Liga Mistrzów 2023/24

Real swoim stylem gry nie zasłużył chyba na zdobycie swoich ostatnich 4 trofeów w CL, a jednak ciągle im się to udaje :confused:

Kibicuję BVB, klubowi mojego dzieciństwa.

5 polubień

Raczej to jest klub po prostu bazujący na na swojej wielkiej marce jak United. City chociaż jest na swój sposób samowystarczalne.

Skoro Real bazuje na swojej marce to jest samowystarczalny, a to, że ją nadużywa względem pozostałych klubów La Liga to cóż, prawo silniejszego. A City to jest samowystarczalne chyba w tym kontekście, że jest państwowym klubem pompowanym przez ZEA.

Wydaje mi się, że Real wydaje znacznie więcej od City jeśli chodzi o transfery do klubu.

W ciągu ostatnich 10 lat (od sezonu 14/15) Real wydał prawie dwa razy mniej (1,8 mld funtów City, 1 mld Real), w ciągu ostatnich 5 lat (od sezonu 19/20) City 0,9 mld funtów a Real 0,6 mld funtów. Jeśli chodzi o wydatki netto to Real też wypada wyraźnie lepiej. Ww. dane z transfermarkt.

Nie wydają 60 milionów na jednego 17 latka z Brazylii jak to robi regularnie Real, mają swoje talenty, swoją akademię.

Ilu tych 17latków z Brazylii “regularnie” kupował Real - 2, 3?

Tygodniówki także mają pewnie zauważalnie większe.

Tego tak naprawdę nie wiemy. Ciekaw jestem ile realnie wyciągają gracze City, czy nie ma jakichś lewych kontraktów reklamowych z firmami z ZEA itd.

Ogólnie Real szastający kasą na rynku transferowym to mit. Tak było może z 15 lat temu. Polecam przejrzenie ich transferów na transfermarkcie - też w kontekście tego:

mają swoje talenty, swoją akademię. Zarabiają na niej jeszcze

Real to naprawdę wydaje się potężny, całkiem mądrze zarządzany klub. Porównanie do City, który jest w praktyce państwowym klubem ZEA jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.

2 polubienia

Dajcie spokój z tą kasą Realu, od nich więcej to Arsenal wydaje

Real wydaję na pensję prawie 5,6 mln euro tygodniowo, a takie City przykładowo 4,3 mln euro. Tylko PSG wydaję tyle na pensję ale tam wiadomo kosmiczna tygodniówka Mbappe pochłania większość.

Real nie wydaję dużo na transfery? Te okienko ponad 100 mln Bellingham, tamte Tchoumenani około 100. Do tego sobie dodaj, że tacy zawodnicy, którzy przychodzą “za darmo” jak Rudiger czy Alaba. To wcale takie za darmo nie jest, bo zamiast płacić miliony klubom z których ich pozyskują to ta kasa idzie do zawodnika i jego agenta za podpis + zdecydowanie większa tygodniówka.

E: Do tego weźmy pod uwagę, że historycznie Perez mataczył z tymi kwotami podanymi publicznie, a realnymi np. Bale czy Hazard .

1 polubienie

Bayern dalej gnębi ten biedny Arsenal? Jak kiedyś lubiłem ten klub, jako taki neutralny w topce w Anglii, tak tym pyszałkom przyda się trochę zimnej wody.

Pixstory-image-16790184737646

A City nie gra niestety teraz bezpośrednio w lidze, tylko ma mecz w pucharze z Chelsea. Chyba że to ich jescze bardziej zajedzie xD ale wątpię

2 polubienia

Real za czasów Zidane’a zaczął kasować dobry pieniążek za lawkowiczów - jak City za Jesusa czy Sterlinga. Morata, Kovacic, Hakimi, Reguilon… pieniążki na Tchouameni’ego zaraz wróciły po sprzedaży Casemiro.

1 polubienie

Trochę zmieniłem po tym jak w tym sezonie Arsenal to taki Liverpool z Ali express i kopiują wszystko jak leci.

1000036326

1 polubienie

Zjednoczone Amiraty Erabskie. Śmieszna literówka

A co do Ligi Mistrzów to zerkałem na oba spotkania, karnych nie widziałem oprócz tego Edersona. Dość nudne to były mecze. Mam teraz ogromną nadzieje na City dogrywka z Chelsea i przegrana po karnych. Niestrzelony Fodena. Teraz chyba kibicuje BVB, a pewnie i tak zgarnie Real.

Najwiekszym przegranym Arsenal. Największa ich szansa wygrania od finału z Barceloną. W pierwszej połowie byli lepsi. Potem Bayern strzelił gola a w nich nie było nawet woli walki. Oni dwumecz przegrali w głowie. Obudzili się w 84 minucie. Na końcu śpiewka, jak co roku. A fakty są takie, że Arteta to Harry Kane trenerów. 3 sezony z rzędu to spektakularna porażka. Pierw na ostatniej prostej przegrali miejsce gwarantujące LM. Potem oddali mistrzostwo za darmo, a teraz przegrali sobie możliwość zdobycia LM. Oni bardziej to przegrali niż Bayern wygral. Pełno niecelnych podań, albo głupie faule. Coś cicho siedzi krypto fan Arsenalu i Saki, ale pewnie lurkuje tak więc wrzuce staty z wczoraj.

0 goals
0 assists
0 shots
0 chances created
0/4 accurate crosses
0/3 successful dribbles

2 polubienia

Real po prostu kupuje wartosciowych zawodnikow do podstawy i tyle. Przez to wyrobil sie mit o tym, ze niby duzo wydaja. Poza tym dostaja dobra kase za swoich zawodnikow, tam nie ma sentymentow i trzymania “Matipów” (specjalnie przyklad zasluzonego zawodnika) do konca kontraktow bo sie kiedys przydali. Jak ktos nie dowozi lub na rynku dostepny jest ktos lepszy to natychmiastowa wylotka poki da sie zarobic i tyle. To jeden z powodow dlaczego Real wygrywa wszystko, a my nie. Ot, ostatnie 5 lat:

Chelsea: -784m
Man. United: -694m
Arsenal: -640m
Man. City: -379.95
Liverpool: -259.6m
Real Madrid: -173.85m
FC Barcelona: -159m

Faktem jest natomiast, ze wydaja bardzo duzo na pensje wiec to zestawienie ‘na sucho’ nie obrazuje sytuacji ze wszystkimi szczegolami… nadal natomiast Real to nie jest klub oparty na pompowaniu pieniedzy z powietrza. To po prostu swietnie zarzadzana marka, klub, w ktorym kazdy chce grac i na tym tez korzystaja - transfery dla nich sa znacznie tansze niz dla nas bo dla nas tacy zawodnicy jak Bellingham czy Tchoumeni nie chca grac. Albo inaczej - mogliby, ale jezeli zglasza sie Real Madryt to nie ma dyskusji i zawsze wybiora hiszpanskiego giganta, z bardzo wielu powodow.

Najsmieszniejszy przypadek to jest Arsenal. Tyle kasy w bloto wysypane i nic nie potrafia ugrac. W lidze ich leje Liverpool/City, w CL ktokolwiek. Przez ostatnie 5 lat chyba tylko FA Cup wygrali raz pomimo wydania takiej fury kasy.

1 polubienie

Turniej jest co 4 lata grają 32 zespoły z 6 federacji - Europy, Azji, Afryki, Ameryki Pn i Śr, Ameryki Pd.
oraz Oceanii.

1 slot zajmuje klub z kraju gospodarza, pozostałe 31 slotów rozdzielone jest pomiędzy federacje.

EUR - 12
AM PD - 6
AZJ, AFR, AM PNŚ - po 4 (12)
OC - 1

Przyznawanie miejsc klubom uzależnione jest od liczby slotów.

  • powyżej 4 slotów - wchodzą mistrzowie LM w danej federacji z 4 ostatnich sezonów + drużyny z najwyższym współczynnikiem z rankingu danej federacji. Jeżeli jakaś drużyna zwycięży rozgrywki więcej niż raz, to wtedy więcej drużyn z rankingu danej federacji wchodzi.
  • 4 sloty - wchodzą mistrzowie LM w danej federacji z 4 ostatnich sezonów. Jeżeli jakaś drużyna zwycięży rozgrywki więcej niż raz, to wtedy wchodzą najwyżej rozstawione drużyny z rankingu danej federacji.
  • mniej niż 4 sloty - wchodzą drużyny z rankingu danej federacji.

Jak rozumiem, to nie są te rankingi ze współczynników tylko osobny ranking prowadzony na te potrzeby.

Dodatkowo są ograniczenia co do liczby klubów z danego kraju - 2, chyba, że więcej niż 2 wygrają kontynentalne rozgrywki - np. mógł być jeszcze ARS gdyby wygral w tym sezonie LM (obok City i Chelsea).

Szczegóły Tu FIFA Club World Cup 2025™ Confederations ranking

Jeżeli chodzi o kasę - za samą kwalifikację kluby dostają 50 mln EUR. Zwycięzca otrzyma 100 mln EUR.

Póki co znane są takie drużyny:


Wydali na Bellinghama 100, a teraz jest warty 150-200. Bogactwo to nie tylko cyferki na rachunku. Klub kupując Bellinghama de facto stał się bogatszy, to czy to finalnie spieniężą to osobny temat.
Korzyści z faktu posiadania mega jakościowego zawodnika to w tym przypadku prawie darmowy bonus :slight_smile:

1 polubienie

Bez przesady. Arsenal przez te 5 lat praktycznie całkowicie przebudował kadrę i ma solidne fundamenty do tego, żeby próbować zdobyć LM/PL w kolejnych sezonach. Takie CFC czy United wydali więcej i nie są w stanie nawet zapewnić sobie gry w LM xD

No wlasnie. :wink: Trzeba tez trafiac z transferami i tutaj tez RM jest godny nasladowania. Bardzo dobrze radza sobie na rynku - kupuja topowych zawodnikow, za duza kase, ale z minimalnym ryzykiem, ze nie odpalą. Nastepnie dobrze ich wprowadzaja. Generalnie - RM to godna nasladowania marka, pod wieloma wzgledami. :slight_smile:

No roznica jest taka, ze taka CFC wygrala tą Lige Mistrzow, a Arsenal nadal moze jedynie o tym pomarzyc. :stuck_out_tongue: To oczywiscie nie usprawiedliwia wydawania 700mln i to nadal slaby wynik, jednak lepszy od Arsenalu. :slight_smile: Siebie warte kluby.

Wengera to kibice mieli dość, bo praktycznie od 2006 r. (ew. 2009 r. - Arsenal grał wtedy w 1/2 LM) nie liczyli się w walce o duże trofeum (abstrahując od kwestii finansowych).

W przypadku Artety mają 2 pkt straty do lidera po 32 kolejkach. To jest ta drobna różnica. Jeśli Arteta w przyszłym sezonie zagwarantuje tylko 4 miejsce, to pewnie też będą go wygwizdywać. No i Arteta nie jest jeszcze żadną legendą, bo nic istotnego nie wygrał.

1 polubienie

City samo sobie winne. Mieć taką przewagę i i nie wygrać u siebie… To tylko Liverpool potrafi :wink:

btw. Haaland jest dla mnie gigantycznym rozczarowaniem. Pojedynek jego z Mbappe miał zastąpić wojnę Ronaldo z Messim, ale to kompletnie nie ta liga. Norweg nie jest nawet na poziomie Ibrahimovica i prędzej zamieni się w lepszą wersję Lukaku niż nawiąże do Ronaldo.

1 polubienie

Arteta legendą?

No proszę Cię…

To jakby nazwać Mourinho legendą Manchesteru.

Ogólnie Hiszpan w następnym sezonie już będzie musiał zrobić ten krok naprzód i zdobyć przynajmniej jedno ważne trofeum, a przynajmniej powtórzyć walkę do końca z City.

Jeżeli obniżą loty i będą się bili w okolicach 3/4 miejsca nie zdziwię się jak zajdą tam jakieś zmiany trenerskie.

@liverpool6413 dla Arsenalu Bayern to jak dla nas Real, bez znaczenia od formy pokazują miejsce w szeregu

1 polubienie

Ileż bym dal zeby u nas w ataku biegalo takie rozczarowanie strzelajace ~60 bramek w samej lidze w 2 sezony. :smiley: Zeby dobrze zrozumiec te liczby - to jest zblizona liczba bramek jednego zawodnika co naszego podstawowego trio (Diaz, Nunez, Salah) w te 2 sezony. :smiley:

Real musi być zdecydowanym faworytem, ​​aby wygrać Ligę Mistrzów w tym sezonie. Sezon, który miał być dla nich gorszy, biorąc pod uwagę brak napastnika oraz kontuzje Courtois i Alaby.

Latem dołączą Mbappe, Davies i Yoro.

Też bym nie miał nic przeciwko, ale liczyłem, że to będzie potwór jak Ronaldo w gazie. A tymczasem w wielkich meczach gościa nie ma.

No dobra to teraz porównajmy pensje np. Chelsea ze szczytu tej listy i Realu.
Pensje z ostatnich 5 lat:
Real 1,587 mld euro
Chelsea 1 004 mld euro

No i mamy tu ponad 500 mln różnicy. Do tego jak dodamy, że Alaba i Rudiger przyszli “za darmo” ale dzięki temu dostają grube miliony za podpis. Takie gwiazdy jak Hazard i Bellingham też pewnie wysokie kwoty za podpis. Endrick chyba za około 60 mln, którego transfermarkt nie liczy. Nie wspominając już o Mbappe, który pewnie dostanie te 150-200 mln za podpis, które Real oferował PSG + kosmiczną tygodniówkę.

Tak właśnie wygląda ta propaganda. Biedny Real, który potrzebuje Superligi by walczyć z angielskimi zespołami. :joy: