Odkrycie tych przedsezonowych przygotowań i chłopak, który realnie może wejść do zespołu już w tym sezonie, choćby na mecze pucharowe. Świetnie czyta grę, inteligentnie się ustawia i widać spokój w grze. Pod okiem Kloppa i Fabhino może nam wyrosnąć klasowy defensywny pomocnik.
Data urodzenia: 22 paź 2004
Narodowość: Hiszpania
Wzrost: 185cm
Pozycja: defensywny pomocnik lub środkowy obrońca.
Faktycznie chyba największe pozytywne zaskoczenie presezonu, wydawało się, że jako DM wieksze szanse ma Morton, tymczasem Bajcetic radzi sobie świetnie.
W wieku 18 lat i 65 dni Stefan Bajcetic jest trzecim najmłodszym strzelcem Liverpoolu w Premier League, za Michaelem Owenem i Raheemem Sterlingiem. Jest drugim najmłodszym Hiszpanem, który zdobył bramkę w Premier League, za Cescem Fabregasem w 2004 roku.
Nawet przy paru niedokładnościach, na tle tego jak gra Fabinho wygląda zajebiście. Nie boi się wsadzić nogi, dużo biega.
To są małe rzeczy, ale w obecnej sytuacji cieszą.
Róznica jest kolosalna jak grają zawodnicy, którym się faktycznie chce grać, a nie Hendersony, Oxy i Fabinhe. Nie odbieram im zasług, ale w obecnej formie, Stefan jest moim nr 1, nawet jeśli ma nam zawalić jedną czy dwie bramki przez brak doświadczenia.
edit: Loku, tak, możliwe, że masz rację, miałem głównie na myśli 2 podania przez środek pola, które były przecięte i szła kontra.
Akurat niedokładności to on miał chyba mniej niż Thiago i Keita. Moim zdaniem najlepszy na boisku, oby tak dalej😁 Jak utrzyma taka grę do końca to może w końcu Fabsa zmieni😃
Tak ogólnie napisałem od jakiegoś czasu zauważam że takie Mortony, Gordony czy inne Clarksony nie mają masy, nie mówiąc o niskich jak Eliott, Fabio czy Doak
W ogóle taka ciekawostkę rzucili komentatorzy dziś, nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ojcowie Bajcetica i Thiago grali razem w Celcie, Ciekawa sprawa
bez dwóch zdań MOTM. W II połowie nieco siadł kondycyjnie, ale ogólny występ na duży plus. Niech gra kosztem Fabsa i niech zdobywa doświadczenia. Będzie popełniał błędy, będziemy tracić bramki przez Stefana, ale to jest zawodnik na którego warto stawiać. Jak nabierze masy i doświadczenia, to może stać się jednym z najlepszych defensywnych pomocników w historii.
Wiecie czego się obawiam, że zaczniemy Bajeticia traktować jak wybawienie. To złe podejście do młodego zawodnika, powinien być wprowadzany bez tej presji. Liczę, że Klopp o tym wie.
TAA też wchodził, bo nie było innej opcji i w sumie miejsca nie oddał już
Może to być podobny przypadek, na lato wzmocnienia przyjdą na pewno, więc jeśli do tego czasu na tyle dojrzeje to będzie miał mocną pozycję do walki o pierwszy skład. Moim zdaniem Hendo i Fabs grają na tyle źle, że Bajcetic tym meczem powinien mieć zapewnione miejsce w składzie, a jak utrzyma formę to niech gra i się nam ładnie rozwija.
Licz, że zmiana właścicieli w tym pomoże. Trener może wiedzieć jedno, a zarząd stwierdzi drugie po analizach swoich ekspertów. Dlatego ktoś ogarniający pozycje 6/8 jest konieczny, bo mógłby grać zarówno obok (na 8 czy 6, jakby Jurgen upodobał sobie granie na 2x6) jak i za niego. Najlepiej wpisują się tu wtedy:
Caicedo/Neves, mniej Rice, bo jego docelową pozycją jest DM, ale na CM też potrafi grać.
A moze wlasnie powinnismy postawic na niego i liczyc ze wejdzie w zespol jak TAA albo jego rodacy Gavi i Pedri w Barcelonie? Jak sie ma talent to nic nie stoi na przeszkodzie. Przyjdzie Neves czy Caicedo i Bajcetic moze juz pakowac walizy bo sie nie przebije do skladu.