Tragedia. Dwie największe łamagi w podstawowej 11.
Serio to oficjalnie nasz skład czy ktoś dla żartu wstawił?
@LiverpoolJestCzerwony Gakpo jeszcze bym przełknął, bo Nunez z ławki też może dać ogień, ale to właśnie gravenberch powoduje, że mój entuzjazm co do 3 pkt sporo opadł
Gapko rozumiem, ale że drugi holender w pomocy zagra i to od pierwszej minuty bym nie powiedział.
Gravenberch to raczej pewniak patrząc na to co się dzieje na twitterze.
Nie możemy chociaż RAZ w takich okolicznościach mieć skład bez większych niespodzianek i problemów?
#LFC XI vs. Arsenal: Alisson; Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Gomez; Mac Allister, Gravenberch, Jones; Gakpo, Diaz, Jota
Alisson
TAA Ibu VVD Gomez
Mac Allister Gravenberch Jones
Jota Gakpo Diaz
Tak więc skład powyżej się sprawdza.
Adrian Kelleher Quansah Clark McConnell Thiago Elliott Nunez
Tutaj z kolei skład Kanonierów
Raya White ZSaliba Gabriel Zinchenko
Jorginho Odegaard Rice
Saka Havertz Martinelli
Ramsdale Cedric Walters Kiwior Elneny Smith - Rowe Nelson Trossard Nketiah
Ten Gravenberch nie do końca mnie przekonuje. Ale no nic. Może w 2 połowie Andy za niego, Gomez na prawą a Trent do środka.
Oby się nie okazało, że uraz Szobo jest poważny, jakieś odnowienie kontuzji albo coś. Nie grał ostatnio oszałamiająco, tak jak na początku sezonu, ale jednak to stabilniejszy zawodnik niż Gravenberch, który ma manie do częstych strat piłki. Szkoda, że Bradley out, bo może Trent wyszedłby w pomocy.
No zobaczymy, szykuję się mega ciężki mecz.
Szobo wykluczyła choroba, nie kontuzja.
1 polubienie
Dobrze, że chociaż Jota jest! To nasz talizman na Arsenal.
Na X piszą, że kontuzja pachwiny.
Gravenberch musi dzisiaj dać z siebie 120% środek pola nie może zostać zdominowany przez Rica i Odegarda.
Czy jest Szobo czy nie,Arsenal pokonamy cię! 
Kontuzja, nie choroba
Nie wiadomo czy kontuzja. Nie siej paniki. To się dopiero okaże po badaniach.
uraz jest, w tym samym miejscu albo obok gdzies co poprzednio. Oby kontuzja nie odnowila sie bo znowu przez miesiąc go nie będzie.
1 polubienie
Na razie jest tylko info, że Szobo coś poczuł i dlatego dziś nie zagra. Czy będzie to co poważnego to się okaże. Oby nie.
Skoro “coś” poczuł i jest przez to niezdolny do gry, to znaczy, że jest kontuzjowany. Po badaniach, to się okaże na jak długo.
Gramy na Emirates i do tego sędziuje Taylor. Dlaczego dostajemy po raz kolejny tego pana odpowiedzi brak.
Słabe nastawienie piłkarzy Liverpoolu. Brakuje zdecydowania i odwagi, raczej po meczu.
Podobne zdanie…
Jakby im się dzisiaj nie chciało