Trent Alexander-Arnold

Bardzo ładnie wyjaśnił to Wright. Generalnie każdy zawodnik po za Walkerem i saka gra słabiej pod tym wuefista. Żadnego pomysłu o kastracja graczy. Niesamowite jest że Anglicy tyle lat się nie uczą. Zamiast zatrudnić topowego trenera to biorą byle kogo

1 polubienie

Na dodatek ktoś jeszcze mówił, że Anglia gra inaczej niż Liverpool i Trent na tym cierpi. W Liverpoolu mógł rzucać prostopadłe piłki do Nuneza i Salaha, czy krzyżowe do grającego szeroko Diaza. Anglicy zaś są mniej ruchliwi z przodu, dużo bardziej statyczni i grają bardzo wąsko. Do Kane’a nie zaadresujesz piłki za linię obrony, Foden zaś schodzi do środka, a Trippier też nie idzie wysoko i szeroko przy linii bocznej, bo jest prawonożny i ściąga go do środka. Dodając do tego słabą grę całej reprezentacji i możliwy spadek pewności siebie Trenta, bo nie idzie mu na nowej pozycji i mamy to, co mamy.

Na razie Anglię oglada się źle, przypominają mi drużynę, którą na swoim ostatnim turnieju dowodził Fabio Capello, też nie dało się tego oglądać.

6 polubień

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale wydaje mi się, że Trent jest zawodnikiem, którego musimy przesunąć do pomocy.

Z tym, że nie podważając autorytetu Kloppa, który widział go na codzień coś musi być przyczyną tego, że nie stawiał na niego w środku pola.

Naturalnie wydawałoby się, że TAA będzie dobrym zatępcą dla pozycji Hendersona z prime’u czyli prawa “8” obiegająca wahadłowego/PO.

Jednak jeśli pomyślimy o nowoczesnej “8” to widzimy, że potrzeba na tej pozycji ogromnej intensywności i pracy 90 minut. Moim zdaniem EURO na przykład zweryfikowało trochę Trenta na tej pozycji i pokazało, że to właśnie ta intensywność, a w zasadzie jej brak może być przyczyną dlaczego nie gra regularnie na ŚP.

Klopp wyraźnie widział, że Trent nadaje się do pomocy i wymyślił mu nową, hybrydową pozycję, w której pomagał w pomocy. Znowu jednak brakowało Trentowi czasem pary by wracać na pozycję obronną.

Znaleziono zatem złoty środek gdzie w momencie kiedy Trent znajdował się w pomocy było tam aż 4 graczy, przez to nie było potrzeby tak dużej intensywności, ale ten złoty środek się rozjeżdżał, gdy przeciwnik był dobry w fazie przejściowej i TAA po prostu nie nadążał.

Wydaje mi się, że możnaby mimo wszystko przesunąć Trenta na stałe do pomocy, tylko trzebaby znaleźć rozwiązanie, które pozwoliłoby zdjąć z niego intensywność Hendersona ale dać mu możliwość korzystania z ofensywnych walorów niczym KDB.

Mam na to rozwiązanie, które podsunął sam Klopp. Mianowicie. Grajmy w 4 w pomocy i korzystajmy z hybrydowego LO/PO tylko niech nie będzie nim Trent.

To znaczy, obok 6 (np Endo chociaż fajnie by było kogoś ściągnąć) niech gra z piłką na przykład Bradley (albo Ait Nouri - wydaje mi się, że by się świetnie sprawdził w takiej roli) a linię wyżej niech mają swoje miejsce na boisku Trent i Macca.

Co nam to daje? A to, że na hybrydowej pozycji będzie grał gość z większą intensywnością i będzie wracał na pozycję, a Trentowi da to zdecydowanie więcej “luzu”.

Podsumowując.
Czy warto? Myślę, że tak bo Trent to zawodnik, którego powinniśmy pielęgnować najbardziej.

1 polubienie

Saka jest cieniem samego siebie na tym Euro

Powód jest prosty Trent to nygus, któremu się nie chce pressować i pracować w odbiorze piłki.

Trent jest wspaniały, ale równocześnie jest cieżki do wykorzystania. Potrafi posłać piękne podanie, dograć na nos, ale brzydzi się ciężkiej pracy która pod Kloppem, szczególnie na pozycji pomocnika była obowiązkowa. Granie nim na boku było swego rodzaju pogodzeniem jednego i drugiego, nadal mógł dogrywać/rozgrywać a czarną robotę za niego wykonywała pomoc i jeden środkowy obrońca.

Jeśli wrzucisz go do środka to robi się tam duża wyrywa gdy drużyna przeciwnika atakuje. Żeby grać nim w środku Liverpool potrzebuje DMa i to z najwyższej półki, w innym przypadku może być różnie. W Anglii Trent mógłby spokojnie grać w środku, ale tam mają Southgate który nie potrafi go wykorzystać.

1 polubienie

W kadrze ma niby topowego dma obok siebie, a gra kupę. To chyba nie jest wina Southgate, skoro pracowali nad tym od ponad roku.

Trent z wiekiem stał się leniwy i mu się nie nie chce biegać po boisku. Tak ostatnio wpadła mi myśl, że on najlepiej czułby się jako 10. Zero obowiązków z tyłu, tylko gra do przodu.

1 polubienie

I dlatego właśnie na tym turnieju reprezentacja Anglii grająca bez Arnolda w podstawowym składzie nie zdobyła ani jednego gola w regulaminowym czasie gry. Southgate to jest poziom Michniewicza, ma dalej robotę tylko dla tego, że Bellingham zaliczył Pele moment w spotkaniu ze Słowacją. SŁOWACJĄ

Oby się nie przekonał… Martwi to, że gra tam jego ziomek Bellingham…

Odejście Arnolda to będzie tylko smutnym finałem tego wielkiego projektu który stworzyli Klopp z Edwardsem. Mam nadzieje ze nikt do tego nie dopuści a sam zawodnik nas tak nie zrani.

Luźna plotka.

Kocham Cię Trent; ale masz aspiracje na kapitana to weź się kurde w garść i zacznij trochę biegać i doskakiwać a nie się przyglądać jak przeciwnik wrzuca w pole karne, bo przecież ja gwiazda i pan piłkarz nie będę grał w obronie

Dzisiaj pokazał, że nie ma. Żaden kapitan nie robi fochów schodząc na 15 minut przed końcem z boiska kiedy mecz jest rozstrzygnięty. Kochałem kiedyś tego chłopaka, ale kontakty z Bellinghamem i całą tą śmietanką madrycką strasznie go odkleiły.

6 polubień

Te jego fochy niby drobnostka, ale tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że po sezonie już go tu nie będzie. Juz w zeszlym sezonie widać było w wielu sytuacjach frustracje na boisku, brak koncentracji przez ktory popelniał absurdalne błędy, momentami bijący po oczach brak zaangażowania. Można mieć 92% celności podań, ale to jednak jego podania robią różnicę i stwarzają największe zagrożenie. Może ma żal do klubu za ofertę przedłużenia kontraktu którą dostał, nieadekwatną do jego oczekiwań, przecież oczywiste, że jakaś już była. Mam nadzieję, że mimo wszystko się dogadają, ale narazie nic na to nie wskazuje.

Wy tak na poważnie? Graliście kiedyś w piłkę? Macie ambicje? Facet grał świetny mecz, rywal w odwrocie czuł że coś dołoży, a trener go ściąga. Wkurzył się i tyle to normalne i ludzi z ambicja i w momencie dużego wysiłku. Gwarantuję że jutro na sesji treningowej nikt o tym nie bd pamiętał a taa bd mega uśmiechnięty. Najśmieszniejsze że ludzie mają pretensje że chcę iść do realu w momencie w jtorym nie mają o tym żadnego pojęcia xd

Ludzie z taa mają ten problem że on z natury jest wyluzowany, tak gra, tak ma mimikę. Ludzi to wkurza. Dziś przegrał 1 pojedynkę na skrzydle facet oddał strzał koniec tmt. Nie ma bocznych obrońców którzy nie pozwala skrzydłowym na nic. Nie ma! Z racji tego że przy tym pojedynku mowa ciała trenta była “nie satysfakcjonująca” pół forum wyskakuje “boże jak ten trent nie umie bronić”.
Straszne

4 polubienia

Dokładnie. Chciałem to samo napisać

Bo nie umie bronić i koniec kropka. Tu nie chodzi tylko o dzisiejszą sytuację z Lewisem Potterem, gdzie nawet nie próbował go powstrzymać i poszedł na raz. Takich sytuacji jest dużo więcej, nie jest szybki to fakt ale braki szybkościowe można nadrobić odpowiednim ustawieniem czy determinacją, a jak widzę te jego pojedynki 1vs1 w defensywie to mnie krew zalewa, Slot musi coś z tym zrobić, bo lepsze zespoły będą to bezlitośnie wykorzystywać.

Rozumiem sportową złość, ale to jednak wicekapitan, jeden z liderów. Po zmianie miał kilkanaście minut, aby ochłonąć, ale nie, po końcowym gwizdku musiał być jeszcze pocieszany. Uwielbiam go jako piłkarza, ale od dawna widać, że mu trochę ego spuchło.

6 polubień

Jeżeli by się tak cofnąć parę postów w przeszłość to będą gdzieś zrywki gdzie jeb@łem Trenta za to , że nie umie bronić i chce Tsimikasa na PO ale kochani umówmy się teraz szczerze. Jeżeli Arnold zacząłby bronić na poziomie np Konate i w dalszym ciągu dawał w ataku i budowaniu akcji to co teraz to czy dalej biegałby w czerwonej koszulce? Już dawno byłby w Realu i pewnie na podium do ZP. Jego dysproporcja w obronie jest jedynym powodem tego, że Perez nie wywalił na niego jeszcze milionów. U nas gra jest w pewnym sensie pod niego ukształtowana, zauważcie, że z Ipswich w pierwszej słabej połowie grał jako typowy PO, w drugiej dostał wolność i naszą gra się totalnie zmieniła. Tyle, że wtedy inni muszą go uzupełniać. W innym zespole taktyka musiała by być dopasowana pod bocznego obrońcę, który wędruje i trzeba go wtedy cały czas asekurować.

Póki gra u nas radziłbym się przyzwyczaić do tego, że jak nie zostanie uratowany przez np dzisiaj Konate to będą mu się zdążały błędy, błędy bardziej i mniej kosztowne które będzie odrabiał w grze ofensywnej.

2 polubienia

TAA najlepiej wyglądał jak go Hendo, Fabs i Matip/Konate asekurowali i naprawiali jego błędy w obronie. Obrońcą jest co najwyżej przeciętnym, za to jego wizja, przegląd pola, podania, dośrodkowania i strzały to mało się w historii takich ludzi, z tak ułożoną nogą urodziło. On musi mieć odpowiednią asekurację, ale drużyna się zmieniła, środek pola już nie jest zabezpieczającym betonem (plus dalej nie ma klasowej 6!), to i widać błędy TAA w obronie.

8 polubień