Ryan Gravenberch

na powolne wdrażanie nie ma czasu, bo nasza pomoc jest po ostrym remoncie. Z Fabinho mogliśmy tak zrobić bo i tak mieliśmy Hendersona, Giniego i Milnera w dobrej dyspozycji, a dziś musimy juz teraz polegać na nowych.

Mi nie chodzi o to, żeby on czekał pół roku na szansę, dopóki środek pola Jones - Mac Allister - Szoboszlai wygląda okej, to powinniśmy tak wychodzić. Niech Ryan wchodzi z ławki i rozpoczyna puchary, jak zacznie się granie co 3 dni, albo złapie dobrą formę to oczywiście też powinien wychodzić w podstawowym składzie. Nie widzę jednak szans na to, żeby w niedzielę zaczął w wyjściowym składzie, gdzie w czwartek, w mniej intensywnym meczu, nie był w stanie rozegrać 90 minut.

1 polubienie

A z ciekawości ma ktoś jego statystyki strat i niecelnych podań? Zwłaszcza w pierwszej połowie można było odnieść wrażenie, że ma wyimaginowanych kolegów na boisku, podając albo idealnie między dwóch kolegów wprost do rywala, albo na aut.

1 polubienie

W pierwszej połowie każdy zawodnik grał z niewidzialnymi kolegami, druzyna funkcjonowała słabo w rozegraniu. Nie tylko Ryan miał z tym problem.

To nie był mecz, którym udowodniłby że zasługuje na przeskoczenie w hierarchii Jonesa czy Thiago czy nawet Elliotta. Miał kilka dobrych akcji ale równie dużo słabych i na dodatek nie dał rady rozegrać całych 90 minut, a nie graliśmy z drużyną dorównującą komukolwiek w EPL.
Nie mówię że się nie sprawdzi, tego nie można wyrokować po kilkudziesięciu minutach na boisku ale też myślę że na wyjściowy skład w lidze za wcześnie na niego. Niech wróci do rytmu po monachijskiej ławce, mamy Lisy w przyszłym tygodniu, potem Royale Union - w sam raz okazje żeby się wykazać i powalczyć o miejsce w pierwszym składzie. Z Młotami może wejść z ławki.

1 polubienie

Coś dzisiaj extra pokazał? Bo dla mnie dość przeciętny występ holendra ale może jestem zbyt surowy w ocenie.

Dał liczby- warte odnotowania.

Dla mnie ta akcja z asystą - miodzio. Zamarkowanie podania, wejście w pole karne i to podanie prostopadłe w ruchu. Nietuzinkowe, z wizją i polotem.

Dwie asysty w czterech niepełnych meczach - czego chcieć więcej? Jeśli już na tym etapie są solidne liczby, a przecież on dopiero się uczy naszej gry, to co będzie później? Jaram się Holendrem, jak zresztą całą naszą pomocą.

W ogóle chciałbym zauważyć, że ŚRODKOWI POMOCNICY GRAJĄ PODANIAMI PROSTOPADŁYMI. I zdobywamy po nich bramki (ostatnio Mac, teraz Gravenberch). Po hendersonowej szarzyźnie i latach grania w poprzek, albo do tyłu, obecny środek pola wygląda po prostu pięknie.

4 polubienia

Po tym co widzę, jak są wstanie grać pomocnicy w naszej drużynie czyt. układance Kloppa, mam szczerą nadzieje, że raz na zawsze pożegnaliśmy filozofię betoniarzy jako głównego kręgosłupa 2giej linii. Cóż, mam wrażenie, że nasze oczy były karane głównie z powodu tego, że Klopp odziedziczył takich a nie innych zawodników po Brendanie no i uczciwie przyznając zawodnicy ci zwyczajnie wykorzystali daną im od losu szansę, grając na najlepszym możliwym dla siebie poziomie.

Ale przecież Fabinho czy Gini to były transfery Kloppa, odziedziczył po Brendanie chyba tylko Hendo i świeżo pozyskanego Milnera.

Ja jestem zachwycony nowymi nabytkami w osobach Maca i Szobo, oni mają niesamowite umiejętności, przegląd pola i technikę użytkową, Ryan mam wrażenie podobnie.

Gini nie był takim betonem jak nam się wydaje. W reprezentacji czy wcześniej w Srokach grał wyżej. Klopp go ustawił niżej aby wykorzystać jego wydolność i technikę do roli box to box.

1 polubienie

Fabinho całkiem dobre miał umiejętności czysto piłkarskie według mnie. Hendo też od czasu do czasu coś zrobił ale to było taki widocznie nie hmm powtarzalne. No jak gościu z przysłowiowego orlika co mu czasem siądzie super piła… najbardziej mnie śmieszyło jak porównywało się długie piłki Hendersona do tych Gerrarda. Gdzie piłki Gerrarda dosięgającym ziemi nabierały takiej rotacji, że były palce lizać do adresata. Długie piłki Hendo natomiast wielokrotnie podskakiwały niczym kartofel. Niby nie były złe ale to tak jakby porównywać Passta do sportowego Porshe. Albo wysokie piłki o ostrości lecącego pół dnia balona.

Jego nazwisko serio wymawia się Hrawenberhhhhh czy to standardowy poziom Via ?

@everlast jeżeli to nie sarkazm to tak wybiórczo stosują tę zasadę, bo Hakpo jeszcze od nich nie słyszałem

@AquerdationLFC i jeszcze Virhil Van Dijk :stuck_out_tongue:

@everlast @AquerdationLFC przez was będę polował po powrocie Gakpo czy komentatorzy będą sumienni i będą mówić Hakpo. :wink:

@gagarin raczej chciałem się doinformować, dlatego na końcu mam znak zapytania.
Do jednego piłkarza zasadę stosują do innego nie.

tak samo jak Gakpo sie wymawia Hakpo. a Gullit Hullit

2 polubienia

Mówią niektórzy- na pewno.

@Lapaino nie no- Virgil normalnie się czyta przez „dż”.

https://pl.forvo.com/word/virgil_van_dijk/

tak nie bardzo
https://pl.forvo.com/word/cody_gakpo/

https://pl.forvo.com/word/gravenberch/

3 polubienia

Te 40 milionów za niego to była kradzież. Nie bez powodu był nazywany jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w Europie. Jak ogarnie co chce od niego Klopp to mamy przekoksa. Szybko posadzi Jonesa na ławce.

3 polubienia

Chłopaki odrobili lekcje, żeby wymawiać nazwisko tak jak się wymawia w jego kraju, w przeciwieństwie do angoli gdzie kazdy „zangielszcza” nazwiska, a ty się przysrałeś xd

1 polubienie

Nie no, mnie też wymowa zdziwiła, a znając poziom via, to wiadomix xd ale, jeśli prawidłowo, zwracam honor.

Nie byłem przekonany do tego transferu, ponieważ potrzebowaliśmy typowej 6 w składzie, ale muszę przyznać że Ryan pozytywnie mnie zaskoczył.
Widać ciąg na bramkę fajna gra kombinacyjną a wdzisiaj w ogóle wygląda najlepiej na boisku.

Btw. dalej go nie widzę w roli DM jak niektórzy sugerowali, ale wygląda na to że pozycję dwóch pozostałych pomocników mamy już całkiem nieźle obstawione.

6 polubień