Drugi gol Everton nie powinien być zaliczony.
Mnie ciekawi czemu VAR nie zainteresował się tym pchnięciem Konate przed golem. No ale to można tak grać, spokojnie.
Z tego co pamiętam od dawna jest tak, że gdy 1 grajek ma uraz to musi zejść, ale gdy dwóch lub więcej w tym samym czasie to gra jest wstrzymywana. Chyba za 2 podejścia Mourinho w Chelsea już taki cyrk robił, że chciał aby Terry i Cahill się zderzyli głowami pod koniec meczu żeby grać na czas.
Tam po drodze jeszcze Konate byl faulowany. Mial okazje wyczyscic pilke bez problemu bo byl bardzo dobrze ustawiony, ale chłop go pchnął do przodu, totalnie nie zainteresowany walką o piłke. xD
True, ale to też duża wina Konate, bo skoro już nie trafił w piłkę przez to, że został pchnięty, to jego obowiązkiem było się przewrócić. A on ani się nie przewrócił, ani nawet nie protestował po golu. Dał im pretekst żeby olać ten faul.
To jest naprawdę niesamowite nie, jakim cudem on dalej dostaje nasze mecze, przecież co mecz on tak nas prowadzi i nawet się z tym nie kryje
Właśnie za cholere nie widać, czy go wyciął, czy Salah już widząc, że do piłki nie zdazy walnal nura, bo zobaczyl wystawiona nogę.
Daję serduszko bo nie można dodać reakcji “haha”
Tyś wielki oportunisto, widzący więcej, wiedzący lepiej.
Wcale nie widać jak go 24’ wycina
Z takiej powtorki ciezko jednoznacznie stwierdzic po prostu, nie mowie ze tego nie zrobil, ale nie ma po tym pewnosci. Przynajmniej ja nie mam
Tym bardziej dziwi, ze nie bylo powtorki normalnej tv.
To Salah musiał brać lekcje u samego Neymara w takim razie. Widać jak na dłoni reakcję w momencie uderzenia stopą Alcaraza o stopę Salaha, do tego zawinął mu drugą nogę udem, ale no podniósł rączki, że wszystko czysto, wszystko cacy, to Oliver puścił, bo jak to by inaczej mógł?
A sędzia nie przerwał gry z powodu domniemanego urazu głowy? Coś tam mi świta, że jak jest uraz głowy to sędzia jest zobligowany do tego, żeby przerwać grę. Olivier bardzo źle poprowadził te zawody, czy zasłużyliśmy na zwycięstwo to śmiem wątpić. Na pewno nikt nie lubi tracić bramki w ostatniej akcji spotkania i tracić 2 punktów. Ciekawi mnie co powiedział Slot czy jego asystent, bo tam jakichś rękoczynow nie było, wyglądało to na koniec na to, że Slot coś mówi do sędziego i potem dostaje czerwoną kartkę i moim zdaniem dopiero wtedy się na porządnie wkurzył.
Zachowanie Doucoure beznadziejne, nie wiem co chciał tym osiągnąć, na pewno posypią się zawieszenia dłuższe niż na jeden mecz dla Jonesa i Doucoure.
Powtórki z gola Luisa Diaza z Tottenhamem też nie pokazali. Dziwne, że tu się wstrzymujesz od oceny, a jak widziałeś screen z interwencji Mac Allistera, to dopatrzyłeś się kontaktu, mimo że nie było możliwości z tego ujęcia tego ocenić, a z lepszych ujęć widoczny był brak kontaktu.
Olivier ewidentnie ma z nami problem. Gdy Doku kopnął Mac Allistera w klatkę piersiową powiedział, że obaj zawodnicy poszli wysoko i że wszystko widział, przez co VAR nie interweniował i zremisowaliśmy z City zamiast wygrać. Wczoraj ewidentnie było gwizdane pod Everton, oni to widzieli i starali się wykorzystywać.
Dla Evertonu remisy z Liverpoolem to największe sukcesy XXI wieku. Graliśmy przeciętnie, choć remis był pechowy. W takich meczach potrzebujemy więcej dokładności w ostatniej tercji, a w tej niedokładności brylował niestety Szoboszlai.
Swoją drogą co by było bez Salaha? Podobnie Trent dał dobrą zmianę. Trzeba ich zatrzymać.
Potrzebujemy też więcej cwaniactwa. Konate był ewidentnie pchany w ostatniej akcji, ale jak się nie położy, jak nie rozłoży rąk, to decyzji dla nas na pewno nie dostaniemy. Więcej cwaniactwa, gry na czas i myślenia o obronie w tej końcówce by się przydało.
To co się odwaliło wczoraj to jest absolutny cyrk. Ja się dziwię Slotowi, że Olivierowi nie zrobił Zidane’a. To co ten sędzia robi apogeum nie będę pisał czego, bo dostanę bana za niecenzuralne słowa.
Dodam tylko to. Nie żebym się doszukiwał teorii spiskowych, ale w takich momentach trochę foliowej czapki zakładam.
Ale Arsenalowi też dał z czapy czerwona, więc cięzko zarzucić, ze pomaga im. Coś jakby ogólnie lubi być w centrum uwagi i chyba pora, żeby po prostu wyslac go na emeryturę. Coś jak ten z Hiszpanii lysy
Jescze wrócę do weryfikacji spalonego przy bramce na 2:2.
To ujęcie było dowodem ze doucure byl onside.
Proszę zwrócić uwage na zakrzywienie lini zielonej, gdzie linia pola karnego idzie prosto.
To było tłumaczone, na jakimś linku wczesniej z X. Tam jest margines bledu ustawiony na Varze w EPL okolo 15 cm i ponoć sie w ten margines łapał, to już ponoc 6ta taka bramka w tym roku.
A najbardziej śmieszne/tragiczne jest to, że VAR kilka razy przewijał całą tę akcję i oczywiście nie zauważyli tego zagrania. Natomiast analogiczne zagrania po naszej stronie od razu sędzia gwizdał. Np. Diaza. Mam na myśli to, że obrońca chce skoczyć do główki, a napastnik zamiast skoczyć razem z nim, to utrudnia mu wyskok. Naturalnie to jest faul i nie mam żadnych pretensji do sędziów, szkoda tylko, że tutaj nie zostało to uwzględnione pomimo kilkukrotnego przewijania całej akcji.
Skoro już tak luźno podchodzimy do przepisów to mam nadzieję że jak następnym razem Stones wybije piłkę i zabraknie jej 12mm do przekroczenia linii bramkowej, to zastosują margines i zaliczą nam gola, tak żeby promować ofensywną grę.
Grałeś kiedykolwiek w piłkę, albo biegałeś na podwórku i podłożył Ci ktoś nogę? Serio uważasz, że to było nurkowanie? Oglądasz w ogóle trochę Salaha w akcji? To jest gość, który zawsze dąży do strzelenia bramki, ma nisko osadzony środek ciężkości i naprawdę często go kopią, szarpią, a on je*aniec utrzymuje się na nogach. Przecież on po tym upadku momentalnie zaczął wstawać. To nie jest typ turlacza płaczka.