Sprawy pozasportowe

Pa tera: 100% zgadzam sie z Josifem.

Ten system kaucyjny to jeden z najbardziej debilnych pomyslow UE i polskiej realizacji, gdzies zaraz obok tych nakretek. System wprost uderza standardowo w biednych, klase średnią i mniejsze sklepy. Bogaci mają to w dupie bo 0,50 nie robi im różnicy. Kto zyskuje? Korporacje spożywcze (LIDL, Kaufland przede wszystkim) i firmy dostarczające system kaucyjny. A juz najwiekszym debilizmem jest, że system został tak skonstruowany żeby w interesie firm dostarczających system kaucyjny… było niezwracanie butelek przez konsumentów. Kompletna głupota. Tzn. głupota z perspektywy zwykłego obywatela Jana Kowalskiego jak ja - bo z perspektywy osób, które mają po prostu zarobić na tym siano jest to genialna konstrukcja systemu drenażu hajsu. No i oczywiście odbiór śmieci w góre i ponowne uderzenie w niską i średnią klase.

Co do rzekomej poprawy czystości - zwyczajne pierdolenie. Polskie miasta i wsie są mega czyste, a już porównywanie z Niemcami to obraza dla Polski. Zresztą akurat z butelkami plastikowymi to w ogóle problemów nie było, jak już to z jakimiś małpkami i innymi małymi flaszkami. Już widzę jak kupuje sobie puszkę napoju zwiedzając miasto X i później chodzę z nią pół dnia żeby znaleźć Lidla lub Kaufland i odebrać te moje pare groszy za nią. xD

1 polubienie

Wspaniały system, droższe napoje, droższe śmieci oraz trzeba wygenerować dodatkowe miejsce w domach na składowanie całych butelek. Same plusy.

2 polubienia

Nakrętki to mi akurat przestały przeszkadzać, ot przyzwyczaiłem się, bo poza potrzebą pilnowania jej przy piciu z ryja, to przy nalewaniu do szklanki/kubka nie przeszkadzają. Nie uważam oczywiście by było to potrzebne, po prostu nie ingerują tak w życie zwykłego Kowalskiego. Porównanie do tych kaucji z butelkami więc akurat słabe :joy:

Będą teraz mieli argument, dlaczego częstotliwość wywozu plastiku spadła, gdzie w większości miejscowości było to 2x/miesięcznie, a od dłuższego czasu jest to już tylko 1x/miesięcznie. Ahh.. pomysłowi ludzie tam działają w tej polityce, nie ma co.
Skąd podwyżka? Paaanie, paliwo drożeje, rachunki rosną, no trzeba podnieść ceny!

Dobrze kojarzę, że one akurat nie zostaną zakaucjowane? W sumie nie dziwi, osoby je pijące nie pozwoliłyby na jakąkolwiek stratę pieniężną, wiec po co tracić czas na nich, jak tu zarobek będzie znikomy :joy:

Ludzie przestaną kupować butelkowane napoje, co przełoży się na miliardowe straty na rynku wód odlewanych. Zyska izraelski sodastream, dlatego warto reklamować polską firmę dafi pod tym kątem, bo sam nie wiedziałem o pochodzeniu tej (ss XD) firmy, a akurat w pracy wśród znajomych paru chodzi z butelką z niej codziennie. Będę się wyróżniał z dafi :joy:

Nieodebrana kaucja zostanie w systemie i będzie przekazana do jednego z operatorów. Operatorzy to organizacje będące podstawą wprowadzonego z początkiem października systemu. Są to spółki wprowadzające na polski rynek napoje w opakowaniach. Tworzą je sieci handlowe oraz producenci napojów gazowanych, wody lub browarów.
Generalnie operatorów jest siedmiu. Poniżej podajemy ich nazwy i podmioty, z których inicjatywy powstały lub które działają w ich ramach:

Zwrotka (Biosystem, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ochrony Środowiska)
PolKa (Muszynianka, Piwniczanka, Fundacja Odzyskaj Środowisko)
Polski System Kaucyjny (Carlsberg, Żywiec, Kompania Piwowarska)
OK Operator Kaucyjny (Lidl, Kaufland, PreZero)
Eko-Operator (Remondis)
Reselekt (Eneris)
Kaucja.pl (m.in. Coca-Cola, Maspex, PepsiCo, Van Pur, Żabka).

Na szczęście żyjemy w Polsce i możemy chociaż powiedzieć, że mamy problem z kolejną wprowadzaną eko-głupotą.
Traciłbym na tym pieniądze, bo doskonale wiem, że ze względu na wygode i czas wolałbym butelki jak do tej pory wrzucić do kosza na plastik.

Najgorsze w tym jest to, że te butelki muszą być w całości właśnie ze względu na te super maszyny, które muszą rozpoznać kształt
i zeskanować kod z butelki…
Z punktu widzenia samego recyklingu, zgniecenie butelki nie szkodzi materiałowi PET - wręcz przeciwnie, zmniejsza objętość i ułatwia transport.



Również nie kumam jaka jest różnica między oddawaniem butelki do sklepu, a wyrzucaniem jej do odpowiednich koszy/worków.
Plastik z tego co czytałem nie jest zbyt dobrym materiałem do recyklingu, nawet PET.
Chcemy być super eko? Wróćmy do szkła.

Sam nie przejmuje się w/w problemem ponieważ kupuje bardzo mało rzeczy w plastikowych butelkach.
Całe szczęście mam w mojej ocenie smaczną wode w kranie do tego filtr oraz maszynka do gazowania :slight_smile:
Niestety kojarze miejscowisci gdzie woda z kranu jest dla mnie nie pitna (pod względem smakowym).
Wtedy pewnie szedłbym w jakieś większe baniaki z wodą.

Smutne, że przez te wszystkie wymysły i jednocześnie zachowawcze podejscie do technologi Europa zostaje coraz bardziej w tyle.

1 polubienie

Z własnego doświadczenia, po nastu latach spędzonych w Holandii, to plastikowe butelki zawsze oddawano w sklepie, i śmieci nie segregowano, ponieważ segregują na wysypisku, więc all in one bag. Tak więc wchodzą do sklepu, miałem 2-3 torby butelek do oddania, z resztą te torby były potrzebne by zapakować nowe zakupy, u nas wchodzę jak to facet na zakupy, nie mając często żadnej torby…

Kaucja za 1 butelkę 0,25€- co nie jest mało, każdy pilnował by ją oddać, tym bardziej Holendrzy bo to sknery.

Nie wiem jak to jest u nas, ponieważ jeszcze nie korzystałem. Ale w NL działało wszystko bez zarzutu.

Byłem parę tygodni temu na Słowacji, i oddawałem butelki w sklepie (co prawda szklane), i maszyna się zacięła, trzeba było czekać na specjalnego pracownika i trzeba było stać, i się skończyło ze butelki rzuciłem do śmietnika. W porównaniu do NL, gdzie zawsze był drugi automat obok, a jak nie, to był pracownik, który był dostępny niemal ze od razu, zwykły pracownik który naprawił usterkę. Automat na butelki w środku sklepu, centralne miedzy lodówkami.
Nie wiem jak u nas.

Bardziej chodzilo mi o ogolna efektywnosc projektu - zmarnowany czas, pieniadze, miliony jak nie miliardy na wdrozenia przy osiagnieciu mizernego efektu dla srodowiska. To jest porownywalne.

To jedno, ale drugie to fakt tego, ze dosc cenny surowiec (butelki) nie bedzie juz odbierany i sortowany w ten sposob.

No nie zostaly. Strzelam, ze tu moze chodzic o konstrukcje tych automatow do odbioru butelek czy cos.

Ogolnie podsumowac to mozna tak: moze i jest wiecej roboty bo musze zbierac plastikowe butelki, skladowac je niepogniecione w jakims miejscu w domu, a pozniej odwozic do wybranego sklepu (w moim przypadku 10 kilometrow od domu na ta chwile), ale za to za wywóz śmieci zapłacimy więcej. Gotowy jednak jestem na to poswiecenie wiedzac, ze za moje pieniadze Pan Włodzimierz Wlaźlak czy inny Friedrich Fuchs bedzie mogl sobie latac helikopterem po dziecko do szkoly. To jest najwazniejsze, powinnismy wszyscy byc zadowoleni. <3

U nas cala Biedre czasami 4 osoby obsluguja i nie maja czasu przyjsc browara na kase samoobslugowa zatwierdzic i trzeba czekac Bóg wie ile (mimo, ze juz i tak wykonujemy prace za nich xD) wiec nie ma mowy o jakiejs pomocy przy tych automatach. Polowa tego gowna nie bedzie dzialala, druga polowa nie bedzie w stanie odczytywac butelek poprawnie, skonczy sie tak, ze ludzie masowo beda wywalac te butelki do smiec i po prostu pogodza sie z tym, ze od 10.2025 wszystkie napoje sa drozsze o te 50 groszy i tyle. A ten kto ma zarobic na systemie kaucyjnym to zarobi.

No i co najwazniejsze - glowni gracze tego systemu kaucyjnego to kapital zagraniczny w postaci np. FMCG, Carlsberg czy Schwarz Group. System kaucyjny zostal (przypadkiem) skonstruowany tak, ze w przypadku braku zwrotu, kaucja przekazywana jest operatorowi. Dlatego - kupujac Kole w Lidlu, niezaleznie czy oddasz butelke czy nie to wygranym jest Lidl, Pan Schwarz. Jezeli nie oddasz - spoko, płacisz mu 50 groszy. Jezeli oddasz - dostaja stosunkowo cenny surowiec, który dalej odsprzeda i na nim zarobi. Ty dostajesz w zamian gówniany bon na zakupy u Pana Schwarza, gwarantując mu kolejny przychód z marż produktów. Win-win-win. A Ty biedaku jebany płać i ciesz sie, że masz “tak samo nowocześnie jak za granico”.

Nadszedł czas kiedy muszę polubić wodę z Brity z cytryną.

1 polubienie

Szanowny Kolego nie oburzaj sie i nie podniecaj :grimacing:
Ktos na poczatku tej dyskusji zapytal “a jak to funkcjonuje w innych krajach” wiec jako dobrze wychowany,kulturalny czlowiek mogacy akurat w tym temacie odpowiedziec dokladnie to uczynilem.
A to ze niektorzy maja tutaj “jobla” na punkcie Niemiec to juz ich problem a nie moj.
Gdybym na przyklad mieszkal w Szkocji i bylby tam system kaucyjny to tez podzielilbym sie moimi uwagami :smiley:

Jako, ze mam jobla w kontekscie wszystkich krajów i uważam, że nie ma co patrzec na innych to odpisałbym Ci to samo.

Alkoholicy ze wsi, będą w końcu jawni

1 polubienie

Witam. Czy ktoś mógłby przetłumaczyć czy te napisy są zgodne z tym co mówi ta persona? Ja nie znam niemieckiego.

Trzeba eksperta zawołać @ynwa19

2 polubienia

Tłumaczenie w porządku.

Ino Bytom :flexed_biceps::blush:

Czyli wychodzi na to, że Polska i inne kraje nadbaltyckie spowodowaly konflikt rosyjsko ukraiński, bo Niemcy i Francja, którzy wtedy wysyłali broń Rosji nie dopuścili by do wojny, a dodatkowo Polska doprowadziła do porażki Ukrainy, bo nie wysłała im reszty sprzętu (wg zelenskiego). Haha dobre

1 polubienie

Z perspektywy niemieckiej tak to właśnie wygląda i nie jest to wcale kontrowersyjne. Każde państwo widzi politykę przez swój pryzmat. Tu właśnie widać mentalność większych, która nie potrafi pojąć, dlaczego mniejsze państwo może przeszkadzać większym w robieniu wspólnych dealów. Wystarczyło, aby Polska poszła na kilka ustępstw np wycofała wojska NATO, albo sprzedała połowę udziałów w spółkach skarbu państwa ruskim i tyle. Europa tzn Niemcy by się bogaciły, wojny by nie było. Handel z Chinami kwitnąłby w najlepsze, najlepiej ten lądowy, bo morski może zostać zablokowany przez USA. Gdyby jednak coś putinowi odwaliło to przecież Niemcy są w NATO i ich obronią. Żyć nie umierać.

Teraz mamy groźby i zbrojenia, ogromne wydatki, kryzysy itp. Więc Merkelowa się dziwi o co kaman tym Polakom, po co narażają świat na wojnę. Gdyby poszli na ustępstwa to nadal by żyli, internet by mieli, wodę w kranie też, montowaliby dalej te samochody, nawet więcej mogli mieć pracy, bo jeszcze fabrykę ruskich traktorów by dostali.

W następnym kroku Polska będzie winna islamizacji Europy. To przecież przez naszą wschodnią granice przechodzą imigranci, których oni nigdy nie chcieli, a my im ich wciskamy.

:joy: