Zazwyczaj śmieszą mnie takie teorie spiskowe ale zastanawia mnie w jakim celu jest wstawiane akurat takie zdjęcie Trenta z tymi “akcesoriami” xd
Co autor zdjecia mial na mysli
Wygląda jak reklama księgarni Pritchards Bookshop (nazwa jest widoczna na torbie), która znajduje się w Liverpoolu. Tyle.
Obiegówkę musi podpisać, idzie rozliczyć się z biblioteką
Powinien nieść rozmówki angielsko-hiszpańskie xD
Mógłby od razu Nunezowi podrzucić
Firmino nie chciał rozmawiać z innymi klubami dopóki jego kontrakt z Liverpoolem nie wygasł. To samo będzie chciał wmówić Trent wszystkim kibicom Liverpoolu po podpisaniu oficjalnej umowy z Realem żeby ratować swój wizerunek. Rozumiecie nie odbyły się żadne rozmowy, ani nie podjął żadnej decyzji przed końcem kontraktu bo tak szanuje i kocha ten klub.
Coś jak “może miałem romans, ale ślub wziąłem dopiero po rozwodzie z byłą”
Firmino odchodząc od nas był już w sumie wrakiem, ciągłe kontuzje i właśnie wybrał kierunek saudyjski, to chyba specjalnie nikt go za bardzo nie chciał. TAA jest w sile wieku, więc nie ma za bardzo co porównywać.
Przecież Bobby miał świetną jesień 2022, wielu dziennikarzy się dziwiło, że nie pojechał na mundial w Katarze. Nie można powiedzieć, że był wrakiem, chociaż faktycznie na Liverpool robił się zbyt słaby i podatny na urazy.
Ale spokojnie mógł przejść do Serie A, Ligue 1 czy LaLiga, gdyby agent się odpowiednio wcześniej zakręcił.
Jeśli chodzi o Trenta to ja bym chciał jak najszybciej jasne info, że nie zostanie w Liverpoolu, jak to było z Firmino.
No to trent został sam… Swoją drogą ciekawe jak in będzie wyglądać na paradzie. Pewnie z umową w kieszeni od realu się zjawi i będzie skomleć, żeby puścili go szybciej bo zaraz klubowe mistrzostwa świata… było o nunezie, że zaraz po paradzie może polecieć negocjować z arabami a tymczasem trent już na paradzie będzie na biało…
On w ogóle nie powinien brać udziału w paradzie. A jak weźmie, to ludzie powinni mieć przygotowane pomidory i jajka dla niego.
No i okazuje sie, ze Fowler mial racje
Nie zgadzam się. To pierwsza parada z okazji mistrzostwa od ponad 30 lat, niech ludzie i piłkarze się bawią.
Odnośnie Trenta to ja bym zamalował ten jego słynny mural, ale to decyzja dla lokalsów.
Co by nie mówić to Arnold pomógł nam w mistrzostwie , nie mówmy hop bo jeszcze sezon trwa. Odejdzie, trudno myślę że tam będzie jego koniec kariery jak z michaelem owenem. Ale medal za ten sezon też mu się należy…
Rozumiem, że coś w stylu witania chlebem i solą i mają żegnać go szakszuką? Nie każdemu smakuje…
Jezu no jest wolnym człowiekiem, chce iść grać do Realu, mieć życie celebryty, może myśli o jakiś biznesach jak np. Beckham… niech idzie. Swoje zrobił, był czołową postacią w wygraniu LM i dwóch tytułów, na pewno należy mu się szacunek za to - niezależnie od tego czy mógł się lepiej zachować czy nie.
Zresztą, ja pragnę tylko przypomnieć, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła - Madryt to raczej najbardziej prawdopodobny kierunek, choć z drugiej strony jest tam turbo toksycznie, przyjdzie nowy trener (nie wiadomo kto), więc tez no ryzykowny krok. Niech się człowiek nacieszy tytułem, który pomógł zdobyć i paradą, na uczestnictwo w której zasłużył.
To jak Nunez odchodzi to jest spoko, bo był słaby i zostanie pożegnany normalnie, a jak Trent odchodzi to mamy w niego pomidorami rzucać, bo był wychowankiem i wnosił więcej do naszej gry?
Był częścią tego zespołu przez lata, dał nam wiele pucharów i powinien zostać normalnie pożegnany.
Nikt w tym klubie nie powinien być więźniem naszego herbu.
Klopp pójdzie prowadzić Real i sobie swojego dzieciaczka ściągnął, to już dawno ugadane.
A dla ciebie to powinno być przygotowane miejsce w szpitalu psychiatrycznym. Co za toksyczne i chore psychicznie podejście.
Ja rozumiem, że komuś się nie podoba odejście Trenta (mi osobiście również), ale z drugiej strony był jednym z najważniejszych elementów odrodzonego Liverpoolu. Gość w zasadzie był jednym z najważniejszych gości, którzy dali nam LM (dał 2 magiczne asysty z Barceloną), był cholernie istotnym piłkarzem przy 2 mistrzostwach Anglii.
Dał nam masę radości, zagrał masę kapitalnych spotkań, dał masę kapitalnych zagrań, asyst i goli.
Jezu Chryste. You never walk alone. Do samego końca. Wypełnił swój kontrakt, żegna się po pięknym sezonie. Wygrał z nami wszystko co się dało z tym potencjałem i z tymi przeciwnikami.
A ktoś teraz ma czelność wypisywać jakieś głupoty o tym, że on powinien być obrzucony jajkami czy nie mieć prawa wejść na paradę po wygranej.
Żenujące, małostkowe i kompletnie nierezonujące z Liverpoolem.
Wstyd.