08.03.2025 - Liverpool - Southampton

Dziękuję, dobranoc. Nigdy nie wolno wątpić w Liverpool.

Dobra znalazlem info, z powodu ze Bednarek został ściągnięty przez uraz głowy, to rywalom(nam) też się należy dodatkowa zmiana :smiley:

1 polubienie

Fatalne, na pół gwizdka nastawienie do meczu to już chyba 4 albo 5 raz w tym sezonie, ale Soton jest tak słabe, że wystarczyło im dokręcić śrubę na 10 minut. Martwić trochę może forma Salaha, przed dwoma zbliżającymi się meczami, chłop się z głodu przewraca i niewiele mu wychodzi, ale dzisiaj mu skapły 2 karne i jest coraz bliżej absolutnie historycznego sezonu. Przypomne ma 27 goli i 17 asyst, do pobicia 2 rekordy 34 goli (Cole, Shearer) i 20 asyst (Henry, KdB). Do zrobienia.

Co ciekawe dzisiaj BVB, Leverkusen i Bayern zgodnie przegrały swoje mecze ligowe u siebie.

Edit. Zgadza się, trochę wyższy rekord ma do pobicia. Ale też do zrobienia.

chyba zapomniales o 36 Haalanda

Mecz wygrany, 3 pkt dopisane w tabeli. Styl? Ciężko pisać o stylu bo jednak z przebiegu całego meczu zdominowaliśmy Southampton i zasłużenie wygraliśmy. Ten mecz chyba chcieliśmy zagrać i wygrać bez zbędnego nakładu sił. Gdyby nie padła bramka do Świętych to w drugiej połowie pewnie dokręcilibyśmy śrubę i mecz wygrali i tak.
Stracona bramka podziałała na nas jak czerwona płachta na byka. Czy straciliśmy więcej sił? Na pewno przy 0-1 jest ciężej, bo jednak, wiesz, że musisz strzelić 2 bramki, co wprowadziło konsternację oraz niepokoju. Na koniec liczy się wynik. Teraz Psg, ten mecz zagramy juz na 100% zaangażowaniu, więc liczę na większą pewność w naszych poczynaniach.

Mecz nie potoczył się tak, jak byśmy sobie tego od początku życzyli, ale odpowiedź w drugiej połowie była piekielnie dobra. Anfield też podłączyło prąd i mam nadzieję, że tak samo kibice pomogą we wtorek.

Byłem zniesmaczony zachowaniem Nuneza przed przerwą, ale zdecydowanie odpokutował bramką. Powtórki faulu na nim były bardzo skromne (przynajmniej na streamie, który oglądałem), więc ciężko było się dopatrzyć, czy tam w ogóle był jakiś kontakt.

Najważniejsze, że robota wykonana.

16 pkt przewagi nad Arsenalem, który ma dwa mecze mniej, ale z jakimi przeciwnikami - Man Utd i Chelsea. Na pewno coś stracą. Możemy spać spokojnie.

Ich kibice już piszą, że to nudny sezon, bo wszystko jest wyjaśnione. A Salah wcale nie gra tak dobrze, to nie jego prime, a większość bramek strzela tylko z karnych. I w ogóle zobaczcie ile karnych dostaje ten Liverpool. Heh, żal dupę ściska, a czerwona maszyna jedzie dalej. :wink: W każdym meczu ciężko pracowaliśmy, żeby zbudować sobie taką przewagę i mało które zwycięstwo przyszło nam łatwo.

Matematycznie, na dzień dzisiejszy, 18 pkt brakuje nam aby zapewnić sobie mistrza (6 wygranych). Koniec końców pewnie okaże się, że uzbierać trzeba będzie dużo mniej, niż 88 pkt.

Prawdopodobieństwo tego, że mistrza potwierdzimy przed lub 10 maja na Anfield jest dosyć spore. Akurat będę w Liverpoolu, kiedy zagramy z Arsenalem, więc nie mogę się doczekać.

Polecam poczytać wywiad ze Slotem po meczu (na oficjalce jest też skrót z bramkami). Bardzo inteligentna ocena sytuacji i zrównoważone wypowiedzi, jak zwykle.

Szacun dla Arne za przeprowadzone zmiany - zarówno dzisiaj, jak i w Paryżu. Po raz kolejny same trafne wybory, które diametralnie odmieniły spotkania. :dart:

Let the dream carry on!

2 polubienia

Już tłumaczę :wink: od 2022 roku
“Regulamin Premier League stanowi, że w przypadku gdy drużyna przeciwna dokonuje zmiany w wyniku wstrząśnienia mózgu, to zespół może skorzystać z dodatkowej, szóstej zmiany”. Także dzięki Bednarkowi mogliśmy zrobić zmianę :grin:

Polak z opaską kapitana w drużynie premier league to nie ścierwo :rage: Ale czego się spodziewać :person_facepalming:

Nosi opaskę od kiedy w drużynie jest nowy trener.

6 polubień

Bardzo mocne słowo. Coś ci zrobił?

2 polubienia

Jest miłośnik transferów gwiazd Chiesy i Gruzina, brawa :laughing:

no niesmacznie. Z drugiej strony gorsze epitety można wyczytać o naszych zawodnikach więc…

Trochę szacunku do reprezentanta Polski. Facet trochę zdrowia dla kraju zostawił. Nie jest słabym piłkarzem!! Zarabia miliony na graniu w piłkę. Nie jego wina że w naszym 40 milionowym kraju od lat nikt nie jest lepszy!! Jest jedynym graczem z pola który utrzymuje się od lat na poziomie premier league z pola! Można go lubić mniej bardziej cenić, ale nazywanie scierwem kogoś takiego zawsze będzie przeze mnie negowane.

Ps. Wszystko tym co krytykują naszych piłkarzyki polecam myślęc przez pryzmat że są to najlepsi z naszego kraju i nikt nam nie bronił grać lepiej niż oni! To nie w piłkarzach jest problem a w szkoleniu które jak wiemy prowadzą ze szczebla PZPN takie tuzy jak rumak, Ulatowski czy ten który miał już chyba każda fuchę w polskiej piłce a którego nazwiska zapomnialem

1 polubienie

Jeszcze parę kolejek :sweat_smile:

Za ten wpis powinieneś dostać bana, ale może po prostu nie rozumiesz jak mocne jest słowo którego użyłeś.

11 polubień

Przy golu dla soton był spalony, nie wiem jak można było to pominąć i nie sprawdzać na varze

Edit:
Kadr jest wrzucony z analizy wczorajszego meczu zrobionej wieczorem gdzie tłumacza że zagrał obrońca piłkę i był spalony.

Śmieszne jest to że Mike Dean analizował ten błąd. Były inne kadry z linią spalonego, ale nie widać na nim wszystkich obrońcow

Tutaj artykuł

Raczej nie było. Poza tym nawet po tym kadrze od @WhiteAngel można się dopatrywać faulu Aliego prędzej niż spalonego.
W każdym razie ciężko mieć pretensje o decyzje o uznaniu bramki

Z chęcią bym się dowiedział, co osiągnął w życiu człowiek, lub z czego jest z siebie dumny, który ot tak nazywa reprezentanta Polski “ścierwem”.

Oczywiście, wielu myśli, że na forum trzeba przede wszystkim zabłysnąć. Tym bardziej, jak nie ma konieczności podpisywania się pod głupotami pełnym imieniem i nazwiskiem.

Wystarczy zrobić mały research i dowiedzieć się, dlaczego Bednarek jest kapitanem Soton. W grudniu zeszłego roku przejął opaskę, ponieaż poprzedni kapitan Jack Stephens został zdegradowany z tej roli.

Najwyraźniej kibice Soton również nie mieli wątpliwości, kto powinien zostać nowym kapitanem:

The player who must replace Jack Stephens as Southampton captain

8 polubień

Polacy są mistrzami w dołowaniu samych siebie, na jednego optymiste przypada dziesięć marud.

Co by nie mówić o Bednarku to jedyny w historii regularnie grający przez klika lat w EPL polski zawodnik z pola.
Jeszcze można dorzucić do tego Casha, ale on jest Polakiem z wyboru :sweat_smile:

1 polubienie