Tęsknię za Bradleyem…
Ale ten średni, przepłacony Rice nam zjada cały środek pola.
Rice pokazuje ile znaczy świetny DM.
Z Trenta kontuzja wyciągnęła całą formę.
Gravenberch się nie nadaje na takie mecze.
Ja to widzę inaczej na przykład, jedyny poza obroną kto dziś daje radę to Mac i kto by miał te piłki grać do Nuneza?
Mam nadzieję, że Klopp już w przerwie dokona potrzebnych zmian, tu nie ma na co czekać
Za wolni z piłką, za wolno bez piłki, za mało agresji w odbiorze, brak jakiegokolwiek do skoku agresji, nie ma niczego. Chyba tylko Maca próbuje grać…
Potrzeba porządnej zjebki w szatni i modlić się żeby było do tego czasu tylko 1:0 w plecy.
Chyba śnisz, pierwsze zmiany nie prędzej niż w 60 minucie
Mac, Arnold, nawet Van dzik ?
P.s znowu pewnie będą spóźnione zmiany i jakiś lipny remis
Rice jednoosobowo wygrywa ten mecz Arsenalowi.
Ahahbanabbba jaka szmata xD
Ja nie wierzę co oni zrobili xD
XDDDDDD JAKI FART nie mogę w końcu nam się coś takiego wtoczyło
O matko co za flop ta bramka. No ale grunt że korzystny dla nas
Nie dało się wymyślić lepszej karmy za tamtą rękę Odegaarda.
To jest karma za reke Odegarda, ze dzisiaj pakują pilke ręka do wlasnej bramki. Istnieje jednak jakaś sprawiedliwosc w pilce.
I o to chodzi w walce o mistrzostwo! Jak dla mnie po takiej samej grze może paść taki sam farfocel na wagę trzech punktów. Byle Nunez wszedł jak najszybciej. Ciekawe też, czy Thiago jest gotowy na chociaż kilka minut.
No fart sezonu z tą bramką, ale przynajmniej Diaz tam powalczył. PIERWSZY OBJAW WALKI u nas dziś i od razu gol…
Won mi z Gakpo i Gravenberchiem
Nasza prawa strona dzisiaj, to jakaś parodia. Od 1 minuty 80% ataków Armatek, to granie długiej piłki do Martinnellego, a oni za każdym razem zostawiają mu miejsce. Wiem, że mamy ofensywny styl, lecz tutaj ktoś musi zostawać z tyłu i pilnować tej strony kurw…
Akurat Gravenberch przy bramce też powalczył.