09.11.2023 Toulouse - Liverpool

1000029838

9 listopada 2023, godzina 18:45
Stadion: Stadium Municipal
Pojemność: 35 472

1000029826




ZAPOWIEDŹ MECZU

Liverpool potrzebuje zaledwie punktu, aby zakwalifikować się do fazy pucharowej Ligi Europy z dwoma meczami grupowymi do rozegrania, gdy w czwartkowy wieczór zmierzy się z Toulouse.

Jurgen Klopp do tej pory w pełni wykorzystywał swój skład w fazie grupowej, a jego drużyna z łatwością radziła sobie z konkurencją, wygrywając komfortowo trzy pierwsze mecze.

Niemiecki szkoleniowiec będzie teraz chciał powrócić na zwycięską ścieżkę po niedzielnym remisie z Luton Town, w którym Klopp narzekał na zdolność swojej drużyny do tworzenia szans przeciwko upartemu blokowi defensywnemu.

Nie powinni mieć takich problemów przeciwko drużynie Toulouse, która jest bez zwycięstwa od pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach. Francuzi przegrali dwa spotkania z rzędu w Ligue 1 po porażce 5:1 na Anfield dwa tygodnie temu, przez co spadli na 14. miejsce w tabeli.

INFORMACJE O o DRUŻYNIE TOULOUSE

Gospodarze borykają się z kilkoma kontuzjami, choć ich obecni nieobecni powinni wrócić do gry przed końcem miesiąca.

Oliver Zanden (biodro) powinien wrócić do gry jeszcze przed przerwą reprezentacyjną, podczas gdy lider klasyfikacji strzelców Zakaria Aboukhlal (kolano) i Denis Genreau (plecy) powinni być gotowi do gry po nadchodzących meczach międzynarodowych.

Przewidywany skład toulouse vs liverpool (4-3-3):

Restes; Desler, Costa, Nicolaisen, Suazo; Schmidt, Spierings, Casseres; Dennum, Dallings, Magri.

INFORMACJE O o DRUŻYNIE LIVERPOOLU

Przyjezdni nadal będą prawdopodobnie bez hiszpańskich pomocników Thiago Alcantary i Stefana Bajcetica. Dopiero okaże się, kiedy obaj powrócą do gry po kontuzji.

Andy Robertson jest długoterminowym nieobecnym.

Klopp po raz kolejny przetasuje swój skład i powita w wyjściowej jedenastce rezerwowych. Luis Diaz może rozpocząć mecz po późnym wyrównaniu w Luton, podczas gdy Harvey Elliott i Curtis Jones z pewnością rozpoczną grę w środku pola wraz z przybyłym latem Wataru Endo.

Przewidywany skład Liverpoolu (4-3-3):

Kelleher; Gomez, Matip, Quansah, Tsimikas; Endo, Elliott, Jones; Nunez, Gakpo, Diaz

Co do meczu:

Ja osobiście w tym meczu postawiłbym na głębokie rezerwy i młodzież.
Liczę na odpoczynek Szoboszlaia i Salaha.

Wynik , byle zdobyć nawet ten 1 pkt i wyjście grupy mieć z głowy.

Kto powinien zagrać w obronie?
  • Gomez
  • TAA
  • Matip
  • Konate
  • Van Dijk
  • Quansah
  • Tsimikas
  • Chambers
0 głosujących
Kto powinien zagrać w pomocy?
  • Szoboszlai
  • Mac Alister
  • Endo
  • Jones
  • Elliot
  • Gravenberch
  • Clark
  • McConnell
  • Scanlon
  • Koumas
0 głosujących
Kto powinien zagrać w ataku?
  • Salah
  • Doak
  • Jota
  • Gakpo
  • Nunez
  • Diaz
0 głosujących
1 polubienie

Jonesa nawet nie ma w kadrze, więc ten niewielki uraz a zobaczymy go pewnie dopiero za kilka tygodni…

1 polubienie

Wyjście z grupy a awans do fazy pucharowej to dwie różne sprawy. Grupę trzeba wygrać, aby uniknąć dodatkowego barażu ze spadami z LM, dlatego powinniśmy zainkasować 3 punkty, wówczas przy stracie punktów przez Union S-G zapewniamy sobie pierwsze miejsce w grupie. I dwa ostatnie mecze mozna oblecieć głębokimi rezerwami.

Liczę na Doaka, chyba już dostępny. Mo niech odpoczywa.

Kelleher; Gomez, Matip, Quansah, Chambers; Endo, Elliott, Jones; Nunez, Doak, Diaz

1 polubienie

Jonesa nie ma w kadrze a co z Gravenberchem ?

Klopp powiedział, że ma drobny uraz. Może być gotowy na weekend, ale niekoniecznie. Także biorąc pod uwagę wykluczenie Maka oraz kontuzje Jonesa i Ryana to z Brendford można się spodziewać Szobo, Endo i pewnie Harveya. Jurgen jutro musi jakoś zadziałać, żeby oni byli w miarę wypoczęci przed weekendem. Aha, mówił też na konferencji, że Jones ma delikatną kontuzję ścięgna podkolanowego i będzie dostępny po przerwie reprezentacyjnej.

Awans byłby świetną sprawą, ale nie kosztem zajechania zawodników. Salah i Szobo zdecydowanie powinni odpocząć w tym meczu. Chyba nic lepszego nie zmontujemy:

Dawać na ten mecz zmienników. Przegramy? Trudno się mówi, remis? Nie będzie tragedii. Wygrana niskim nakładem sił? Smakuje najbardziej w tym momencie.

Chętnie bym chciał zobaczyć Doaka i Quansaha.

2 polubienia

Gomez jako kapitan w takim zestawieniu.
Doak z Quansahem raczej pewniakami do składu.

Dlaczego?

znaki20znaki

Joe jest chyba przed Joëlem w kolejce do opaski. Z Wisienkami wyprowadzał zespół na murawę.

1 polubienie

Pamiętajmy, że kto jak nie my lubimy sobie utrudnić życie.
Typuję wygraną Francuzów, ale obym się mylił :slight_smile: .

1 polubienie

Ze względu na staż w klubie, gdzie Joe jest obecnie najdłużej grającym u nas zawodnikiem. Matip też nie wydaję się osobą, której zależałoby na opasce kapitańskiej.

1 polubienie

Nie no, plusem wygranej dzisiaj to dziadowanie sobie przez dwa ostatnie mecze, minusem porażki że trzeba troszkę się lekko spocić w następnej kolejce na Anfield. Ale tak na poważnie to, Toulouse’a jest tak słaba, że powinniśmy dać radę nawet z Endo na ŚPD i młodymi w składzie.
O wiele trudniejszy mecz nas czekać będzie w niedziele.

Również uwazam ze w niedzielę nas czeka mega ciężki mecz.
Brentford ostatnich 5 meczy ma bilans 3-1-1, przegrana tylko na oldtraford, gdzie przypomnę ze prowadzili od 26’ minuty a “załatwił” ich mctominay w samej końcówce, strzelając dwie bramki.

Dzisiaj to widzę tak:

Kelleher

Trent - Matip - Quansah - Tsimikas

Elliott - Enzo - Mac Allister

Doak Gakpo Diaz

Wygrana nam daje awas do play-offów, a jezeli lask urwie dzisiaj punkt, to mame pierwsze miejsce w grupie i spokój.

Osobiście czekam na Maca grającego wyżej, czy tam obok defensywnego pomocnika. Żeby sprawdzić czy faktycznie jego potencjał jest w tym momencie nie w 100 procentach wykorzystywany.

1 polubienie

Z tą trudnością to jest zdradliwy temat, z Kapelusznikami też miało być łatwo a wiemy jak wyszło.
Ale i tak jestem za tym żeby wystawić rezerwy, zawsze można wpuścić wagę ciężką z ławki na ostatnie pół godziny gdyby byłą konieczność gonienia wyniku a w ostateczności strata punktów też nie byłaby dramatem bo jeszcze 2 mecze są.

Jedno jest pewne - przynajmniej atmosfera będzie dobra, jak odpalę mecz na streamie. A nie ten piknik serwowany ostatnio na Anfield.

Liczę na dobry mecz, wygraną, pierwsze miejsce w grupie, i spodziewam się straty nie więcej, niż jednej bramki.

Nie ma dramatu, ale coś nam mecze wyjazdowe niezbyt siedzą - 3 remisy, 2 wygrane i 1 przegrana w lidze, 1 wygrana w LE, 1 wygrana w Carabao Cup.

I nie było jeszcze wyjazdu, w którym nie straciliśmy gola. Bilans bramkowy na wyjazdach mamy 9-15 na naszą korzyść.

Można spodziewać się, że będzie 1-2, max 1-3 dla LFC.

Czytałem ostatnio ale nie wiem czy tu czy na reddicie, że w Telewizji wyciszają fanów na Anfield na potrzeby komentarza. Wydaje mi się, że tu na LFC.pl ktoś pisał, że był na meczu i atmosfera była bardzo dobra, a w TV piknik. Porównał, że może to nie mecz z United czy w LM, ale nie było tak źle.

Myślę czy nie obstawić tego meczu obie drużyny strzelą gola

1 polubienie

A ja wolę ten piknik i kibiców żyjących meczem, niż tak jak w Polsce monotonny doping przez cały mecz kompletnie niezwiązany z tym co się dzieje na boisku.

Czy to już ten mecz na który możemy wystawić głębokie rezerwy? Mam nadzieję, że nie będzie musiał znowu cinsąć Szobo który jest potrzebny na Brentford. Liczę że Mac zagra na 8-ce i pokaże na co go stać :wink:

Głębokimi rezerwami jeszcze nie możemy zagrać bo nie mamy bezpiecznej przewagi a na wyjazdach jak kolega wcześniej pisał idzie nam marnie.
Ale gdybyśmy dzisiaj wygrali a LASK przynajmniej zremisował to w ostatnich dwóch meczach możemy nawet U21 wystawić.
Jednak Szobo czy Mo też nie chciałbym dzisiaj oglądać, już ostatnio było widać że są zajechani a to nawet nie 1/3 sezonu, muszą czasem odpocząć.

1 polubienie

Liczę na Endo i Maca jednocześnie w składzie- chciałbym go zobaczyć trochę wyżej:

2 polubienia