12.02.2025 Everton - Liverpool

Na pewno jest to niewygodny rywal, obawiam się nudnej gry, nic nie wnoszącej i wyniku 0:0, Everton nie ma podjazdu do nas, cieniują bardzo, wrócił Moyes i może ich bardzo mocno zmotywować na to spotkanie.
Mimo tego co gra Darwin, też bym go wystawił od początku, niech ponęka obrońców Evertonu. Jedno z ważniejszych spotkań w sezonie, nigdy się nie nudzi, czy będą trzeszczały kości…piłka się zmieniła i już nie ma takich zabijaków jak kiedyś.

Nie ma co ferować wyniku czy już dopisywać Sobie 3 oczek, wszystko na spokojnie, dziś zapinamy pasy i startujemy. :wink:

1 polubienie

To zaczynam robic przedmeczowa atmosfere cytujac stara,stadionowa przyspiewke:
“pokonamy Everton,wygramy mecz-mistrza Anglii bedziemy miec” :muscle: :red_circle:

Co oczywiscie nie zmienia faktu,ze “Tofiki” maja sie ostatecznie w PL utrzymac (niech punktuja ze wszystkimi tylko nie z nami) poniewaz
DERBY MERSEYSIDE MUSZA BYC! :rofl:

Ja jedyne czego się obawiam po tym meczu to ostra gra piłkarzy Evertonu i jakieś kontuzje. O wynik jestem spokojny.

Z tego powodu na poważnie pomyślałbym o zostawieniu Konate na ławce i graniu z Quansahem.

Standardowo obrona Evertonu dzisiaj:

2 polubienia

Jakie fryzury, niemal identyczne, ja tylko pamietam Cannavaro jako łysego. Myślałem o nim, jak Goku o Krillinie, że taki się urodził i już tak ma xD

1 polubienie

Haha dobre dobre😄 Włosi szczególnie w tamtych czasach zawsze mieli dłuższy niż krótszy epizod w długich włosach.

Co do meczu to jak zwykle podwójna motywacja, raz, że to Derby a dwa bardzo potrzebujemy punktów, musimy zachować dystans od innych żeby nie włączyła się jakaś przedwczesna sraczka. Mam nadzieję, że ilość piłki kaleczonej została narazie wykorzystana w Plymouth i dzisiaj wszystko będzie chodzić jak w zegarku.


Jednak Diaz

Jednak Bradley. Oby dał radę. Po 3p i bez kontuzji przez te niebieskie małpy.
Oby kiedyś w końcu spadli, im szybciej tym lepiej.

Diaz na szpicy będzie męczył… Mógł rzucić tam Nuneza, tylko z drugiej strony z jego gorącą głową moglibyśmy grać w 10 przypadkiem.

1 polubienie

Ahhh ten Diaz ostatnio całkowicie bez fromy, oby przypomniał mu się mecz z Leverkusen. Liczyłem na Jote lub Nuneza na 9 od pierwszej minuty. Najważniejsze 3pkt.

1 polubienie

Cieszy Bradley w pierwszym składzie. Trent zapewne przetruchtałby ten mecz jak z United. Tak to zawsze może wejść z ławki jak będzie negatywny wynik coś wykreować.

Dla mnie Diaz w naszym klubie to fenomen.
Grał słabo u Jürgena, gra słabo u Slota, a trzepie minuty u obydwóch trenerów.

1 polubienie

Trent wczoraj zrobił bodajże pierwszy pełny trening od urazu, więc było pewne, że nie zagra dziś od początku. Nie jest to decyzja taktyczna, ale po prostu wymuszona.

Bo zapieprza za dwóch na skrzydle i do przodu i do tyłu, a dla obu managerów jest to bardzo istotny atut.

Dla Slota bardzo istotny jest pressing na połowie rywala i Diaz zapewnia to, że nie odpuści przez 90 minut.

Mam wrażenie, że pressing ma słabszy niż taki Nunez czy Jota.

Ja jestem z tych generalnie co doceniają aspekty pozapiłkarskie, aczkolwiek u niego z tym różnie bywa.

Ostatnie derby na Goodison park, trzeba je przypieczętować 3 punktami! Po zwycięstwo panowie, jest to bardzo ważny mecz!

1 polubienie

Jak widać mangerowie którzy lepiej się znają niż my i widzą piłkarzy na codzień oraz we wszystkich bardzo zaawansowanych statystykach bardzo cenią diaza. Sam go broniłem przed sezonem jednak ostatnio ma faktycznie słabszy czas i myślałem że lepszym wyborem będzie nunez.

Nic ja ufam Arne i myślę że Darwin dostanie szansę z ławki. Ciekawi przypadek joty który zaczynał jako starter i w sumie grał całkiem, całkiem a aktualnie jest graczem ofensywnym nr 5

Ależ Robertson ma problemy od początku…

Matko jak dzieci #znaki