Sprawy pozasportowe

Z resztą nawet tutaj są toczone jakies wojenki i spory polityczne. Zamiast miec jedno zdanie ze liczy sie bezpieczeństwo wlasnego podwórka to czesc z was jest za przyjmowaniem i utrzymywaniem ludzi obcego pochodzenia. Jak chca przyjechac do Polski, to: musza znac jezyk, miec odpowiednie kwalifikacje, czysta kartoteke.

Nie wiem kto bedzie rzadzil, nie mnie to oceniac. Moze Mentzen, moze Braun, malo mnie to interesuje. Ja osobiscie postawilem na Mentzena, bo nie ma na kogo zwyczajnie. Gdyby byl ktos lepszy od Mentzena to chetnie bym na niego postawil bo Sławula tez mi sie do konca nie widzi, tak jak mowisz uciekal od pytan, nie mial nie raz wiedzy.

Aha, czyli rozumiem, ze rzucasz tezą, na którą nie masz żadnych potwierdzeń. Dodatkowo na kwestie ostatnich porwań i zabójstw stosujesz argument „Polacy tu są i będą”. Czyli rozumiem, że tym się mamy nie przejmować, bo Polacy są i będą, ale bójmy się czegoś, co się realnie w Polsce nie dzieje?

To właśnie za rządów POPISu wszystko rozpada się Panie kolego…od 89 roku zaczęli oddawać wszystko w zagraniczne ręce i właśnie tylko skrajną prawica może uratować nas od tych sprzedawczyków a Pan Grzegorz Braun to prawdziwy i jedyny patriota z krwi i kości

1 polubienie

Potwierdzenie bedzie jak przestana ich hurtowo wpuszczac i deportuja cale to gruzinskie towarzystwo.

Ale co sie w Polsce nie dzieje? Nie ma kradziezy i porwań? Policja ktora oficjalnie przyznaje sie do duzego problemu zwiazanego ze wzrostem przestepczosci zorganizowanej na terenie RP i twierdzaco przyznajaca ze to Gruzini, to brednie?

Rzecznicy Policji klamia?

Sprzed kilku dni w zasadzie.

A tutaj cytat z innego, starszego wpisu: " W ostatnich latach w Polsce obserwowaliśmy znaczny spadek liczby przestępstw. Od dawna nie widzieliśmy na polskich ulicach porachunków gangsterskich, a także strzelanin i zwykłych aktów rozbójniczych. Wydaje się, że przestępstwa kojarzące się niektórym z nas jedynie z latami 90. w Polsce, mogą wpisać się jednak na stałe w krajobraz naszego kraju. Wszystko przez coraz groźniejsze gangi, które składają się przede wszystkim z obywateli Gruzji".

Ja pierdolę XD [2] no nie wierzę.

6 polubień

Ja niestety wierzę, bo widzę wyniki głosowania, ale jestem przerażony. Do kompletu brakuje Bąkiewicza.

2 polubienia

No na tak śmiałe tezy, że w imigranci w Polsce są odpowiedzialni za rabunki, porwania i terroryzowanie lokalnych społeczności liczyłbym na jakieś konkretne argumenty, a nie „no stary mówię ci oni dziwnie pachną”, lub „argumentem będzie to jak przestaną ich wpuszczać”

Dalem ci info co do gangów gruzińskich.

Ode mnie masz info, że grupa białych, polskich neonazistów grasuje po ulicach wielu miast i porywa dzieci i kobiety i robi z nimi NIESTWORZONE rzeczy. Niewyobrażalne.

Mówisz o "w8r8aw? Ale to jakiś ruski albo ukraiński dialekt. Swastyki na UA są w modzie.

Zapodaj to info, bo jestem ciekaw

A to nie jest tak, że gruzińskie wpływy w polskiej zorganizowanej przestępczości są już jakoś od lat 90?

I jakby jasne, jest to problem i zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków. Jednak, myślę że wpływy obcokrajowców w strukturach grup przestępczych były od dawna i będą. Nie jest to problem, który pojawił się odkąd Polska wpuściła jakąś część imigrantów w ostatnich latach.

A wręcz myślę, że jest to dobry materiał do kręcenia strachu na wszystkich imigrantów, którzy do nas trafiają.

Policja i PAP kręcą sztuczną aferę twierdząc o masowym problemie którego nie było od około 20 lat xD. Gazeta Wyborcza, kolebka lewicy i PO też kłamie?

Problem jest i nie ma co od niego uciekać.

hmm a pół władzy czemu stracił pis po 8 latach?

ciekawe co na to Polacy w USA, UK i Niemczech :smiley:

Ale co było wówczas takiego dramatycznego? Mówię z perspektywy 30-kilku letniej osoby, która ma jakieś porównanie pomiędzy latami PO a latami PiSu. Niska inflacja, a nawet deflacja. Autostrady, ekspresówki. Minimalna pensja procentowo rosła wbrew pozorom niewiele wolniej, ale nie była też oderwana od rzeczywistości. W swojej pierwszej pracy dostawałem na rękę 2300 zł, ale za nówkę kawalerkę pod najem płaciłem 700 zł. Teraz co z tego jak nowi w pracy mają na rękę 5000 zł jak kawalerka to koszt 3000 zł.

Z drugiej strony populizm, całkowite zawłaszczenie się na państwie i wszechobecny socjal, z którym w takiej formie w jakiej jest nie zgadzam się. Do tego przejadanie pieniędzy.

Ale do rzeczy. Mnie najbardziej dziwi, jak ludzie wyciągają argumenty typu tęczowy Rafał czy inne. Serio? To jest w ogóle jakiś argument? W sensie, że dużą część społeczeństwa boli, że np.: dwie kobiety mogłyby sobie zawrzeć związek partnerki? Bo innych argumentów nie widzę.
Z drugiej strony chłop, który dał 12 tys. zł na wykup mieszkania, a w sumie to nie dał tylko pożyczył lichwiarsko. W sumie to się opiekował chłopem, ale tylko do czasu aż wylądował w DPSie. A w ogóle to sam sobie sprzedał mieszkanie za które nie zapłacił, który w IPNie przyjmuje osoby co najmniej “wątpliwe”. To ma być jakikolwiek autorytet? To już Mentzen jest zdecydowanie lepszym kandydatem.

Natomiast trzeba oddać PiSowi, że potrafi kręcić inby, czego PO nie potrafi, a jednocześnie ich wyborcy to łykają. Ot głupia toaleta w Warszawie za 400 tys. zł. Wszyscy powtarzają, że skandal, że oni postawią toaletę za 40 tys. zł i jeszcze zostanie. No tak, szkoda tylko, że koszt ledwo 100 metrowego przyłącza do kanalizacji to nawet i do 40 tys. zł.
Albo jak z tą Marywilską. Jaki to Trzaskowski okrutny, zabiera ludziom mieszkania i daje im inne, a potem chce oddać deweloperom. A co ma zrobić? Budynek, który nie nadaje się do zamieszkania ma na koszt miasta wyremontować za dziesiątki milionów (których miasto nie ma) i oddać? Czy może sprzedać za 1/3 deweloperom, którzy odremontują na swój koszt, a za uzyskane pieniądze wybudować nowe bloki pod mieszkania komunalne?
Albo wielka afera, bo jakiś tam kolega Trzaskowskiego dostał dofinansowanie 25 tys. zł na podcast. No tak, afera. Nie to co miliony w NCBR. I tak się to kręci.

Przeraża mnie, że ludzie jak Braun, którzy zachowują się tak a nie inaczej mają takie poparcie, przy czym poparcie dla Mentzena, choć go nie popieram, to rozumiem. To samo z Nawrockim, który niczego w sumie nie osiągnął i niczego sobą nie prezentuje, poza utartymi sloganami. Przecież gdyby to Trzaskowski zrobił starszą osobę na mieszkanie to by się karuzela non stop kręciła. Ale jak zrobił to Nawrocki to nikogo to nie rusza. To jest ten sam schemat co przy innych okazjach typu zegarek Nowaka z 10 tys. zł - afera, chłop się podał do dymisji. Stodoła Szyszki za 300 tys. zł? Oj tam, pomyłka, zapomniałem.

Żeby nie było, Trzaskowski też jest daleki od ideału. Niemniej w obecnym systemie w Polsce bez swojego Prezydenta nie ma możliwości wprowadzenia jakichkolwiek zmian, a PiS o to zadbał betonując niemal wszystkie istotne organy państwowe. Wyjściem byłby Prezydent typu Mentzena, który nie wetowałby wszystkiego dla zasady, ale to się nie wydarzy. Nie widzę zatem żadnego powodu by nie umożliwić rządowi przez te 2 lata wprowadzania swoich zmian.

1 polubienie

W USA przez dlugi czas byly wizy, nie wiem jak jest teraz.

Poza tym Polacy są obywatelami UE, co daje miejsce w Strefie Schengen. Trzeba bylo sobie na to zapracowac.

ale teraz jestesmy obywatelami UE a to ok :slight_smile: czyli wtedy nie musisz miec kwalifikacji.
Nie, że jestem za przyjmowaniem każdego, do tego z gory narzuconych, ale jak już takie argumenty są to czemu wybiórczo dotyczą.

no były i ilu tam siedzi nielegalnie? jaka panika nastała jak Trump zachcial deportowac

1 polubienie

Dokładnie z tego samego powodu? Bo byli fatalni i ludzie byli nimi zmęczeni? Mówią, że nie ma głupich pytań, a jednak zadajesz temu kłam.

Gorzej, że wyborcy jako remedium wybrali powrót do ludzi którym już wystawili czerwoną kartkę

Bo Polacy moga sie swobodnie przemieszczac po tych krajach, a Ukraincy, Hindusi czy Nigeryjczycy nie. Taka roznica. Wybiórcza ale tak faktycznie jest, nie mnie zabraniac wyjezdzac z Polski jesli jest taka mozliwosc, ale jak ktos przyjezdza z Trzeciego Swiata do Polski to chcialbym zeby jednak nas nie zalewali.

Co do USA nie nie wypowiem, nie znam obecnej polityki migracyjnej tam.

Wizy były w 99% na 10 lat i znajomość języka nie była żadnym argumentem otrzymania dokumentu. Wszystko zależało od widzimisię konsula a znajomość jeżyka nawet działała na szkodę bo „ty tam zostać i zabrać praca, odmowa”

Mnie od mentzena bardziej przerażają ludzie którzy w przeciągu tygodnia zmieniają swój pogląd o 180°w zależności do tego kto pyta.

1 polubienie