Ktoś z Was ogląda?
Faworytem są Los Angeles Rams,których właścicielem jest Stan Kroenke-tak ten od Arsenalu.
Jednak mimo tego,że mecz odbędzie się w “Mieście Aniołów” to underdog Cincinnati Bengals są w stanie sprawić niespodziankę!
Zapowiada się długa noc,dobrze że mam parę dni urlopu.
Mój syn mimo że jest kibicem Kanonierów,to dziś trzyma kciuki za drużynę z…Ohio🤣
EDIT: do przerwy prowadzenie Rams 13:10 ale jak narazie wyrównany pojedynek Wszystko jeszcze możliwe.
EDIT: co za końcówka! Bengals mieli szansę przynajmniej doprowadzić do dogrywki ale źle rozegrali ostatnią akcji paręnaście sekund przed ostatnim gwizdkiem.
23:30 dla Rams po wyrównanym starciu.
Oglądam sobie teraz Puchar 6 Nardów w rugby ( wiem, temat dotyczy NFL ale bez sensu zakładać nowy ) i ciekawy jestem czy kiedyś będzie w piłce nożnej podobne podejście do sędziowania.
Sędzie ma autorytet na boisku, wszystko spokojnie wyjaśnia zawodnikom, ma mikrofon podpięty więc też słychać co objaśnia… Spokojnie czeka na weryfikację video. Kompletna odwrotność niż na boiskach piłkarskich. Pomijając, że zawodnicy też nie padają od podmuchów wiatru albo kępek trawy.
Raczej nie, chyba że akurat bezsenność mnie capnie jutro w nocy :). Próbowałem kilka razy mecze NFL oglądać na przestrzeni lat, dawać temu sportowi szanse ale jednak to nie dla mnie. Tym bardziej Super Bowl. Bo o ile sama gra jest nawet ciekawa. Różnego rodzaju schematy rozegrania, sztuczki trenerskie i taktyczne fajnie się ogląda. Niestety cała otoczka tego wydarzenia mnie odstrasza. Ciągłe reklamy, przerwy. I koncert w przerwie. Na 3 Super Bowl, które próbowałem oglądać, dwa razy na koncertach przysnąłem. Po prostu to nie dla mnie :).
Mam swoją “taktykę” na oglądanie - włączam TV 5 minut przed meczem, reklamy wykorzystuję na pewne “rzeczy” a przerwę oglądam jak ktoś fajny występuje.
I zazwyczaj idę wcześniej na 2-3 godzinki spać.
Może w ten sposób spróbujesz?
I dzieje się w Las Vegas!
49ers jak narazie świetni w defensywie i prowadzą zasłużenie 10:3.
Lecz Kansas City Chiefs(takie amerykańskie City trochę) i ich quarterbacka Mahomesa nie wolno przekreślać.
Jednak mam nadzieję na wygraną drużyny z San Francisco, a wtedy Taylor Swift i jej chłopak Kelce zapłaczą
W drugiej połowie Chiefs wrzucili wyższy bieg ale ostatecznie remis 19:19 i dogrywka - super interesująca sytuacja!
A jednak, niestety znowu Chiefs😔 po dogrywce 25:22
Taylor Swift śpiewała jak widziała
dlatego lekki zawód.
a przerwę oglądam jak ktoś fajny występuje.