Bo mamy kompletny i szeroki skład, poza tym za chwilę przeciez transfer Elliota.
To jest prawda i nie prawda z jednej strony świeża krew jest potrzebna z drugiej model ciągłego wzmacniana prowadzi do tego ze np. według mnie najlepszy obok KdB i Silvy zawodnik City jeszcze kilka miesięcy temu był na wylocie a 4ty największy według mnie w tym grobie kozak biega teraz w Monachium.
Problem jest raczej nie z brakiem wzmocnień, tylko ze zbyt małym wykorzystaniem tego co mamy. Klopp jest wspaniałym managerem, ale jak każdy ma też wady. Jedną z nich jest uparte wystawianie ulubieńców, to dlatego czasem mamy do czynienia z przemęczeniem i brakiem presji konkurencyjnej.
Jak słusznie zauważył @PyrkaLFC bardzo dobrze sobie obecnie radzimy bez kilku podstawowych graczy. Wrócą i pewnie znowu będą grali wszystko od deski do deski, chyba nie potrzebujemy więcej transferów (bo trochę ich jednak robimy), tylko więcej rotacji oraz częstszych i wcześniejszych zmian w trakcie meczu aby bardziej równomiernie wykorzystywać zasoby którymi dysponujemy. Kiedy ostatnio grał Gomez, Tsimikas, Neco, ile przed kontuzją minut dostał w sezonie Origi, ile graliby Curtis, Ox czy Milner gdyby dostępni byli Thiago i Keita? O młodzieży nie wspomnę, szanse dostają tylko dzięki nieobecnościom seniorów.
Ed. @Mike9692 dziękuję Ci za Twój wpis, własnie to miałem na myśli ale nie miałem już sił odpisywać.
Nie mogę się z tym zgodzić. Uważam, że opierając się, np.: w 1/3 meczów na Minamino, Neco, Milnerze czy młodzieży, moglibyśmy walczyć co najwyżej o top 4-5, a nie mistrzostwo. Grę robią u nas Mane i Salah w jakichś 60%. Czy jesteśmy w stanie wygrywać bez nich? Oczywiście. Czy grając 10 spotkań bez nich bylibyśmy w stanie wygrać? Uważam, że nie. Różnica właśnie na tym polega, że u nas bez Salaha i Mane zaczyna się łatanie. Minamino jest zawodnikiem gdzieś o dwie klasy gorszym, który miał problemy w Southampton, Milner powoli powinien iść na emeryturę, a Neco nie ma podejścia do Trenta. Po prostu brakuje nam z 2 klasowych zmienników i nie ma się co czarować. Gdyby Klopp więcej rotował i grał Oxem czy Minamino zamiast Mane i Salaha podejrzewam, że mielibyśmy dobrych kilka punktów mniej.
Ja uważam, ze gdyby Neco i Minamino dostawali więcej szans i grali regularnie to mogliby być o klasę wyżej kolejno od TAA oraz Salaha/Mane.
A ja uwazam ze powinni cie zbanowac za trollowanie i pisanie glupot
Czy ja wiem ? Na każdym forum musi być jakieś pośmiewisko. SEB jest idealny.
Jeśli nie wierzycie w umiejętności naszych piłkarzy to nie możecie nazywać się kibicami LFC.
A ktoś piszę, że nie wierzymy ? Tylko jak jakiś “tęgi” łeb jak Ty piszę, cytuję: “Ja uważam, ze gdyby Neco i Minamino dostawali więcej szans i grali regularnie to mogliby być o klasę wyżej kolejno od TAA oraz Salaha/Mane.”, no to jak coś takiego brać na poważnie. Żeby Neco zrobił takie crossy jak TAA, to musiałby przejść przeszczep nóg chyba, tak jak Ty mózgu, żeby zacząć normalnie myśleć.
Pięknie to ubrałeś w słowa, „łatamy” a nie uzupełniamy skład podczas nieobecności ważnych zawodników
Rozumiem, że Salah i Mane robią różnicę ale przy wynikach typu 4:0, 3:0 w okolicach 60 minuty mogli by zejść, żeby trochę odpocząć. Wiem, że są profesjonalistami, chcą grać w każdym meczu w pełnym wymiarze ale po co ich forsować jak wygrana jest już pewna.
Sorry, ale Mane i te 60% trochę mi się gryzą, jego nieudane próby dryblingów (a là Turbo Grosik), podania nie w tempo, nieprzemyślane decyzje i masa pudeł… i tak chyba już drugi sezon. Mam wrażenie, że czasem więcej przeszkadza, coś jak Hendzio i jakby był w topowej swojej formie lub na jego miejscu byłby inny kozak w gazie, to wtedy możnaby dyskutować o 60%.
Mi osobiście imponuje bardzo postawa Joty i reszty zespołu, pokazują, że jako drużyna dają radę i nie brakuje im wiele bez gwiazd przedniej formacji. Mam wrażenie, że rozbrat z piłkarzami afrykańskimi bardzo dobrze na nich wpłynął i wywarł presję by pokazać, że też mogą i jeśli dzisiaj wygramy, to powrót ich będzie mega wartością dodaną.
Futbol na tak!
Mane i Salah i oznacza koniunkcję, a więc dwie przesłanki muszą zostać spełnione. Zatem 60% odnosi się nie do Mane, ale do Mane i Salaha. Wspólnie mają w PL 24 bramki i 10 asyst. Liverpool łącznie zdobył 58 goli. Oznacza to, że obydwaj mają udział przy około 58% bramek, a więc pomyliłem się o 2%
O ile żadna asysta Salaha nie skończyła się golem Manę i odwrotnie.
Odnośnie twojego wcześniejszego postu. Nikt nie każe wyciągać ze składu na 10 meczy Salaha i wystawiać ciurkiem Origiego. Weźmy podstawowa jedenastkę i 5 kolejnych meczów PL. Niech w pierwszym wystąpi Tsiimikas zamiast Andiego, w drugim niech wróci Robo ale zagra Jones za Hendo, w trzecim Origi za Mane, w czwartym Neco, a w piątym cała czwórka siada na ławce i gra podstawowa 11. A potem cykl się powtarza.
Oczywiście to jest duże uproszczenie. Ale nie sądzisz, ze przy takim podejściu na wypadek jakiejś kontuzji, czy zawieszenia taki Neco czy Minamino byliby w stanie wnieść więcej, mając w pamięci ze powiedzmy 3 tygodnie wcześniej zagrali mecz w PL z graczami podstawowego składu, a nie 3 miesiące temu w składzie złożonym z samych młodzików w Carabao? Dodatków Ci sami zawodnicy byliby bardziej zgrani z zespołami mieli szanse na systematyczne postępy i utrzymywałyby wysokie morale. W tym samym czasie podstawowi zawodnicy zyskaliby trochę oddechu. Wymieniając cyklicznie po jednym klocku nie tracimy wiele na jakości a w razie czego zawsze można zrobić zmianę przed 70 minuta.
Naprawdę jest sporo pośrednich rozwiązań pomiędzy tym co proponujesz a tym co stosuje Klopp.
Panowie, troche odlecieliśmy, bo to wątek Transfery w Premier League. Szanujmy sami porządek na forum, bo nikt tu chyba nie moderuje
Adama Traore w Totkach?!
Jak dla mnie słaby transfer, a wy jak sądzicie?
Dużo wiatru i mięśni, ale nic poza tym
Still better than Minamino IMO.
Podobno chcą z niego zrobić prawego obrońcę, więc może mają pomysł na chłopa. Warunki ma.
Tottenham have submitted an official bid for Luis Díaz as reported by @pedromsepulveda today. FC Porto have not accepted yet. #THFC
Tottenham presented the official bid during a direct meeting in Portugal. Player dreams of Premier League but not easy deal between clubs
Romano
Chciałbym go bardzo u nas. Świetny człowiek i niesamowity piłkarz.
Niestety, zapewne ktoś nam go zgarnie.