Rozważania transferowe (dyskusja)

Inacio to jest kocur. Oby szybko wyjaśniła się sprawa z Caicedo i klub ruszył po krajana Joty.

@CzerwonyBartek, wiesz, że kontrakt Hendo to w 100% zasługa Kloppa?

Ok czyli saga z Caicedo już na 99% zamknięta.
Do końca okienka zostało 2,5 tygodnia. Jak myślicie, ściągniemy jeszcze kogoś? Od 1.5 miesiąca nie udało nam się dograć żadnego transferu. Być może będzie to finalnie Lavia, natomiast ciężko upatrywać w nim gracza na już, a cena jak za piłkarza z drużyny championship, który ma znikome doświadczenie w premier league dość zaporowa.
Osobiście wątpię, żebyśmy wydali jeszcze te 110 mln £, które mieliśmy przeznaczyć na Caicedo.

Oczywiście, że nie. [edit] z Jurgenem na czele nie znaleźli right playera przez całe okienko aż nagle wyskoczyli z rekordem za gościa dogadanego z kimś innym. Szopka xDDD To, że był to rok gdzie dostępność CM byłą wręcz wyjątkowa to nic nie znaczy. Pamiętajcie że zawodnik musi mieć great charakter. A to że rekord chcieliśmy zapłacić za gościa który w krótkim odstępie czasu pokochał kilka klubów na raz to już nie ma znaczenia. Właśnie na naszych oczach runęły dwa mity: “chcemy tylko piłkarzy którzy chcą tu grać” oraz " nie mamy pieniędzy do konkurowania z najbogatszymi "

@Hanys niestety Thuram to prawdopodobnie nie right player. To samo Inacio. Pierwszy jest całkiem nie głupi i ma ogarniętego ojca a my szukamy fawelarzy z rojem agentów, którzy idą za kasą. Więc brak szans.

1 polubienie

Oczywiście, że tak. Po upadku transferu Caicedo pewnie rozegra się wariant B - Lavia, Thuram, Inaco. Koszt całościowy w okolicach 140 milionów.

@Cocajunior, w ostatnich dniach pojawiły się plotki o powrocie do tematu Thurama i chęci odpalenia klauzuli Inacio. Nie są to jakieś mocne źródła, ale może jakaś tam prawda jest.

Nie mam pojęcia czy Caicedo był planem A. Wczoraj pytałem o możliwe dalsze rozegranie okienka i podzieliłem to na wariant A i B. Skoro Caicedo prawdopodobnie upadł, to stawiam na wariant B.

Były jakieś sensowne plotki łączące nas z nimi? Pytam bo tak szczerze to ostatnio mówiło się jedynie o Lavii. Temat Thurama upadł po transferze Szobo i już nie wrócił, a o Inacio to czytalem jedynie tu na forumku.
Ciężko uwierzyć, że Caicedo to był plan A, na który czekaliśmy całe 1.5 miesiąca. Gdyby tak było to rozmowy z nim zaczęłyby się dużo wcześniej, a nie oferta do klubu na ostatnia chwile, a sam zawodnik nie rozmawiał wcześniej z nikim od nas przez co się tylko osmieszylismy.
No chyba że to był właśnie ten nasz masterplan :smiley:

nie zgadzam się. jestem tutaj zwolennikiem spiskowej teorii, że nasi doskonale wiedzieli, że nie ma szans na Caceido. złożyli ofertę żeby pokazać kibicom, że była kasa, chcieli kupić no ale zawodnik wybrał inną opcję. tak naprawdę to nie chcieli wydać tych pieniędzy, to było pozorowanie działań, zmyłka mająca na celu zamknięcie ust tym którzy krytykowali klub, że za mało wydaje.

Witam wszystkich, zawsze śledziłem ten wątek ale nigdy nie pisałem.
@Cocajunior zawodnik na pewno rozmawiał z naszymi i na pewno wyraził chęć, było nawet info, że to agenci się wypięli na nas i zaczęli mieszać.

Mnie osobiście od pomocy bardziej martwi obrona. Hincapie / inacio i by było super. A do pomocy niech dają tego Lavie , skoro chce u nas grać!

A co do caicedo to sam nie byłem przekonany i dużo tutaj użytkowników ma po prostu rację. Wybrał chel$ea , jego sprawa. Ogólnie jestem Wielkim fanem Bellinghama i tak bardzo nie rozumiem dlaczego nasi się wycofali z tego transferu ;/

@lfc257 to już bardziej pradopodobne , że wkurzyli się ofertą chelsea za lavie i skutecznie podbili cene za caicedo.
A najbardziej pradopodobne, że po prostu chcięli caicedo u nas i jak wyzej, wszystko było dogadane ale agenci namieszali.

Hincapie ma tego samego agenta co Caicedo i wciąż jest kontuzjowany.

1 polubienie

Małe szanse. Jestem pewny niemal na 100% ze klub już nie zrobi żadnego transferu w tym okienku.

5 polubień

Przynajmniej jednego powinni ściągnąć, jak nic nie spieprzą to pewnie ten Lavia. Ewentualnie jakiś tani stoper, na pewno nie będzie to Inacio o którym można usłyszeć tylko na tym forum poza tym na początku okienka były jakieś kwasy ze Sportingiem jak rozmawialii z Ugarte bez ich wiedzy

A ja Wam powiem moi drodzy, że oczywiście tak jak pewnie większość użytkowników w momencie przyjęcia przez Brighton naszej oferty za Caicedo byłem podekscytowany tym transferem, ale jak pojawiły się sygnały o jego chęci dołączenia do chelsea potwierdzone brakiem szybkiego przyjazdu na testy medyczne do nas to już byłem pewny, że nic z tego transferu nie wyjdzie. Jeżeli cała sytuacja zakończy się tak, że chelsea weźmie Caicedo, a my Lavię, to oczywiście chelsea weźmie lepszego piłkarza na pozycję CDM od nas. Ale to, że weźmie lepszego piłkarza w tym przypadku absolutnie nie oznacza, że zrobi lepszy deal. 50 baniek za Lavię to przesada, ale ponad dwa razy tyle za Caicedo to jest jakiś żart, szczególnie, że Lavia nie weźmie pewnie nawet połowy z tygodniówki Caicedo, która według mediów ma wynieść ok 250 tys funciaków tygodniowo. Wiadomo, że pierwsza myśl kibica LFC po zakończeniu tej sagi jest taka, że ,przegraliśmy wyścig z chelsea". Ja się jednak tak zastanawiam, czy w przypadku kupna Caicedo za taki hajs bylibyśmy w stanie zrobić jeszcze jakiś transfer, bo jeżeli zakupimy ostatecznie Lavię za ok 50 baniek to biorąc pod uwagę naszą ofertę za Caicedo można liczyć, że pójdziemy jeszcze po jakiegoś ogarniętego ŚO i przy kontuzji Ibu nie będziemy zdani na ,wylewy" Matipa czy Gomeza. Niestety z braku laku trzeba teraz się szybciutko przeprosić ze świętymi i dać im za młodego Belga tyle, ile sobie życzą, bo innych opcji na CDM raczej nie ma, a gdyby się z Lavią udało to taki deal też ma sporo plusów w stosunku do ewentualnego zakupu Caicedo. Jak już wiele razy pisałem, Lavia nie ma na ten moment wystarczającej jakości ( w szczególności w grze piłką) żeby na wejście być u nas kotem, ale:

  1. Biorąc pod uwagę kwotę transferu i wysokość tygodniówki będzie ponad połowę tańszy od Caicedo.
  2. Pomimo niewielkiego doświadczenia w Premier League to doświadczenie Caicedo jest niewiele większe.
  3. Uzyska status HG
  4. Jest Europejczykiem, więc odpadną długie powroty z meczów reprezentacji, po których piłkarze z Ameryki Południowej często siadają na ławce rezerwowych w meczu Premier League.
  5. Ma raczej poukładane w głowie i chce do Nas przyjść. Mniejsza jest tutaj również szansa w przyszłości na odezwanie się ,dna barcelony" czy miłości do realu ( którą to Caicedo już przejawia…).
    Absolutnie nie chodzi mi w tym poście o wykazywanie na siłę, że kupno Lavii to lepsza opcja niż kupno Caicedo, ale gdy emocje opadły to można podejść do tego tematu już na spokojnie i w miarę merytorycznie i w mojej głowie właśnie takie wnioski się nasunęły. Co do innych ewentualnych działań na rynku transferowym to absolutnie nie poszedłbym już w tym momencie po Thurama, ponieważ TO NIE JEST DEFENSYWNY POMOCNIK TYLKO ÓSEMKA ( i na litość Boską ludzie ogarnijcie to wreszcie) a na dwie ósemki mamy w tym momencie Maka, Szobo, Jonesa i Harveya ( + Thiago jeżeli będzie zdrowy co rzadko się zdarza). Nie ma może szału, ale to jest mega komfort w porównaniu do tego co mamy na pozycji nr sześć.
    Podsumowując, jeżeli wrócimy po Lavię i uda nam się go klepnąć, a nie mamy innych opcji na jakiegoś konkretnego i doświadczonego DM na teraz, to kolejnym ruchem powinien być zakup klasowego środkowego obrońcy.
6 polubień

Caicedo jest o klasę lepszy od Lavii i ogarnia lub asekuruje w razie potrzeby PO, co w naszej taktyce z hybrydowym Trentem jest szczególnie istotne.
Ale 115-120 mln to kuriozalna i niezrozumiała oferta, skoro 100 mln za Jude’a było za wysoką kwotą dla nas.

Co do innych transferów- Lavia jak najbardziej potrzebny, dodatkowo plusy o ktorych pisał @cynar - chce do nas iść i pewnie pasuje nam pod wieloma względami.
Ale koniecznością jest - poza DM - podpisanie stopera, bo o ile Moises pasowałby do asekuracji obrony z Trentem schodzącym do srodka, o tyle Lavia mógłby mieć z tym problem.

Barella w tej chwili to nieporozumienie- mamy kilku graczy na jego pozycję, potrzebujemy ‘6’. Gdyby (czysto teoretycznie) Barella do nas przyszedł za te 100+ mln to by oznaczało raczej koniec transferów i dalej mielibyśmy mega dziurę w defensywie.

Pobawiliśmy się z Chelsea i BHA, ale dalej jesteśmy w ciemnej D…
Jeśli odpada Caicedo to Lavia + stoper są koniecznością.

1 polubienie

nie było 100 mln za Juda za wysoką kwotą, nikt nie składał za niego ofert bo dał jasno do zrozumienia że chce tylko do Realu, jakby chciał do nas to byśmy go kupili, oferta Realu też dla Juda nie jest nie do przebicia, chciał Real , tylko Real.

Były jakieś plotki łączące nas z Florentino Luisem z Benfiki? Nie jestem specem od ligi portugalskiej, ale parę meczów z jego udziałem, które widziałem, zrobiło na mnie lepsze wrażenie niż popisy Lavii. Szczerze, to bardziej mnie przekonuje nawet Cheick Doucouré niż Romeo.
Ogółem to dziwi mnie to, że pojawiły się tylko dwa nazwiska w kontekście gry u nas na pozycji defensywnego pomocnika. Skoro klub ma taki worek pieniędzy, to wydaje mi się, że można by było jednak poszukać albo kogoś bardziej doświadczonego (Kimmich) albo wyciągnąć młodzika takiego jak Lavia, ale dokupić też jakiegoś cracka na pozycję nr 8.

2 polubienia

Jeżeli lavia pójdzie do Chelsea i Caicedo to będzie nie fajnie. Nie licze już na Caicedo tylko na Lavi + inacio. Taki bym wolał zestaw.

Zastanawia mnie czemu jeszcze nie aktywowaliśmy jego kluzury 40 mil to smiech za inacio.

Inacio przechodzi i TAA idzie do pomocy. I nie trzeba kupować kolejnego do pomocy.

I nadal zostajemy bez defensywnego pomocnika, bo chyba nikt zdający sobie sprawę z defensywnych umiejętności Trenta nie ustawiłby go na pozycji klasycznego DMa.

Jesli i Lavia, i Caicedo wylądują w Chelsea to będziemy frajerami dekady.

Na razie jest byc moze porozumienie między klubami (tak jak było między nami i BHA), nie wydaje mi się, żeby Lavia chciał iść na ławkę do CFC (Caicedo i Enzo raczej nie do ruszenia). Poza tym skoro CFC miała problem z zebraniem kwoty na Caicedo to skąd nagle wezmą dodatkowe 50+ mln na Lavie. Pewnie Chelsea weźmie Caicedo, my Lavie za 50+.

Taa, bo uwierzę, że Chelsea mające duży problem z przebiciem naszej oferty za Caicedo przez fpp jest w stanie pozwolić sobie na Lavie, już nie mówiąc o tym, że po wypożyczeniu Kepy potrzebują jeszcze bramkarza.

Mają Sancheza, który caly sezon był podstawowym bramkarzem BHA, ciężko będzie im ściągnąć lepszego bramkarza bez wywalania kilkudziesięciu mln.
Lavia raczej trafi do nas, chociaż może Święci wydoją nas z dodatkowych kilku mln.