Rozważania transferowe (dyskusja)

No jeżeli są już plotki że nawet trener chce przedwcześnie odejść z drużyny to xdd

No patrzcie, pieniądze jakoś nigdy nie są problemem. Co sezon słyszymy tą sama śpiewkę, a zadziwiającym zbiegiem okoliczności Liverpool od kilku lat ma net spend na poziomie około 60 mln euro/sezon. Cóż za przypadek, na pewno wcale tak nie jest, że kurek jest zakręcany przy takim poziomie wydatków :upside_down_face:

1 polubienie

Bardziej to się obawiam kogo trzeba będzie sprzedać jak ten transfer rzeczywiscie wypali.

2 polubienia

Czy wierzę w to, że przebiliśmy ofertę Chelsea za Caidedo? Zdecydowanie nie! Osobiście uważam, że LFC złożyłby ofertę tylko wtedy, kiedy wiedzielibyśmy, że zawodnik 1) jest chętny do przejście i 2) warunki kontraktu indywidualnego są już uzgadnione lub prawie dopięte.

A tymczasem wszelkie źródła sugerują, że Caicedo preferuje jednak Chelsea. Poza tym, Liverpool mu na pewno nie zapłaci tyle na ile może sobie pozwolić CFC.

A nawet jeśli… to zastanówmy się - skąd niby wzięlibyśmy pieniądze na dalsze wzmocnienia? Czy jednak zrezygnowalibyśmy z szukania nowego obrońcy kosztem drogiego transferu na pozycję def pomocnika?

Prawda może być taka, że Chelsea przebiła naszą ofertę, więc ktoś od nas puścił plotkę, że to tylko dlatego, bo my nagle włączyliśmy się do walki (czytaj: wysłaliśmy zapytanie) o Caicedo. Widząc naszą opieszałość jestem bardziej skłonny uwierzyć w tę drugą tezę.

Na szczęście za nieco ponad 3 tygodnie wszystko będzie jasne i skończy się ta szopka.

Do tego czasu wstrzymuję się z ocenianiem letniego okienka w naszym wykonaniu. Można jedynie mieć nadzieję, że coś pozytywnego jest na rzeczy, ale to chyba tylko po to, żeby nie ześwirować z obawy o to, jak będzie wyglądał nadchodzący sezon bez kolejnych wzmocnień.

1 polubienie

Chelsea niedługo wróci z ofertą za Caicedo, zawodnik chce dołączyć do ekipy z Londynu.

The Athletic

Nie musisz wierzyć, już wiele źródeł podawało, że pytaliśmy o Niego, a nie że złożyliśmy ofertę.

Założy trzecie konto xd.

1 polubienie

Thiago, Nat, pewnie Carvalho zostanie odpalony zaraz po powrocie z wypożyczenia, Van den Berg. Za całą czwórkę pewnie mozna byłoby wyciągnąć ze 30 mln

Mnie zastanawia jedna rzecz. Jak Caicedo wybierze Chelsea, do tego przejdzie do nich ten Adams a my nie zapłacimy za Lavie tego co chce Southampton. To kogo wtedy kupimy?

btw ciekawy czwartek w świecie piłki

image

Nadal trochę brakuje, tak czy siak, ten transfer nigdy sie nie wydarzy. Caicedo fajny gracz, ale pewnie nie ma right character.

I tak jeszcze na koniec, FSG robi to to robi od dawna. Na koniec pewnie jedynymi transferami będzie Szobo i Macca, ewentualnie jakiś odpad kupiony na 5 minut przed 1 wrzesnia. Ale dzięku temu będą mogli znowu powiedzieć “No nie udało się, ale próbowaliśmy! Pamiętacie jak pytalismy o Caicedo?”

I teraz jeszcze mi przyszło że sam Caicedo gdyby rzeczywiscie był taki dobry i nadal się rozwijał to pasowałby do tego składu jak jak ta lala - szczególnie że rozegrał kilka udanych spotkań jako RB. Mógłby wymieniać się pozycjami z TAA bez robienia dziury jaka normalnie po TAA tam zostaje. Jorgen mógłby zmieniać taktykę w trakcie meczu, bez potrzeby robienia zmian, w dodatku backup dla TAA. Eh, marzenia.

3 polubienia

To nie jest przypadek że taki “news” pojawił się w momencie, kiedy kibice zaczęli się radykalizować a #FSGOUT trenduje. Taka zagrywka żeby skanalizować nastroje, rozproszyć zanim przerodzą się w jakieś protesty pod/na stadionie. Transfer jest nierealny tak samo jak wcześniej Tchouameni, Enzo czy Bellingham, te plotki są rozsiewane tylko celem mamienia kibiców.

@Loku64 No właśnie do tej pory jakoś to działało, dzięki samemu Bellinghamowi zyskali rok spokoju. Potem klubowi dziennikarze napiszą znowu że pieniądze są, klub próbował z całych sił ale przez jakieś pechowe zrządzenie losu się nie udało ale następne okno to już będzie takie że wam oczy wypadną i wszystko rozejdzie się po kościach. Kupią jakiegoś młodego obiecującego za 20 baniek, wygramy jakiś mecz i kolejny rok z głowy.

8 polubień

Ale jak za tym nie pójdzie żaden transfer, to co zmienią plotki :smiley: Kibice raczej nie nabiora się na “próbowaliśmy, ale było za póżno/za drogo/ tory też były złe”

@adamne mam nadzieję, że już kibice sie uodpornili na takie gadki i w przypadku braku odpowiednich ruchów w tym okienku to zaczną się porządne protesty. Juz na koniec zeszłego sezonu pojawiło sie światełko w tunelu z tym samolotem.

image
na ochłodzenie entuzjazmu

2 polubienia

Spokojnie zaraz ktoś powie, że to zasłona dymna i nie raz kłamaliśmy w ten sposób, a sam transfer był dopinany pod stołem.

3 polubienia

13 polubień

Imo, to nie jest żaden przejaw złej woli, a najzwyklejsze pisanie dla pisania.

Czy kibiców zatrzyma komentarz Pearca o tym, że jednak idziemy po jakiegoś piłkarza? Myślę, że nie.

I tez w drugą stronę. Ciągle słyszę o tym, że jacyś dziennikarze są na usługach FSG, kolportują propagandę itd.

A tak szczerze- czy FSG cokolwiek obchodzą nastroje kibiców? Jeżeli nie będzie to poważny protest oparty o faktyczne odcięcie klubu od finansów kibicowskich (co u nas wcale nie musiałoby się na nic przełożyć, bo FSG sobie dywidendy z przychodów nie wypłaca, dla nich Liverpool ma wartość przede wszystkim jako produkt) to myślę, że Henry może nawet o tym wszystkim nie dowiedzieć.

FSG mogą/mają i pewnie będą mieć w dupie nastroje kibiców- bo nawet największa awantura w postaci Superligi skończyła się jakimiś losowymi non-apology filmem.

Henry pije właśnie drinka, pali cygaro i jutro może przeczyta w gazecie, że ruszyła Premier League- to akurat sobie zabookuje jakiś lot na przyszły miesiąc i wpadnie na mecz.

@Loku64 To tez napisałem, ale realnie? Ilu kibiców faktycznie nie pójdzie na mecz, ilu nie wyda pieniędzy w klubowym sklepie, ilu nie kupi przez to telewizji z dostępem do meczów… itd.

Globalny kibic to kibic, który wydaje kilkadziesiąt/kilkaset dolarów za sparing (czy ile te abstrakcyjne wejściówki w Azji kosztowały) kupuje koszulkę, bluzę i jak będzie miał opcje kupić bilet na mecz- to, to zrobi.

Wystarczy zobaczyć na Glazerów w United. Ile te cyrki już tak trwają?

1 polubienie

Jak klub straci zainteresowanie kibiców to obniży przychody, a następnie swoją wartość marketingowa. Przecież już nie chodzi o same bilety, ale tez widzów zza telewizorami, gadżety itp.
Jednak FSG musi dbać o kibicow, bo niemal wszystkie finanse związane z klubem zależą pośrednio od kibicow

@AquerdationLFC jak ludzie przestaną oglądać LFC to i mniej dostaną z praw tv, sporo maja do stracenia FSG.
Jak nie chcą inwestować, a będą mniej zarabiać, to będą coraz gorsze wyniki sportowe. Wraz ze słabszymi wynikami sportowymi spadnie zainteresowanie globalne kibicow i klub już nie będzie wart 3-4mld tylko wielokrotnie mniej.
Dlatego widocznie kombinują z koncertami itp, żeby mieć jakiś dodatkowy dochód pewny z infrastruktury jaka maja. Tylko ciekawi mnie, czy zysk będzie dla klubu z tych eventow, czy dla FSG. Skoro klub dba o stadion, to powinno wracać do kasy klubu. Czas pokaże…

Same nastroje kibiców FSG oczywiście ma w rzyci dopóki nie spowodują spadku przychodów z biletów i gadżetów, a do tego daleko. Ale jakieś głośne akcje protestacyjne źle wyglądają w wiadomościach i mogą mieć negatywny wpływ na negocjacje umów reklamowych i sponsorskich więc tego właściciel woli uniknąć. I nie trzeba do tego jakiejś złej woli dziennikarzy, kontrolowany przeciek nic nie kosztuje a może dać efekty.

na rozpalenie entuzjazmu:

Screenshot 2023-08-10 at 17-04-45 Anfield Edition on Twitter

Jak go niby rozpala? Przecież Chelsea jest dużo bogatszym klubem niż my.

1 polubienie