Świetnie się uzupełniali, jakby Gakpo miał w sobie pazur Japończyka, to byłby świetnym zawodnikiem.
Duża ilość odbiorów, świetne podania przecinające pressing City - jeśli ktoś jeszcze jakimś cudem uważa, że on może nie nadążyć za szybkością gry, ten mecz pokazał, że to absolutnie is not a thing.
Endo się okazał kocurem, będzie bardzo ważny na resztę sezonu.
Nie wierzę, że to piszę, ale żałuję, że nie ściągnęliśmy Endo kilka sezonów wcześniej. Chłop pokazuje, że marnował się w tej Bundeslidze. Taki japoński Kante. Zwinny (jak na defensywnego pomocnika), silny na nogach, fizycznie bez zarzutów. Co więcej, potrafi rzucić dobrą asystę lub strzelić bramkę. Początek sezonu miał bardzo trudny, ale teraz gra jakby miał za sobą dobre kilka sezonów doświadczenia w Premier League. Chapeau bas, panie Wataru.
Może Klopp chciał, ale Edwards nie. Jurgen wspominał, że jest jego fanem od dawna. Nie wpisywał się w strategię wiekową klubu.
Endo miał słaby początek z dużo zarzutów o zwrotność, szybkość, ale nauczył się gry w premier league. Obecnie to nasz podstawowy pomocnik, i dzięki niemu Mać może grać wyżej. Japończyk nadrabia swoje niedoskonałości zaangażowaniem, dobrym ustawieniem i inteligencją boiskową. 
Pięknie wszystkich krytyków uciszył 
Jak człowiek sobie porówna obecny środek pola z zeszłym sezonem, to jest PRZEPAŚĆ po prostu. Środek Mac, Endo, Szobo to jeden z najlepszych tercetów w Lidze (wyżej stawiam City, na równi Arsenal) a mając w odwodzie Jonesa, Elliota, Gravenbercha, wygląda to dobrze na kilka lat do przodu.
Jurgen naprawdę dobry zespół swojemu następcy zostawia.
Jones i Graven są do sprzedania przecież. Elliott pozytywnie mnie zaskoczyl, ale nadal uważam, że to jest idealny zmiennik a nie gracz pierwszego składu. Elliott ma super wydolność, chyba ma najwiecej kilometrow przebiegnietych z naszych, szkoda, że brakuje mu szybkości i czasem biega przez to bez sensu od jedengo do drugiego a jak go miną to nie nadrobi.
Endo jakby kosztowal te 8mln to bylby bardzo udanym trasferem. 20mln niby nie tak dużo, tylko wiadomo jak u nas z kasą i jak liczą każdy milion. Potem gdzies zabraknie tych 10.
No ja bym nie powiedział. Nadal był za drogi, nadal za stary. Gra bardzo dobrze i wreszcie gra na poziomie do której roli go sprowadzono. To nie jest piłkarz nadal na XI mimo że w niektórych meczach gra dobrze, ale nadal brakuje mu szybkości w wielu akcjach i niektórych meczach przydałby się inny typ zawodnika. Więc nadal trzeba robić wzmocnienie na tą pozycję, ale na pewno z perspektywy czasu wypada o wiele lepiej niż Graveberch którego transferu do dzisiaj nie rozumiem w żaden sposób.
Nasz samuraj doczekał się przyśpiewki od kibiców
Sung to the tune of ‘Voulez Vous’, the lyrics go: ‘Wataru… Endo, he is Japanese; Endo, he wears number 3, Endo, and he’s gonna win the league!’
(Video) New Wataru Endo chant is going viral and it’s an absolute belter (empireofthekop.com)
I tak będzie! Wygramy ligę z Wataru Endo w rytm muzyki czwórki ABBA 
Info z liverpoolecho:
Wataru Endo nieoczekiwanie wraca do Liverpoolu z powodu „nieuniknionych okoliczności” w Korei Północnej.
Japonia miała grać dwa mecze z Koreą Południową. Jakiś konflikt pomiędzy Koreami?
Jeden cały. Czekamy na kolejnych.
Dla nas to bardzo dobre wieści 
" Korea Północna nie utrzymuje formalnych stosunków dyplomatycznych z Tokio i ostatecznie zdecydowała się nie organizować meczu w Pjongjangu, z powodu obaw o choroby zakaźne w Japonii. "
Nie odmawiam mu waleczności, ale irytuje mnie jego powolność w podejmowaniu decyzji, czyli przyjmij popraw, popraw oddaj do najbliższego. Chciałbym, żeby raz na jakiś czas wziął też na siebie odpowiedzialność i spróbował strzału z dystansu, jak już ma okazję. W dodatku jego szybkość, gdy nie jest blisko przeciwnika, to tracimy jednego zawodnika. Lubię go super, że spełnia marzenia, no ale nie, nie jest i nie powinien być w przyszłym sezonie nasz podstawowy gracz.
No do podstawy raczej sie nie nadaje 
ciekawe co powiedzą teraz Ci, których Endo nabrał kilkoma dobrymi meczami. Zmarnowane 12 mln ( czyli to co przeplacilismy od realnej ceny) i jeszcze 3 kolejne sezony tutaj. Nie wiem czy nie lepiej byśmy wyszli w ogole bez tego transferu i dokupieniu kogos zimą albo w ogole albo ewentualnie ściągnięciu Mortona.
Ciekawe czy da się go komuś jeszcze opchnąć.
Dałem się nabrać. Myślałem, że potrzebował czasu i się przyzwyczaił do tempa w Anglii. Niestety syndrom Jakuba Wawrzyniaka. Nadaje się na zmiennika kogoś, kogo nie ma. Tylko tyle i aż tyle. No, ale to nie jego wina, tylko zarządzających tym klubem. Mam wrażenie, że z klasowym DM to byśmy coś do gabloty dołożyli.
