11.03.2025 Liverpool FC - Paris Saint-Germain

Ja mam takie wrażenie przez emocje czy ten sędzia to mocno pod PSG gwizda? Przykładowo chłop staje Salahowi na nodze, metr przed 16-stką - gramy dalej, każda stykowa sytuacja na korzyść PSG, to jakiś różny powinien być, a nie było (chociażby ten kiks Diaza) no i ten spalony, bez żadnej analizy.

2 polubienia

Prawda że Jones mógł wejść, ale sądzę że gakpo najzwyczajniej w świecie nie jest gotowy. Cały sezon nimi rotował. Skoro dizs go nie wpuścił kiedy się o to prosiło musi to świadczyc o zdrowie holendra. 2 słupki gol po spalonym. Brzmi jak przepis na odpadnięcie niestety

Varu dzisiaj nie było.

Ehhh szokuje mnie atmosfera na stadionie :yawning_face::yawning_face: nie tak to miało wyglądać.

2 polubienia

To jest żenada jak wygląda gra bez piłki w tym meczu. Piłkarze już chyba myślami w domu są.

Kiedy forum lfc przejęli jacyś nieszczęśnicy? Psg, świetny zespół ledwo gra z lfc, a wy sraciebpod siebie… to nie jakiś Tottenham, poważni zawodnicy. Nie mieli żadnej powaznej okazji. Jesteśmy lepsi, ale to nie oznacza totalnej dominacji. Niw chrzańcie jak ci komentatorzy z anal plus…

Chyba każdy tu by wolał żeby LFC był w tym meczu gorszy ale żeby został wygrany w 90 minutach niż się męczyć w dogrywce i ryzykować rzuty karne.

PSG miało 4 duże szanse i wyższe xG od nas :v

Oglądamy te same mecze? :smiley:

Zresztą oni przypominam prowadzą w tym meczu 1-0.

4 polubienia

A Elliott to Slotowi żone wyruchał czy o co chodzi, czemu gosc nie ma prawa do gry? xD

1 polubienie

Bez przesady, my mieliśmy na pewno 2 słupki i przynajmniej raz ktoś wybijał piłkę z Lini bramkowej. Dlatego statystyki nigdy nie oddają obrazu meczu.

Zazdrości mu fryzury xd

5 polubień

Chiesa chyba też podpadł, bo kurde też by napewno coś na świeżo wniósł.
CHyba że Salaha trzyma na karne

Gra taka jak doping. Nie ma. Wchodzi Gakpo, może coś ruszy do przodu, a nie do tyłu.

1 polubienie

to prawda, pierwsi do zmiany turysci i dziadki

Mam nadzieję że nie będzie karnych a jeśli będa to Nunez spróbuję dopiero na treningu

1 polubienie

Jones co kontakt to strata. Znowu zaczyna swoją grę. Widać tempo siadło strasznie, oba zespoły już zmęczone, więc albo dogrywają do karnych, albo czekają na ten jeden błąd rywala.

Zmiana Alexisa na Curtisa to zmiana z Ferrari na Fiata…

Może the Kop w drugiej połowie zassie piłkę do siatki.

Gorzej, że karne będzie pewnie też strzelał Darwin

Elliott uhuhu - może strzeli też dzisiaj jakiegoś screamera.