Zastanawiałem się czemu tak cicho w jego temacie na forum, a się okazało, że nie ma takiego nawet otwartego 
Otwieram więc oficjalnie temat “Trey Nyoni”.
Urodzony 30.06.2007 roku etatowy reprezentant Anglii U-19 coraz śmielej puka do pierwszego zespołu. Przypomina mi trochę Curtisa Jonesa, z tym, że jego sufit wydaje się być wyżej i nie gra on jak Curtis w jego wieku, ale jak Curtis w zeszłym sezonie. Chciałbym go zobaczyć na tle lepszych rywali. Mógłby dostawać trochę minut z ławki.
Nie podniecajmy sie na zaś bo tych talentów z wysokimi sufitami było u nas troche. Do Curtisa z tamtego wieku i Curtisa obecnego i tak mu daleko. Czekamy na kolejne wystepy. Niestety bylem sceptyczny wobec Quansaha i slusznie a potem tez zostalem omamiony jego wspaniala gra, jak obecnie sobie radzi kazdy widzi.
Wg mnie z mlodych na gwiazde zespolu celuja najpredzej Bradley i Elliott. Nikt inny poza nim.
Zgadzam się, że nie ma co przehajpować. Jest bardzo młody Trey, technicznie uzdolniony, do tego nie boi się gry. Papiery na granie ma, jednak daleka droga do pierwszego składu. Mi z poruszania się przypomina Gravena.
Ciężko mi go ocenić, bo do jego zejścia bardziej słuchałem niż oglądałem spotkanie ze Świętymi. Fajnie, że dostał minuty, łapie się na spotkania na ławkę rezerwowych, to na pewno inne przeżycia niż rozgrywki rezerw czy młodszych zespołów.