@Kowal1443 Wstawię tutaj też moją zapowiedź, bo mnie chwilkę wyprzedziłeś, a już kończyłem i nie chce zmarnować mojego posta.
10.03.2024 godzina 16:30
Stadion: Anfield
Zarządzanie meczem
Sędzia główny: Michael Oliver.
Asystenci: Stuart Burt, Dan Cook.
Czwarty sędzia: David Coote.
VAR: Stuart Attwell.
Asystent VAR: Nick Hopton.
ZAPOWIEDŹ MECZU
Starcie tytanów. Rywalizacja, która zdefiniowała ostatnie pół dekady Premier League. Czasami Superman kontra jego Kryptonit, a być może pojedynek dwóch najlepszych menedżerów Premier League. To znowu Liverpool kontra Manchester City I właśnie ten mecz może zadecydować o tegorocznym tytule Premier League.
W prawdziwym wyścigu trzech koni możliwe jest jednak, że kiedy w niedzielę wyjdą na boisko, żaden z nich nie znajdzie się na szczycie, z szalejącym Arsenalem goszczącym Brentford dzień wcześniej i tylko po jednym punkcie dzielącym pierwsze miejsce od drugiego i trzeciego.
Mimo to, kolejny rozdział tej kultowej rywalizacji zostanie napisany, gdy Man City pojedzie na Anfield w meczu, który został uznany za najlepszy w Premier League.
Jurgen Klopp będzie miał nadzieję na podważenie coraz bardziej złowieszczo wyglądającego wyzwania Pepa Guardioli, podczas gdy ten ostatni będzie zdeterminowany, aby osłabić to, co staje się pożegnalną trasą Kloppa, podczas gdy gracze Liverpoolu grają jedne z najlepszych meczów w swoim życiu.
Liverpool - zapowiedź
Po rozczarowującej porażce z Arsenalem (3-1) z niedopuszczalną ilością błędów w obronie, Liverpool nadal jest nad swoimi przeciwnikami. Gra Liverpoolu nie jest pozbawiona wpadek i braku inicjatywy w niektórych meczach, ale dzięki charakterowi i duchowi walki, the Reds udaje się utrzymać na powierzchni i zdobyć trzy punkty bez względu na wszystko. Tak było zwłaszcza w ostatnim meczu Premier League, kiedy Liverpool zapewnił sobie zwycięstwo nad Nottingham dopiero w 90+9 minucie.
Manchester City - zapowiedź
Manchester City ma jeszcze bardziej imponującą passę, nie przegrywając od 19 meczów z rzędu. Drużyna ma również korzystne statystyki w pojedynkach z Liverpoolem, z 2 zwycięstwami i 1 remisem w ostatnich trzech meczach. Celem City na ten sezon jest powtórzenie zeszłorocznego sukcesu, kiedy to Obywatele wygrali zarówno Premier League, jak i Ligę Mistrzów. O ile przeciwnik z Ligi Mistrzów w pierwszej rundzie play off nie jest dla obecnej ekipy Guardioli żadnym przeciwnikiem, o tyle pełna koncentracja skierowana jest na rozgrywki krajowe, gdzie przewaga nie jest już tak korzystna dla Manchesteru jak w poprzednich sezonach. Mecz ten jest idealną szansą dla Pepa Guardioli na zmniejszenie niewielkiej, jednopunktowej różnicy dzielącej go od Liverpoolu i uplasowanie się na szczycie tabeli. Jednocześnie Hiszpan przyznaje, że do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań i brak trzech punktów w najbliższym meczu nie będzie traktowany jako katastrofa
WIADOMOŚCI O ZESPOŁACH
LIVERPOOL
Liverpool nadal zmaga się z kontuzjami, ale w ostatnich tygodniach nastąpiły pewne pozytywne zmiany.
Darwin Nunez i Dominik Szoboszlai, którzy zaliczyli efektowne powroty z ławki rezerwowych w meczu z Forest, a także w lidze Europy mogą wystąpić w niedzielnym meczu z Manchesterem City. Ponadto Mohamed Salah jest coraz bliżej pełnej sprawności i może pojawić się w pierwszej jedenastce.
Ryan Gravenberch, który doznał kontuzji więzadeł po starciu w finale Carabao Cup, wraca do zdrowia ale raczej opuści spotkanie, ponieważ jego uraz jest mniej poważny niż początkowo się obawiano jest nadzieja, że niedługo powróci do sprawności.
Jednak kluczowi gracze, tacy jak Trent Alexander-Arnold, Alisson, Diogo Jota, Curtis Jones i Thiago pozostają odsunięci na bok, ponieważ kontynuują rehabilitację.
Manchester City
Pep Guardiola cieszy się luksusem posiadania prawie pełnego składu do swojej dyspozycji na kluczowe starcie.
Jedynym nieobecnym zawodnikiem Manchesteru City będzie Jack Grealish, który jest wykluczony z powodu kontuzji pachwiny.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Liverpool
(4-3-3): Kelleher; Bradley, Konate, Van Dijk, Robertson; Endo, Szoboszlai, Mac Allister; Salah, Nunez, Diaz
Manchester City
(3-2-4-1): Ederson, Walker, Dias, Ake, Rodri, Stones,Foden, Alvarez, De Bryune, Silva, Haaland.
LIVERPOOL VS CITY Head to head
Rywalizacja pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem City jest głęboko zakorzeniona w historii angielskiej piłki nożnej, a ich bezpośrednie spotkania należą do najczęstszych.
W 139 spotkaniach Liverpool historycznie utrzymywał przewagę, wygrywając 67 meczów, co stanowi 48,2% spotkań. Manchester City zwyciężył 33 razy, a pozostałe spotkania zakończyły się remisami.
W erze Premier League, Liverpool FC utrzymuje lepszy rekord, zapewniając 21 zwycięstw z 53 starć, w porównaniu do 12 City, z 20 remisami pomiędzy nimi.
Jednak ostatnie występy Liverpoolu przeciwko City były mniej korzystne. Ich ostatnie zwycięstwo miało miejsce w październiku 2022 roku na Anfield, gdzie gol Mohameda Salaha zapewnił wygraną 1:0.
Warto zauważyć, że City udało się wygrać na Anfield tylko dwa razy w historii Premier League, a ich ostatnie zwycięstwo to triumf 4-1 w lutym 2021 roku.
W ich poprzednim spotkaniu w listopadzie 2023 roku, Trent Alexander-Arnold uratował remis 1-1 dla Liverpoolu FC na Etihad Stadium.
5 ostatnich spotkań:
30 lipca 2022 Liverpool v Man City W 3-1 Tarcza Wspólnoty FA
16 października 2022 Liverpool v Man City W 1-0 Premier League
22 grudnia 2022 Liverpool v Man City L 2-3 Carabao Cup
01 Kwi 2023 Man City v Liverpool L 4-1 Premier League
25 listopada 2023 Man City v Liverpool D 1-1 Premier League
POPRZEDNIE SPOTKANIE
W ostatniej ligowej podróży na Anfield w październiku 2022 roku, gol Mohameda Salaha w drugiej połowie dla Liverpoolu okazał się zwycięskim, w meczu który mógł pójść w obie strony.
Od tego czasu City rozegrało trzy mecze u siebie z the Reds, wygrywając raz w Carabao Cup i raz w Premier League w zeszłym sezonu
Odwrotne spotkanie w tym sezonie zakończyło się remisem, a Trent Alexander-Arnold odpowiedział na bramkę Erlinga Haalanda.
KLUCZOWI GRACZE
Phil Foden
Phil Foden scementował swój światowej klasy sezon golem przeciwko Manchesterowi United w derbach, więc spodziewaj się, że sprawi Wataru Endo i spółce trudny czas, pojawiając się w nieoczekiwanych miejscach. Foden zaczyna na prawej stronie, skąd może ścinać do środka i wypuszczać haubice w daleki róg, wystarczy zapytać Manchester United.
Pomocnik po prawej stronie trójki w środku Liverpoolu będzie miał ogromną rolę w śledzeniu biegów Fodena i zamykaniu go, jeśli ominie pierwszą i drugą linię obrony.
Liverpool nie może sobie pozwolić na podwajanie go ze względu na liczbę zagrożeń, jakie posiada ta strona City, ale dzięki ścisłemu oznakowaniu, podążaniu za nim po boisku i silnemu pressingowi , będą chcieli spętać gracza, którego Guardiola ogłosił najlepszym w lidze zaledwie dwa tygodnie temu.
Darwin Nunez
“Agent Chaosu” kontra menedżer, który chce zaplanować najbardziej obsesyjne szczegóły gry. Nunez jest dziką kartą w szeregach Liverpoolu, w której wysiłek i wkład nigdy nie można wątpić. Czasami traci najprostsze szanse, a potem strzela cudownego gola.
Obecnie jednak ma dobrą passę w zdobywaniu bramek. Przewodząc pressingowi, gdy City próbuje grać z tyłu, jego rola będzie kluczowa, jeśli Liverpool ma odnieść sukces w tworzeniu wysokich obrotów. Przeciwko City może nie dostać zbyt wielu szans, więc będzie musiał dać z siebie wszystko, aby wykorzystać te, które mu się trafią.
ZMIANA JEST DOBRA: JAK LIVERPOOL WYKORZYSTUJE SWOICH ZMIENNIKÓW W TYM SEZONIE?
Jürgen Klopp był wielkim zwolennikiem wprowadzenia zasady pięciu zmienników w Premier League i w pełni korzysta z możliwości zmiany swoich zawodników.
Premier League była ostatnią z dużych europejskich lig piłkarskich, która wprowadziła zasadę pozwalającą drużynom na dokonanie do pięciu zmian w meczu, kiedy to zrobili to na początku sezonu 2022-23.
Przez krótki czas było to dozwolone w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii przez pozostałą część kampanii 2019-20 podczas pandemii COVID-19, ale na początku następnego sezonu Premier League powróciła do zaledwie trzech zmian.
Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp nazwał to “koniecznością” powrotu do pięciu, mimo że inne kluby wielokrotnie głosowały przeciwko temu, aż w końcu ustąpiły dwa lata temu.
“Trzeba zapytać innych ludzi. Było 10 klubów, które głosowały przeciwko temu”, powiedział Klopp w 2020 roku, dwa lata przed tym, jak ostatecznie zezwolono na pięć subskrypcji. “Nie chodziło o korzyści, tylko o dobro zawodników. [Tylko oni głosowali przeciwko temu w Europie i na świecie”.
Menedżer Liverpoolu był wyraźnym zwolennikiem dopuszczenia pięciu zmian i można śmiało powiedzieć, że zarabiał siano, gdy świeciło słońce, odkąd mu na to pozwolono.
Dramatyczne zwycięstwo Darwina Núñeza w 99. minucie meczu z Nottingham Forest w sobotę było 43. golem Liverpoolu strzelonym przez rezerwowego we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie i 22. w Premier League.
Nie tylko utrzymało to podopiecznych Kloppa na szczycie tabeli Premier League, ale także pozwoliło Liverpoolowi zbliżyć się do dwóch bramek rekordu w liczbie goli strzelonych przez rezerwowych w sezonie. Tylko Manchester City w sezonie 2011-12 (24) i Arsenal w sezonie 2009-10 (23) miały więcej goli strzelonych przez rezerwowych w jednej kampanii Premier League.
Przy 11 pozostałych meczach byłoby zaskakujące, gdyby Liverpool nie pobił tego rekordu z pewnym marginesem, choć oczywiście sumy Man City i Arsenalu pojawiły się w sezonach, w których mogli dokonywać tylko trzech zmian na mecz.
Jedenaście z tych bramek to asysty, co jest już największą liczbą w historii Premier League wraz z Leicester City w latach 2019-20.
Patrząc tylko na rozgrywki ligowe, Liverpool nie tylko o cztery gole wyprzedza następną drużynę angielską (Arsenal - 18), ale jest na szczycie stosu we wszystkich pięciu dużych ligach. O jedną bramkę wyprzedzają Atalantę (21) i o pięć Atlético Madryt, Gironę, Romę i Cagliari (17).
Nie jest zbyt dużym zaskoczeniem, że włoskie drużyny znajdują się na szczycie listy. Niesamowite 19,3% bramek w Serie A w tym sezonie (z wyłączeniem goli samobójczych) zostało zdobytych przez zawodników rezerwowych, a włoskie drużyny dokonują również średnio najwięcej zmian (4,7 na mecz).
W Premier League w tym sezonie 13,8% bramek (z wyłączeniem goli samobójczych) zostało zdobytych przez rezerwowych, najwięcej w historii rozgrywek i nieco więcej niż 12,7% w poprzednim sezonie, co sugeruje, że menedżerowie zaczynają lepiej rozumieć, w jaki sposób mogą wykorzystać pięciu rezerwowych na mecz na swoją korzyść.
Potencjał Liverpoolu wynika nie tylko ze wzrostu wykorzystania rezerwowych przez Kloppa. W tym sezonie przeprowadza on średnio 4,5 zmiany na mecz we wszystkich rozgrywkach, tyle samo co w poprzednim sezonie, choć w lidze jest to zaledwie 4,4 z 4,3. W Premier League w tym sezonie tylko Brighton (128) i Burnley (122) wykorzystały więcej zmian niż Liverpool (119), podczas gdy w poprzednim sezonie tylko cztery drużyny wykorzystały ich więcej.
Dla kontrastu, Manchester City wykorzystał w tym sezonie najmniej, bo tylko 74. Arsenal dokonał 112 zmian.
Rezerwowi Liverpoolu nie byli tylko po to, by uzupełnić skład; wnieśli kluczowy wkład. Gol Núñeza w meczu z Forest był ostatnim zwycięskim trafieniem Liverpoolu w Premier League w historii rozgrywek (98 minut, 37 sekund) i był to trzeci raz, kiedy The Reds zdobyli zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry w lidze w tym sezonie. W poprzednich dwóch przypadkach strzelcem bramki był również rezerwowy (Núñez przeciwko Newcastle, Harvey Elliott przeciwko Crystal Palace).
Różnica między występami Liverpoolu w pierwszej i drugiej połowie w tym sezonie w lidze była dość wyraźna i po raz kolejny pokazuje, jak dużą różnicę robią zmiany Kloppa.
Do przerwy prowadzili w zaledwie dziewięciu ze swoich 27 dotychczasowych meczów, mniej niż Brighton (11) i West Ham (10), podczas gdy w 14 przypadkach doprowadzali do wyrównania. Tylko Everton (16), Crystal Palace, Nottingham Forest i Chelsea (wszystkie 15) częściej remisowały po przerwie. Arsenal (30), Aston Villa (29), Manchester City (25) i Newcastle United (24) również zdobyły więcej niż 22 bramki w pierwszej połowie.
Jednak w drugich połowach meczów wyprzedzili swoich przeciwników w 20 z 27 spotkań, co najmniej o dwa więcej niż ktokolwiek inny. Zdobyli także co najmniej cztery gole w drugiej połowie (42) więcej niż jakakolwiek inna drużyna.
We wszystkich rozgrywkach istnieje spora luka, ponieważ Liverpool również dobrze wykorzystywał rezerwowych w meczach pucharowych. Ich 43 gole strzelone przez rezerwowych to o 14 więcej niż w pięciu największych ligach Europy (Atlético Madryt - 29).
Jest to dramatyczna poprawa w porównaniu do poprzedniego sezonu, kiedy Liverpool miał tylko 24 gole strzelone przez rezerwowych we wszystkich rozgrywkach.
Patrząc tylko na bramki strzelone przez rezerwowych we wszystkich rozgrywkach przez drużyny z pięciu najlepszych lig Europy, Liverpool zdobył ich 21, co najmniej sześć więcej niż jakakolwiek inna drużyna.
Wpływ Núñeza na City Ground w sobotę był prawdopodobnie doskonałym przykładem tego, co Klopp uzyskuje od swoich chętnych rezerwowych. Urugwajczyk jest znany z narzucania się w meczach i właśnie to zrobił, mimo że wszedł na boisko dopiero w 60. minucie. Oprócz zdobycia zwycięskiej bramki, oddał pięć strzałów - co najmniej trzy więcej niż jakikolwiek inny zawodnik poza Luisem Díazem (sześć), który grał przez cały mecz - podczas gdy tylko Díaz (12) miał więcej dotknięć w polu karnym przeciwnika niż jego sześć.
Pięć strzałów Núñeza było największą liczbą prób oddanych w meczu Premier League przez zmiennika w tym sezonie, wraz z Luisem Sinisterrą w meczu Bournemouth z Newcastle, Keane Lewis-Potterem w meczu Brentford z Luton Town i Kaoru Mitomą w meczu Brighton z Burnley.
Nie chodzi tylko o jego zdolność do wykorzystania gwiazdorskiego składu; w ostatnich meczach Klopp musiał w większości zapełnić swoją ławkę zawodnikami, których łatwo pomylić z chłopcami do bicia (Jayden Danns dosłownie był jednym z nich na Anfield zaledwie dwa lata temu), ale to nie powstrzymało ich przed wywieraniem wpływu.
W niedawnym finale EFL Cup wygranym nad Chelsea, to właśnie wprowadzenie świeżo upieczonych młodych Dannsa, Bobby’ego Clarka, Jamesa McConnella i Jarella Quansaha pomogło im pokonać linię na Wembley.
Danns wszedł z ławki trzy dni później i strzelił swoje pierwsze dwa gole w seniorskiej drużynie, gdy Liverpool pokonał Southampton 3:0 w piątej rundzie Pucharu Anglii.
Był to jeden z sześciu przypadków, w których zawodnicy Liverpoolu wchodzący z ławki rezerwowych zanotowali dwa gole w meczu w tym sezonie, obok Núñeza przeciwko Newcastle (Premier League), Trenta Alexandra-Arnolda przeciwko West Hamowi (EFL Cup), Núñeza przeciwko Fulham (EFL Cup), Mohameda Salaha przeciwko Brentford (Premier League) i Cody’ego Gakpo z tego samego meczu.
Do tej pory 15 zawodników zanotowało udział w bramce po wejściu na boisko w roli zmiennika, z Núñezem na czele z ośmioma (cztery gole, cztery asysty). Gakpo ma ich sześć (trzy gole, trzy asysty), a Salah (cztery gole, jedna asysta) i Diogo Jota (trzy gole, dwie asysty) po pięć.
Klopp wykorzystał w tym sezonie 34 zawodników we wszystkich rozgrywkach, a 31 z nich przynajmniej raz pojawiło się na boisku w roli zmiennika. Harvey Elliott zaliczył najwięcej występów w roli zmiennika - 18, wyprzedzając Núñeza i Gakpo - po 15.
Niektórzy menadżerowie drużyn z mniejszymi zasobami oskarżyli Kloppa o chęć wprowadzenia pięciu rezerwowych, aby mógł dalej korzystać z szerokiej gamy dostępnych mu talentów, podczas gdy on upierał się, że to tylko po to, aby dać mu większą szansę na ochronę swoich zawodników przed stale rosnącą liczbą minut spędzanych na boisku.
Bez względu na powód, niemiecki trener umiejętnie wykorzystuje swoich zmienników i może to stanowić różnicę pod koniec tego, co zapowiada się na spektakularny wyścig o tytuł Premier League.
Wraz z odejściem Kloppa z Anfield po zakończeniu sezonu, fani Liverpoolu z pewnością obawiają się zmian. Jeśli jednak chodzi o grę w tym sezonie, mogą ufać, że zmiana najprawdopodobniej będzie dobra.
Źródło: https://theanalyst.com/eu/2024/03/liverpool-are-making-most-of-substitutes-this-season/
CO DO MECZU:
Nie boje się określenia, że to najważniejszy mecz w tym sezonie we wszystkich ligach świata.
Z racji, że to ostatni sezon Kloppa to może to być szlagier dekady.
Żałuję , że nie ma Joty, bo z chęcią bym go widział w miejsce Diaza.
Byle 3 pkt, remis mimo rangi spotkania też będzie ok.
Zgadzam się , że składem w moim poście powyżej.
Wynik ?
Serce mówi 3:1 dla nas , rozum 1:1/2:2
@MG75 popieram co do tworzenia tematów, bo tak naprawdę to wszystko to jest kopiuj, wklej z innych stron.
Ważniejsze jest jak przed meczem czy już właśnie po można poczytać opinie różnych użytkowników w tym często zaskakujące opinie odmienne od moich przemyśleń.