11.03.2025 Liverpool FC - Paris Saint-Germain

Chyba kostka skręcona, raczej TAA do zmiany

Niech ktoś kupi od nas Diogo Jotę latem.

1 polubienie

Czyli mamy łącznie 0 zdrowych obrońców i 0 rezerwowych stoperów, bo Quansah musi grać na prawej.

1 polubienie

kurde Trent sam się zalatwil, ciekawe na ile wypadnie, bo raczej grubo to wyglada, bo nosze niosą.

I się sypiemy przed finałem ładnie… Będziemy mieli nie lepszy skład od Newcastl. Fajnie jak uj. Oby bez dogrywki! Niech ktoś strzeli i tyle…

Mam wrażenie, że Slot ma pełne gacie na takie mecze i boi się zmieniać. Tylko takie zmiany na ostatnią chwilę raz mogą dać bramkę dla nas, a innym razem w drugą stronę, bo ktoś się zagapi, czy nie dogada .

Czemu oni im spalonego zagwizdali tutaj, zamiast dać nam dograć akcje do końca?

bo mogli stracic bramkę i bylby problem. Mnie dziwi do teraz, czemu nie pokazali spalonego przy bramce, zepsuł się akurat? Bo tam bylo na styk

Nunez póki co gra “swoje”

Czasami czekają po 10 minut, a tutaj gwiżdżą po sekundzie XD

Dawać włoskiego ogiera. Kiedy jak nie dziś :rofl:

1 polubienie

Lepsze to niż niewidzialny Jota, Darwin spróbuje coś zrobić 10 razy i może coś wyjdzie, a Jota spróbuje 0

1 polubienie

Podsumowanie Robertsona xd co to miało być? I po czymś takim idzie kontra i Mac wyłapuje żółtą.

Jezu Chryste, jaki on jest beznadziejnie słaby.

4 polubienia

se kozła ofiarnego znalazłeś, jak kiedyś Hendo :smiley:

3 polubienia

No nic. Dogrywka. Kolejne 30min dla naszych. Dobrze, ze następny mecz za 5 dni. Będą tylko odpoczywać. Ale teraz jak dociągnąć tę dogrywkę? Masakra. Widocznie tak już mamy,że musimy awansować po dreszczowcach…

Późna pora więc ja już zasypiam. Obstawiam dwa warianty dogrywki. Albo wygramy doświadczeniem wciskając bramkę siłą woli albo po kolejnym zesrańsku w obronie stracimy gola i przegramy mecz. Rano sprawdzę wynik. Dobranoc Państwu.

Nie chodzi o kozła, ale w przeciągu całego meczu kto najsłabszy? Jota, potem salah i robertson?

Szkoda, że Slot nie zaryzykował i nie wpuścił Jonesa i Gakpo na końcówkę drugiej połowy.

Teraz będziemy się męczyć w dogrywce, gdzie można było się pokusić o strzelenie bramki w drugiej połowie.

Brakowało nam więcej energii w ciągu na bramkę pod koniec.

Come on you Reds!!

1 polubienie

Macie Nuneza, który kręci się w koło własnej osi. Męczarnie niesamowite, sporo niedokładności nadal. Połowa graczy nie ma już siły, zajechani. Może uda się strzelić w dogrywce bo okazje mamy. Oby bez błędu.

Ej tam serio był spalony :joy: