Sędziowanie w Anglii

Jest na tym forum sporo osób, które potrafią spojrzeć na Liverpool obiektywnie. Dlatego mam pytanie. Czy kojarzycie z kilku ostatnich lat jakieś poważne błędy sędziowskie na korzyść Liverpoolu? Nie mówię tu o takich sprawach jak nieprzyznany różny, bo takie pomyłki się zdarzają, a VAR nie może ich sprawdzać. Ale takie naprawdę grube jak nieuznana prawidłową bramka rywala, brak karnego za wyraźnie zagranie ręką, czy brak czerwonej.
Może ja po prostu nie pamiętam takich sytuacji, a one miały miejsce?
A pytam w kontekście pojawiającej się narracji, że nie było żadnego stronniczego sędziowania, po prostu sędziowie czasami się mylą i tyle.

Byly takie nie w 100% ewidentne drobiazgi, których nieodgwizdanie na korzyść Liverpoolu byłoby u nas powodem do jazdy po arbitrach.
Na przykład ostatnio z CP na wyjeździe czy na Anfield - nie pamiętam dokładnie w których meczach jaka sytuacja, ale AV, chyba BHA. Takie sytuacje, które arbitrzy mogliby odgwizdać przeciwko nam i nikt by nie mógł mieć większych pretensji.

Z drugiej strony nie było jakiegoś dramatu przeciwko nam, zakładając, że Nunez zdobył gola z AV i nie było okazji sprawdzać, jaka byłaby decyzja var.

Aha, zapomniałbym, na pewno na emirates drukowali pod Liverpool :smiley:

Gol po zagraniu piłki ręką przez TAA. Nie pamietam z kim.

Na pewno takich też trochę było. Po prostu o pomyłkach na nasza korzyść szybko zapominamy (co tyczy się kibiców każdego klubu). To błędy przeciwko są zapamiętywane i wspominane długo.

Z takich pomyłek kojarzę karny na Jocie bodaj z CP i zagranie ręką w polu karnym przez Thiago z WHU. Było jeszcze brak czerwieni dla VvD w meczu z Napoli, ale to akurat LM było a nie Premier League

Jeszcze mozna dac stempla TAA w meczu z Chelsea. Mielismy szczęście, że nie został podyktowany karny

to chyba mecz z Leeds był

W sezonie mistrzowskim był gol chyba na 1:1 po tym jak Lallana podał piętką do kogoś kto był na wyraźnym spalonym i ten ktoś asystował przy wyrównującej bramce. W meczu z City w tym samym sezonie Arnold miał nabitą rękę co też oczywiście nie jest żadną pewnością bo sędziowie różnie to interpretują. Do tego był jeszcze nieuznany gol Wolverhampton po spalonym narysowanym linią grubości zawodnika, tam niby pięta jednego z zawodników Wolves była na spalonym też niby nic oczywistego ale na ich miejscu czułbym niesprawiedliwość. Na pewno trochę by się tego znalazło ale raczej wątpię żeby to były jakieś kuriozalne błędy. To jest tym bardziej bolesne bo od dawna zawodnicy LFC raczej sprawiają wrażenie dobrych harcerzy, nie symulują nie rzucają się całą watahą na sędziego a mimo tego jest jak jest.

Pierwsze ręka po odbiciu od ciała, druga to nabicie z metra, bez czasu na reakcję. Oczywiście to moja interpretacja.

Akurat w przypadku meczu gdzie Liverpool wygrał 3-1 zawiniły przepisy. Bo raz, że pierwszy ręką to tam zagrał Silva, więc gola dla City i tak by nie było, ale tutaj to nagranie nie pokazało. W przypadku rykoszetów nie było też ręki według wtedy przepisów więc była gra puszczona. A w przypadku tej drugiej to odległość byłą zbyt bliska. Ale tu już prędzej, ale tam nie ma mowy o ręce w przypadku kiedy wychodziliśmy z kontrą według właśnie przepisów. Jak już to powinien być rzut wolny dla Liverpoolu, bo wtedy wszedł przepis każda ręka w ataku to przewinienie.
To nawet już nie była kwestia interpretacji, a przepisów.

Druga już tak. Czy to było naturalne ułożenie rąk? Odpowiednia odległość.

A co oni naród wybrany? XD To że nie lubi Scouserów to jego najmniejszym problem.

A mi się wydaje, że żyjemy w czasach gdzie zmuszają nas, żeby wszystkich lubić, jak kogoś nie lubisz to jesteś ksenofob, homofob rasista czy tam faszysta.
I mam nadzieję, że zgodnie z tym za nielubienie scouserów sędzia ten poniesie bardzu surową karę :slight_smile:

Oczywiście, że były, ale co z tego jak te mecze wygrywaliśmy dwoma lub trzema, lub czterema bramkami.

1 polubienie

Zmuszają nas? Kto?
Poza tym ten chłop nie ogłosił, że kogoś nie lubi, tylko nazwał ludzi gównem i powiedział, że ich nienawidzi.

Ciekawe kiedy wyjdą taśmy na Olivera w których obraża Liverpool i przyznaje się jak ustawiał nasze mecze? Chyba zgoda, że to tylko kwestia czasu?

5 polubień

Facet zarobił z Arabii kilkaset tysięcy dolarów. To oczywiste że w każdej sytuacji 50/50 zagwizdze za pieniądzem

2 polubienia

Powiedzcie mi kur jak? Teraz liczy się pozycja atakującego, a nie miejsce faulu?

1 polubienie

ale tutaj to widać na powtórce, że Andy stawia stopę na linii, więc czego oczekiwaliści?

1 polubienie

Ale zobacz na stopę piłkarza świętych. Nie wiem może przepisy się zmieniły dlatego pytam

To jest imo oczywisty karny - nie wiem jakiej innej reakcji można oczekiwać :smiley:

1 polubienie

trafiłby w piłkę albo miał stopę poza polem karnym i nie byłoby problemu.

A w studiu viaplay coś gadali o tej sytuacji? Pytam bo oglądam na c+

Teraz liczy się kto siedzi na VAR. Od wczoraj oglądasz premier League?

Jeszcze są głąby, z jakimś syndromem sztokholmskim, którzy twierdzą na stronie głownej, ze “karny słuszny”…

2 polubienia

Po wczorajszej wpadce City można było zakładać, że dziś będzie drukarnia. A Oliver ma jakieś tam kontakty z katarskim światkiem.

2 polubienia