Nasza lewa flanka dokonuje ewidentnego sabotażu
Robertson dziękujemy, ale daj już spokój
Jak do przerwy wytrzymamy, to może coś z tego będzie. Jak pękniemy, to raczej porażka się skończy więcej niż jednobramkowa
Wiedziałem, ze jak wejde to sie nie zawiode. Wynik 0:0, a tutaj skomlenie jak by bylo 5:0 w pape.
Mecze sie ocenia po jego zakończeniu, a nie w trakcie.
Jeśli jest tu jakis moderator, ktory ma wiecej niz 18 lat, to powienien tych wszystkich internerowych stulejarzy zbanować, bo wstyd.
Trzeba sobie powiedzieć wprost, sędzia popełnił oczywisty błąd na naszą korzyść.
Ja tu szczerze widzę brak pomysłu w całej drużynie… niby na te kontry coś ale każdy odbiór kończy się głupią stratą lub niecelnym podaniem XD
Przez brak lewego obrońcy - 3 piłkarzy musi go asekurować. Przez co tracimy piłkarzy z przodu i trudno o kontry.
Ale to jest rzeź.
BOŻE XDD
Ten mecz jest jak koszmar senny, proszę niech to się już zakończy nie wytrzymam dłużej
Czuję że z wielkim Gruzinem to by było już 2-3 w plecy
Spokojnie kadra jest pełna, Liverpool wytrzyma
Opinia nie fakt: w drugiej połowie ich rozerwiemy
Gramy jakby sam duch Mourinho był z nami XD.
Jedyne co im rozerwiemy to bagietki w stołówce
A ludzie tu coś o Kelleherze czy innym Gruzinie gadali mając najlepszego golkipera na świecie
Ale nas rucha*ą…. Jestem w szoku, że ten mecz się tak układa.
Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak ciśnięty Liverpool. Byle wytrzymać do przerwy, a w szatni Slot musi ich zebrać do kupy bo taka postawa nie przystoi przyszłym mistrzom Anglii.
Wszyscy z wyjątkiem Alissona grają padakę. W szczególności Andy któremu bliżej do Wawrzyniaka obecnie niż do dawnego Robertsona
E tam, trzeba im oddać są dużo lepsi, jako zespół i indywidualnie. Gdyby nie Ali na bramce to byśmy dostali Lille do przerwy.
Diaz to chyba sprzedał mecz, bo odkąd tu przyszedł nie widziałem gorszego występu zawodnika z przodu przez te 40 minut.
tu wynik może uratować tylko włoski książę