali Livramento, Salisu i JWP, chyba tez już dopięty. Wiec w sumie hajsu tez specjalnie im nie brakuje. Do tego kluby spadające z ligi dostają ochronkę coś koło 40 baniek. Może zależy im na jego zatrzymaniu, szczególnie, ze kadra im się kurczy.

2 polubienia

To Lukabe możemy skreślić z listy potencjalnych wzmocnień. Kupimy za 2 sezony za 120 mln :joy:

Alez Chelsea upokorzyła teraz żydków z bostonu, miesiąc negocjacji z ktorych nic nie wynika vs Boehly ktory po prostu przychodzi i rzuca tyle ile chce Southampton i temat załatwiony, cos pieknego

3 polubienia

A Liverpool uważa że 50 mln to za dużo

Iks ku**a de. W sumie bardzo dobrze się dzieje. Może to ich czegoś nauczy.

1 polubienie

Być może jest tak, że Liv zamierza ściągnąć dwóch pomocników. Jednego na już na teraz, a Lavia jest melodią przyszłości, o którą poprostu się targujemy bo nie ma presji? :slight_smile:

Ale już człowiek sobie wymyśla byle by iskierka nadziei się tliła xD

Oby Niebiescy go kupili, życzę im tego

4 polubienia

Ale będzie beka z Liverpoolu.

1 polubienie

Nie zaakceptują, bo chcą 50 :slight_smile:

1 polubienie

Dają 48 z bonusami.

Będą jaja jak Lavia zagra w niedzielę… przeciwko Liverpoolowi XD

48 włącznie z bonusami

1 polubienie